Możliwości fotograficzne

Przypomnijmy raz jeszcze, że zastosowanie szybkiego mikroprocesora obrazu BIONZ oraz pamięci DDR-SDRAM umożliwiło rejestrację długich serii zdjęć w a350 – w formacie JPEG z częstością do 2,5 kl./s, a w a200 i a300 3 kl./s; ale należy pamiętać, że w a200 i a300 mamy matrycę 10 mln, a w a350 14 mln, a zatem w tym samym czasie procesor obrazowy musi obsłużyć znacznie większe pliki, i stąd się bierze różnica w częstości fotografowania. Podobnie jak w a200 i a300, przetwarzanie analogowo-cyfrowe w a350 odbywa się w systemie 12-bitowym, a obraz zapisywany jest na kartach CF. Możliwe jest zastosowanie – poprzez adapter – kart rodziny MS Duo i Duo Pro. Użytkownik a350 ma do dyspozycji te same tryby co w a200 i a300, czyli: P, A, S, M i AUTO oraz sześć trybów tematycznych, które dostosowują ustawienia ekspozycji i balansu bieli do specyficznych warunków oświetleniowych i indywidualnego „charakteru” danego motywu zdjęciowego. Maksymalny ekwiwalent czułości aparatu wynosi ISO 3200.

Zastosowanie ISO 800 i stabilizacji matrycy pozwoliło zamrozić ruch samochodu pomimo fotografowania go z drugiego samochodu

Sony A350 + ob. 16-105 mm. t=1/25 s, f/5, ISO 800, f=50 mm

Do wspomagania fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych można wykorzystać również wbudowaną lampę błyskową lub zewnętrzną lampę dedykowaną, np. model HVL-F42AM. W tym przypadku należy jeszcze wspomnieć o tym, że wszystkie Alfy mają stopkę do zewnętrznych lamp błyskowych przystosowaną jedynie do lamp systemowych. Jako produkty konsumenckie nie mają koncentrycznego gniazda synchronizacji z lampami studyjnymi, ale producent przewidział możliwość zastosowania adapteru FA-ST1AM, który takowe gniazdo posiada. Za jego pomocą wykonywaliśmy zdjęcia testowe w studiu fotograficznym. Działa to bez zarzutu. Niestety adapter ten kosztuje aż 699 zł, i dlatego mało kto patrzy na niego łaskawym okiem.

Sony a350; t=1/2000 s; f/5,6; ISO 400; f=105 mm

Oczywiście, jak przystało na typową Alfę, w „350” znajduje się ten sam co w a300 stabilizator matrycy Super SteadyShot. Oprócz odchylanego, 2,7-calowego ekranu LCD największą innowacją modelu a350 jest nowej generacji system Quick AF Live View. Przy jego konstrukcji wykorzystano dodatkowy czujnik AF, umieszczony w górnej części korpusu w ten sposób, że sczytuje informację obrazową o rejestrowanym obrazie dostarczaną poprzez zmodyfikowany układ luster wizjera optycznego, w którym jedno z luster jest ruchome. Układ ten pozwala na ustawianie ostrości w trybie Live View z szybkością detekcji fazowej TTL, z możliwością wykonywania zdjęć seryjnych. Funkcja ta dostępna jest również w modelu a300, lecz nie ma jej w modelu a200.

Odchylany ekran LCD w połączeniu z szybko i skutecznie działającym systemem Quick AF Live View, w które wyposażone są alfy 300 i 350, umożliwił wykonanie zdjęcia znad tłumu.

Sony a350; t=1/200 s; f/5,6; ISO 200; f=105 mm 

Dzięki użyciu dodatkowej, wspomnianej wyżej matrycy, w modelach a300 i a350 w trybie Live View w przekazywaniu informacji bierze udział aż 1200 pikseli. Są one pomocne nie tylko w ustawianiu ostrości, ale też w doborze właściwych parametrów ekspozycji oraz, dzięki algorytmom DRO, w wykrywaniu fotografowanego motywu. Podczas wykonywania zdjęć testowych wielokrotnie korzystaliśmy z systemu Quick AF Live View, i spokojnie możemy polecić go miłośnikom szybkiej fotografii rejestrowanej w trybie Live View. System działa skutecznie i znacznie poprawia nie tylko komfort komponowania zdjęć, ale daje też dużą przyjemność z faktu możliwości skutecznego fotografowania z nietypowych pozycji zdjęciowych.

Złącza

Aparat wyposażony jest w uniwersalne złącze mini USB służące nie tylko do podłączenia z komputerem, ale też z urządzeniem wideo. Ukryte są one pod pokrywą komory karty pamięci. Natomiast z lewej strony korpusu pod gumowymi zaślepkami znajdują się gniazdo zasilania (zasilacz/ładowarka AC-VQ900 AM nie występuje w zestawie standardowym z aparatem) i gniazdo sterownika zdalnego wyzwalania aparatu RM-S1AM/RM-L1AM (nie występują w zestawie standardowym). Szkoda, że w aparacie nie ma ostatnio coraz bardziej popularnego złącza HDMI, które mogłoby się przydać do obserwacji zdjęć na wysokorozdzielczych ekranach telewizorów.

Zasilanie

Aparat jest zasilany takim samym co w a200 i a300 akumulatorem InfoLITHIUM o symbolu NP-FM500H. Faktycznie wystarcza on na wykonanie kilkuset zdjęć. Stan naładowania akumulatora można sprawdzić na ekranie LCD, obserwując wskaźnik procentowy. Uwagi co do jego ułożenia przedstawiliśmy powyżej. Oferowany dodatkowo grip VG-B30AM (ten sam co do a200 i a300) może pomieścić dwa akumulatory NP-FM500H, wydłużając dodatkowo czas między poszczególnymi ładowaniami. Naszym zdaniem jest on niezbędny podczas dłuższego fotografowania. Z racji możliwości korzystania funkcji Live View i sporego ekranu LCD (2,7”) aparat zużywa sporo energii; w związku z tym grip jest niezbędny, jeśli myślimy o bezstresowym fotografowaniu podczas naszych podróży. Posiadanie dodatkowego akumulatora pozwala na awaryjne doładowanie go przy pomocy zasilacza sieciowego BC-VM10, w czasie gdy korzystamy z drugiego akumulatora,  umieszczonego w gripie.

Wybrane dane techniczne

 [kliknij tutaj] 

Podsumowanie

a350 dostępna jest na polskim rynku od ponad miesiąca. Poszerzyła ona „portfolio” lustrzanek przeznaczonych nie tylko dla początkujących fotoamatorów. Można powiedzieć, że Sony na dobre przystąpiło do „lustrzankowej” wojny. Sony a350 ma wiele innowacyjnych rozwiązań, które mogą, w połączeniu z atrakcyjną ceną i olbrzymią kampanią reklamową produktu, przesądzić o wyborze aparatu. Jednak nie tylko liczba pikseli rejestrowanych zdjęć ma znaczenie dla finalnego powstania fotografii, ale również szeroki zakres dynamiki i niski poziom szumów.

Z dynamiką w a350 nie ma najmniejszych problemów. Jest po prostu super. Natomiast w przypadku szumów już nie jest tak różowo. Być może dobrą alternatywą dla a350 i a200 jest model a300, będący kompromisem pomiędzy dwiema siostrzanymi lustrzankami. Charakteryzuje się on znacznie niższymi szumami niż w a350, ale o tym muszą już zadecydować Państwo sami.