Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Fotografuję polityków - Sławomir Kamiński (opublikowany w Foto-Kurierze 2/2010)

ciąg dalszy...

F-K: Czy gazety chętnie zamieszczają takie nieoficjalne zdjęcia?
S.K.: Raczej rzadko, jeśli jest miejsce. Zresztą publikacja zdjęć to jest osobny problem. Zdjęcia z imprezy odbywającej się w sobotę rano powinny ukazać się w w gazecie w poniedziałek. Tymczasem w ciągu soboty i niedzieli telewizja i radio tak dokładnie omówiły to wydarzenie, że w poniedziałek jest ono już nieaktualne. W gazecie ukazuje się sucha informacja, sam tekst bez fotografii.

 


Aleksandra Jakubowska, Leszek Miller, Józef Oleksy. Krajowa 
Konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wybory nowego przewodniczacego 
partii po Leszku Millerze. Warszawa, 06.03.2004 r.

Aleksandra Jakubowska, Leszek Miller, Józef Oleksy. Krajowa Konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wybory nowego przewodniczacego partii po Leszku Millerze. Warszawa, 06.03.2004 r.

 

F-K: To, co powiedziałeś, zwróciło moją uwagę na problem szybkości pracy fotoreportera, czyli przechodzimy do techniki. Czym fotografujesz?
S.K.: Oczywiście aparatem cyfrowym. Do fotografii analogowej nie ma powrotu choćby z dwu powodów. Pierwszy, to szybkość pracy. W procesie analogowym muszę z błoną udać się do ciemni, wywołać ją, utrwalić, wypłukać, wysuszyć. To zajmuje dużo czasu. A w fotografii cyfrowej zdjęcie przenoszę do laptopa, przez telefon komórkowy wysyłam, i po kilku minutach jest w redakcji. Wśród fotoreporterów mówimy, że idąc na zdjęcia można zapomnieć o aparacie, ale koniecznie trzeba mieć laptop i komórkę. Drugim powodem, dla którego wybieram fotografię cyfrową, jest możliwość zrobienia każdego zdjęcia przy innej czułości. Problem ten był zmorą, gdy np. w latach 90. fotografowałem pielgrzymki papieża. Fotografuję w kościele – film o czułości ISO 1600, bo jest ciemno. Wychodzimy z kościoła, jest czerwcowe południe, słoneczna pogoda, film o czułości ISO 100. Wykręcać film z aparatu i zakładać inny? Mieć dwa aparaty, w każdym film o innej czułości? Przecież i tak mam co najmniej dwa aparaty z różnymi obiektywami. Teraz problem czułości nie istnieje. A mówiąc konkretnie – w tej chwili mam dwa Canony, EOS 5D i EOS 40 D. Są to aparaty półprofesjonalne, mają swoje zalety. Do niedawna używałem tylko topowych modeli 1D, 1D n itd., ale one szybciej się starzeją i są obecnie zbyt drogie. Do tego obiektywy, oczywiście zmiennoogniskowe, o ogniskowej od kilkunastu do kilkuset milimetrów. Oprócz tego bardzo jasne obiektywy o stałej ogniskowej, np. 1,8/85 mm. Taki komplet: dwa aparaty i kilka obiektywów waży ok. 10 kilo, ale trudno. Muszę być przygotowany na fotografowanie z różnych odległości.

 


Byly przewodniczacy klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew 
Chlebowski, skompromitowany w aferze hazardowej po raz pierwszy po dwóch
miesiącach pojawił się w Sejmie. Glosuje nad poprawkami w Komisji 
Finansow. Warszawa, 01.12.2009 r.

Byly przewodniczacy klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski, skompromitowany w aferze hazardowej po raz pierwszy po dwóch miesiącach pojawił się w Sejmie. Glosuje nad poprawkami w Komisji Finansow. Warszawa, 01.12.2009 r.


F-K: Korzystasz z automatyki nastawiania ostrości i ekspozycji. A czy zdarza ci się wyłączać automatykę i pracować manualnie, gdyż automatyczne ustawianie ostrości i ekspozycji trwa zbyt długo. Fotografujesz więc nie ten moment, nie ten wyraz twarzy VIP-a, który cię zafrapował.
S.K.: Ręczne nastawianie ostrości w aparatach cyfrowych jest bardzo trudne i niedokładne. W matówce nie ma wbudowanych klinów dalmierzowych, posługuję się więc autofocusem. Zresztą powiedzmy szczerze – ręczne nastawianie ostrości również zajmuje trochę czasu, opóźnia wykonanie zdjęcia. Po prostu trzeba mieć instynkt, który pozwala przewidzieć, że za pół sekundy VIP będzie miał ciekawy wyraz twarzy lub że przez najbliższe pół sekundy nie zmieni wyrazu twarzy. Natomiast często wyłączam automatykę ekspozycji i nastawiam ją ręcznie. Warunki oświetleniowe nie zmieniają się bardzo szybko. Zmierzona ekspozycja „obowiązuje” więc przez kilkanaście minut lub dłużej. Automatyka uśrednia ekspozycję, nastawiając ręcznie, mogę naświetlać w różnym stopniu na światła lub cienie. Zdjęcia wykonane z automatyką ekspozycji będą poprawne, naświetlone według ręcznego ustawienia będą lepsze. Podobnie jest z lampami błyskowymi. Jeśli tylko mam czas, naświetlenie błyskiem ustawiam ręcznie, a jeśli mam dużo czasu, np. gdy robię zdjęcia VIP-a w jego gabinecie, zdjęcia pozowane, umieszczam dodatkowo dwie – trzy lampy błyskowe wyzwalane bezprzewodowo błyskiem lampy głównej. Praca jak w atelier.

 

Czesław Kiszczak (minster Spraw Wewnetrzynych w PRL, jeden z twórców stanu wojennego) z żoną Sabiną. Warszawa, 05.06.2007 r.

 
Czesław Kiszczak (minster Spraw Wewnetrzynych w PRL, jeden z twórców stanu wojennego)
z żoną Sabiną. Warszawa, 05.06.2007 r.

 

F-K: Czy nie obawiasz się, że fotografia przegra w konkurencji z innymi, nowszymi formami przekazu wizualnego?
S.K.: Nie, nie obawiam się. Film, telewizja dają odbiorcy ruchome, zmienne obrazy całości wydarzenia lub jego fragmentów. Widz w tym potoku sam musi odnaleźć obraz najważniejszy, kluczowy. Często, może najczęściej, zdarza się, że widz orientuje się, że ten najważniejszy obraz minął właśnie dwie sekundy temu. I, niestety, nie może już do tego obrazu wrócić, by dokładnie mu się przyjrzeć. Natomiast fotografia pokazuje obraz nieruchomy, ten ułamek sekundy, który fotograf wybrał, uznając go za najważniejszy, najbardziej charakterystyczny. Widz może oglądać go dowolnie długo, wracać do niego. I na tym polega właśnie przewaga przekazu fotograficznego nad innymi technikami przekazu wizualnego.

 

Donald Tusk. Wywiad przewodniczacego PO dla Gazety Wyborczej. Rozmawiają: Jarosław Kurski i Witold Gadomski. Warszawa, 29.08.2007 r.


Donald Tusk. Wywiad przewodniczacego PO dla Gazety Wyborczej. Rozmawiają: Jarosław Kurski i Witold Gadomski. Warszawa, 29.08.2007 r.

 

F-K: A może pamiętasz jakieś zabawne sytuacje, zdarzenia, które przytrafiły ci się w czasie fotografowania VIP-ów?
S.K.: A, tak, np. kiedyś wyszedłem na ulicę po przedłużającej się konferencji Andrzeja Leppera. Okazało się, że mam zablokowane koło przez straż miejską. W czasie kiedy negocjowałem ze strażnikami, pojawił się Lepper i mówi: Panowie, zdejmijcie te BLOKADY, to wina Samoobrony. Na strażnikach nie zrobiło to wrażenia, zapłaciłem mandat, a Lepper pojechał na prawdziwą blokadę. Innym razem, po wywiadzie, Włodzimierz Cimoszewicz zagadnął: wie Pan, ta rozmowa była strasznie nudna, czy mogę obejrzeć aparat? Miałem wtedy Hasselblada, o którym on kiedyś w młodości mógł tylko pomarzyć.
Te historyjki są oczywiście miłe, interesujące. Ale to niewielki margines. Istota mojej pracy polega na tym, że uczestniczę, jestem świadkiem ważnych wydarzeń politycznych. Moja praca to dokumentowanie historii w momencie jej tworzenia się. Moje zdjęcia to kronika, być może któreś z nich okażą się zapisem wydarzenia politycznego zmieniającego bieg historii? Na tym polega wartość mojego zawodu, kocham tę robotę.

F-K: Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wojciech Tuszko

Zdjęcia Sławomir Kamiński

 

Artykuł opublikowano w Foto-Kurierze nr 2/2010 [kliknij]

 







 
data dodania: 17-05-2010
 
godzina dodania: 16:28
 
odsłon: 31651
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Dla ochłody "Magia Północy" - wywiad z Dariuszem Bruhnke, pogromcą zorzy polarnej z Foto-Kuriera 10/20 - w wersji dla każde
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Florian Schulz - najlepszy fotograf środowiska naturalnego. Wywiad z Foto-Kuriera nr 3/2011
fotografia
Fotografia reklamowa - Arek Kempka - wywiad - pełna wersja z Foto-Kuriera 2/2013; Foto-Kurier na weekend
fotografia
Karol Nienartowicz - Krajobraz górski - wywiad z Foto-Kuriera 4/22 - na weekend
fotografia
Foto-Kurier na weekend - ABC mistrzowskiego krajobrazu: Marek Biegalski - artykuł z Foto-Kuriera 4-5/20
fotografia
Czarek Sokołowski fotograf „demokracji”, czyli o ważnych sprawach obiektywnie, artykuł z FK 12/20
fotografia
Fotografia to pasja, która pozwala mi żyć - wywiad z Jerzym Kośnikiem z Foto-Kuriera 8/96
fotografia
Fujifilm optymistycznie patrzy w pszyszłość - wywiad z Tomaszem Taberskim o działaniach firmy w dobie pandemii
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Fotografuje najszybsze samoloty świata - artykuł z Foto-Kuriera 1/11
fotografia
Fotograf do zadań specjalnych - Marek Arcimowicz - pełny artykuł z Foto-Kuriera 7/18, czyli Foto-Kurier na weekend
fotografia
Zbigniew Staszyszyn - "Na szczycie był przed Alpinistami" - wywiad z Foto-Kuriera 6/1996
fotografia
"Na szczycie był przed Alpinistami II" - ciąg dalszy wywiadu ze Zbigniewem Staszyszynem - pełny tekst z Foto-Kuriera 7/96


Zdjęcie miesiąca
Marzec 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Anna Wójciuk
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.096) / 0.087

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |