Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Fujifilm X-A1, najtańszy z systemu X. Pełny TEST z FK 12/13

O wysokiej jakości obrazów rejestrowanych przez aparaty Fujifilm serii X dziś nie trzeba przekonywać już nikogo. Jedynym ich mankamentem była wysoka cena. Wielu naszych Czytelników czekało na model, który będzie tańszy, dlatego też w wydaniu Foto-Kuriera 12/13 testujemy najtańszego bezlusterkowca Fujifilm, wyposażonego w matrycę APS-C, który śmiało może konkurować jakością zdjęć z lustrzankami.

 

Estetyka, ergonomia i intuicyjność obsługi

Fujifilm X-A1 jest bardzo podobny do testowanego w FK 10/2013 modelu X-M1. Główna różnica polega na zastosowaniu konwencjonalnej matrycy APS-C zamiast innowacyjnej X-Trans CMOS. X-A1, tak jak X-M1, kontynuuje tradycję klasycznego wzornictwa bezlusterkowców Fujifilm. Wymiary i waga pozostają identyczne jak w X-M1: 116,9×66,5×39 mm i 330 g (z akumulatorem i kartą pamięci).
Za estetykę przyznajemy 6 punktów, za ergonomię 5,25 punktu, a za intuicyjność 5,75 punktu.

 

Fujifilm X-A1 występuje w trzech wersjach kolorystycznych: czerwonej, niebieskiej i  czarnej.

 

W górnaj części korpusu naszą uwagę zwraca „gorąca stopka”, dzięki której możemy korzystać z zewnętrznych lamp błyskowych. Na kole wyboru trybów pracy, oprócz znanych z lustrzanek trybów P, A, S, M, znajdują się m.in. tryby dedykowane do portretu, krajobrazu, sportu oraz tryb zaawansowanych filtrów (Adv). Obok włącznika znajduje się programowalny przycisk Fn [1] , a pod napisem „Fujifilm” skrywa się wbudowana lampa błyskowa.

 

Po wciśnięciu przycisku Q [3] przechodzimy do podręcznego menu, w którym możemy szybko zmienić najważniejsze parametry wykonywanych zdjęć. Mamy do wyboru: tryb działania autofocusu, ekwiwalent czułości, zakres dynamiki, poziom redukcji szumów, wielkość i jakość pliku, symulację filmu, poziom kontrastu, natężenia kolorów i wyostrzania, tryb działania samowyzwalacza, stabilizacji i lampy błyskowej oraz jasność ekranu LCD. Odpowiednie pole wybieramy strzałkami, a parametry zmieniamy za pomocą pokrętła. W tylnej części korpusu znajduje się również przycisk rozpoczynający rejestrację filmów [4]. 


Ekran i  wizjer

Testowany model wyposażono w 3-calowy, odchylany w górę i w dół ekran LCD [2] o rozdzielczości 920 tys. punktów. Szkoda, że nie jest dotykowy ani umieszczony na przegubie. W testowanym aparacie, podobnie jak w X‑M1, nie ma wbudowanego wizjera oraz możliwości podłączenia zewnętrznego wizjera elektronicznego lub optycznego.
Za ekran przyznajemy 5,25 punktu.



 

Możliwości fotograficzne

Zamiast znanej z X-Pro1, X-E1 czy X-M1 matrycy APS-C X-Trans CMOS, w X‑A1 zastosowano konwencjonalną matrycę z tradycyjną siatką ­filtrów ­barwnych Bayera. Powierzchnia matrycy nie uległa zmianie i wynosi 23,6×15,6 mm (APS-C). Sensor ma 16 mln pikseli, czyli tyle, co jego drożsi koledzy. O zaletach nietypowej matrycy Fujifilm, której niestety brakuje w X-A1, pisaliśmy najszerzej przy okazji testu X-Pro1 w FK 8/2012. Umożliwia ona pełne wykorzystanie możliwości zaawansowanej optyki systemu X. Pozostałe parametry testowanego modelu pozostają niezmienne w stosunku do X-M1. Znajdziemy tu m.in. czułości do ISO 25 600, zapis RAW czy też możliwość wykonywania zdjęć seryjnych z częstotliwością do 5,6 kl./s.
Za możliwości fotograficzne przyznajemy 5,25 punktu.

Użycie filtra „aparat zabawkowy” dodaje do zdjęcia winietę, dodając dramaturgii obrazu. Fot. K.Patrycy

 

Efekt działania jednego z filtrów artystycznych (Adv) o nazwie „częściowy kolor”. Fot. K.Patrycy

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...






 
data dodania: 18-04-2017
 
godzina dodania: 16:14
 
odsłon: 8788
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Tamron 20-40 mm f/2,8 Di III VC VXD - szerokokątny, a prawie jak standard - test z Foto-Kuriera 10/23
fotografia
Test Tamrona 50-400 mm f/4,5-6,3 Di III VC VXD - super telezoom - pełny test z Foto-Kuriera 8-9/23
fotografia
Test Epsona L8050 - wysokonakładowa drukarka fotograficzna i niska cena wydruku - test z Foto-Kuriera 10/23
fotografia
Canon EOS R8 - najlżejszy pełnoklatkowy aparat systemu EOS R, czyli więcej niż RP i  prawie jak R6 Mark II
fotografia
Test Epsona SureLab SL-D500 - kompaktowa, lekka, cicha i wydajna drukarka - artykuł z Foto-Kuriera 5/2023
fotografia
Samyang AF 24 mm f/2,8 FE - budżetowy, kompaktowy, jasny, szeroki kąt z mocowaniem Sony - test z Foto-Kuriera 3/23
fotografia
Panasonic LUMIX S5 II X, wzmocniony i  pełnoklatkowy, jeszcze lepiej filmujący brat S5 II, Foto-Kurier na weekend
fotografia
Test Samsunga ViewFinity S8 - 32" dla kreatywnych i wymagających, w dobrej cenie - test z Foto-Kuriera 4/23
fotografia
Test drukarki Canon SELPHY CP1500 - do szybkich wydruków fotograficznych, artykuł z Foto-Kuriera 1-2/23
fotografia
Panasonic LUMIX S5 II - test, szybszy, skuteczniejszy, z hybrydowym AF z detekcją fazy
fotografia
Nikon Z 30 test, z matrycą APS-C dla vlogujących i fotografujących - test z Foto-Kuriera 10/22
fotografia
Street, portret, reportaż i dzikie zwierzęta, uniwersalny Nikkor Z 24–70 mm f/4 S, test z Foto-Kuriera 5/21
fotografia
Tamron 11–20 mm f/2,8 Di III-A RXD,105 stopni w jasnym obiektywie do Sony, test z Foto-Kuriera 6-7/21


Zdjęcie miesiąca
Marzec 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Wioleta Pawlak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.089) / 0.080

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |