Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

X wcielenie najtańszego X-a czyli Fujifilm X-A10, pełny test z Foto-Kuriera 5/17

Debiutujący 1 grudnia 2016 r. Fujifilm X-A10 jest już dziesiątą wersją zaprezentowanego 17 września 2013 roku modelu X-A1, który w tamtym czasie był najtańszym z modeli X rodem z Fujifilm. Oznaczenie nowego modelu może sugerować, że pomiędzy prekursorem, a debiutantem jest ogromna różnica. Czy tak jest jednak w rzeczywistości? Staramy się odpowiedzieć na to pytanie testując Fujifim X-A10, który trafił do naszej redakcji na początku kwietnia.

Most 25 Kwietnia z Lizboną w tle udało się zarejestrować dzięki funkcji sweep panorama. Maksymalna wielkość powyższego pliku dla 300 dpi wynosi ok. 19×55 cm. Fot. K. Patrycy

 

Estetyka, ergonomia i intuicyjność obsługi

Kompaktowy, o niemal identycznych wymiarach (116,7×67,4×40,4 mm) co X-A1 (116,9×66,5×39 mm) i ważący niemal tyle samo (ok. 330 g z akumulatorem i kartą pamięci typu SD) co prekursor korpus aparatu utrzymany jest w stylistyce retro typowej dla aparatów Fujifilm serii X. Waga aparatu została utrzymana pomimo rezygnacji z górnych sanek mocowania lamp błyskowych i przeniesienia przycisku zwalniającego wyskakującą lampę błyskową na lewą stronę korpusu [1]. Aparat nadal ma dwa pokrętła sterujące [A][B], co oznacza że np. kciukiem można zmienić wartość przysłony, czas otwarcia migawki i wprowadzić korekcję ekspozycji. Często używane funkcje, takie jak balans bieli, zdjęcia seryjne czy samowyzwalacz można przypisać do oddzielnych przycisków. Nie trzeba wówczas sięgać do ekranu menu w celu zmiany ustawień wybranych parametrów. Z prawej strony aparatu umieszczono delikatnie wyprofilowany uchwyt [2], który ułatwia trzymanie X-A10 w ręku. Frontową część korpusu do wysokości ok. 70% wyłożono, podobnie jak w X-A1, okładziną imitującą skórę. Podobnie jak w przypadku modelu X-A1 za estetykę wykonania przyznajemy 6 punktów. Za ergonomię mocne 5,25 punktu, gdyż niestety nadal nie mamy gwintu statywowego umieszczonego w podstawie w płaszczyźnie prostopadłej do niej, która przechodzi przez oś optyczną obiektywu, a uchwyt z prawej strony mógłby być nieco większy i poręczniejszy. Za intuicyjność obsługi przyznajemy jedynie 5,5 punktu, gdyż brakuje nieco możliwości dotykowego wyboru funkcji. Dziś w erze wszędobylskich smartfonów ta opcja, która w 2013 roku była czymś nowym i rzadko spotykanym, wydaje się konieczna, tym bardziej, że model dedykowany jest dla fotografujących, którzy rozpoczynają dopiero swoją przygodę z fotografią.


Ekran i wizjer

Aparat ma odchylany o 180° do góry i o ok. 45° w dół 3" ekran LCD umożliwiający 100% kontrolę kadru nawet przy wykonywaniu autoportretów (patrz zdjęcie w „Od redakcji”). Odchylenie ekranu LCD o 180 stopni w górę uaktywnia funkcję AF z detekcją oczu, dzięki czemu aparat automatycznie ustawia ostrość na oczy fotografowanej osoby. Dzięki wysunięciu ekranu w górę mamy pełną kontrolę nad kadrem przy wykonywaniu selfie. Ekran aparatu o proporcjach boków 3:2, ma nieco większą niż u poprzednika rozdzielczość (1040 tysięcy punktów, w A-1 było 920 tys.). Nie mamy w aparacie natomiast ani wbudowanego wizjera optycznego i elektronicznego, ani możliwości go dołączenia. Szkoda, że ekran nie osadzony jest na przegubie, wtedy zyskalibyśmy możliwość zabezpieczenia go podczas transportu. Za ekran przyznajemy 5,25 punktu.

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...






 
data dodania: 04-07-2017
 
godzina dodania: 10:35
 
odsłon: 27060
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Tamron 20-40 mm f/2,8 Di III VC VXD - szerokokątny, a prawie jak standard - test z Foto-Kuriera 10/23
fotografia
Test Tamrona 50-400 mm f/4,5-6,3 Di III VC VXD - super telezoom - pełny test z Foto-Kuriera 8-9/23
fotografia
Test Epsona L8050 - wysokonakładowa drukarka fotograficzna i niska cena wydruku - test z Foto-Kuriera 10/23
fotografia
Canon EOS R8 - najlżejszy pełnoklatkowy aparat systemu EOS R, czyli więcej niż RP i  prawie jak R6 Mark II
fotografia
Test Epsona SureLab SL-D500 - kompaktowa, lekka, cicha i wydajna drukarka - artykuł z Foto-Kuriera 5/2023
fotografia
Samyang AF 24 mm f/2,8 FE - budżetowy, kompaktowy, jasny, szeroki kąt z mocowaniem Sony - test z Foto-Kuriera 3/23
fotografia
Panasonic LUMIX S5 II X, wzmocniony i  pełnoklatkowy, jeszcze lepiej filmujący brat S5 II, Foto-Kurier na weekend
fotografia
Test Samsunga ViewFinity S8 - 32" dla kreatywnych i wymagających, w dobrej cenie - test z Foto-Kuriera 4/23
fotografia
Test drukarki Canon SELPHY CP1500 - do szybkich wydruków fotograficznych, artykuł z Foto-Kuriera 1-2/23
fotografia
Panasonic LUMIX S5 II - test, szybszy, skuteczniejszy, z hybrydowym AF z detekcją fazy
fotografia
Nikon Z 30 test, z matrycą APS-C dla vlogujących i fotografujących - test z Foto-Kuriera 10/22
fotografia
Street, portret, reportaż i dzikie zwierzęta, uniwersalny Nikkor Z 24–70 mm f/4 S, test z Foto-Kuriera 5/21
fotografia
Tamron 11–20 mm f/2,8 Di III-A RXD,105 stopni w jasnym obiektywie do Sony, test z Foto-Kuriera 6-7/21


Zdjęcie miesiąca
Marzec 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Maria Galimska
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.112) / 0.095

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |