Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Wywiad z Peterem Linberghiem - twórcą kalendarza Pirelli 2017

ciąg dalszy...

 

 50 lat kalendarza Pirelli.

 

Kate Winslet podczas sesji do kalendarza Pirelli 2017.

 

 Bohaterki kalendarza Pirelli 2017
Nicole Kidman, Los Angeles
Alicia Vikander, Berlin
Léa Seydoux, Londyn
Robin Wright, Nowy Jork
Lupita Nyong’o, Nowy Jork
Kate Winslet, Londyn
Rooney Mara, Nowy Jork
Jessica Chastain, Nowy Jork

Penelope Cruz, Nowy Jork
Zhang Ziyi, Los Angeles
Julianne Moore, Nowy Jork
Uma Thurman, Nowy Jork
Helen Mirren, Londyn
Charlotte Rampling, Londyn
Anastasia Ignatova Le Touquet, Francja

 

 

 Twórcy Pirelli 2017

Fotograf: Peter Lindbergh

Dyrektor Artystyczny: Juan Gatti
Pierwszy Asystent Petera Lindbergha: Stefan Rappo
Stylizacja fryzur: Odile Gilbert, Vernon Francois (Lupita)
Make up: Stephane Marais, Nick Barose (Lupita), Groomer Pablo (Penelope)
Stylizacja: Julia Von Boehm
Produkcja: 2b Management
Casting: Piergiorgio Del Moro
 

 

F.K.: Skąd wziął się pomysł na najnowszy Kalendarz?
Peter Lindbergh: Chciałem za pośrednictwem Kalendarza 2017 przekazać inny rodzaj piękna. Ponieważ jest oparty na konsumpcji, obecny system oferuje jeden rodzaj piękna, który jest w istocie oparty na młodości i doskonałości, ponieważ jego celem jest, aby ludzie konsumowali. Jednak ta idea piękna nie ma nic wspólnego ani z realnym światem ani z kobietami. Poprzez Kalendarz Pirelli próbowałem przekazać to, że piękno to o wiele więcej niż to, co oferują nam dziś reklamy. Moim celem było pokazać kobiety w inny sposób: zrobiłem to przez wybór aktorek, które odegrały ważną rolę w moim życiu, starając się zbliżyć do nich, by zrobić zdjęcia. Już od pierwszego ujęcia widziałem, że to działa. Myślę, że to niesamowite patrzeć na kogoś takiego jak Nicole Kidman – którą jako pierwszą fotografowałem – w zupełnie inny sposób. To genialne doświadczenie patrzeć na kogoś, kto spogląda na ciebie przez aparat i tworzyć z nim bezpośrednią więź – to było wyjątkowe doświadczenie niepodobne do żadnego wcześniejszego. Kiedy po godzinie lub dwóch robienia zdjęć, Nicole odwróciła się do mnie i powiedziała: „nie wiem dlaczego tak dobrze się bawię… nikt do tej pory nie fotografował mnie w ten sposób… nikt nigdy nie widział tej części mnie i to jest naprawdę piękne”, uchwyciła esencję tego, co starałem się pokazać w Kalendarzu Pirelli 2017. Chciałem przedstawić kobiety nie pod kątem ich doskonałości, ale poprzez ich uczucia i emocje. Dlatego nazwałem tę edycję Kalendarza „Emocjonalną”: nie jest to sztuczna doskonałość, ale prawdziwy świat i emocje, które pojawiają się na twarzach tych kobiet.

 


Nicole Kidman                  fot. Peter Lindbergh

 

F.K.: Dlaczego czerń i biel?
P.L.: Gdy fotografujesz w czerni i bieli umieszczasz swój temat w rzeczywistości, która różni się od realnego świata w kolorze: to ty interpretujesz rzeczywistość poprzez mieszanie czerni i bieli w celu uzyskania cieni, świateł i form. Myślę, że czerń i biel mają moc redukowania i przekształcania rzeczywistości w coś innego. Jest to pierwszy mały krok w kierunku ucieczki przed czymś normalnym czy rzeczywistym i znalezienia czegoś bardziej interesującego – czegoś, nierzeczywistego.


F.K.: Czy innowacje technologiczne mają wpływ na pana pracę?
P.L.: Nie, ponieważ bronię się przed tym. Dzisiejsi młodzi fotografowie nawet nie wiedzą, co to znaczy korzystać z aparatu analogowego. Znam świat filmu bardzo dobrze i nie chcę cyfrowego aparatu. Byłem bardzo zadowolony z wcześniejszego stanu rzeczy. Jednak w miarę upływu czasu, zorientowałem się, że fotografia cyfrowa jest fantastyczna na wiele sposobów – z wyjątkiem dwóch. Po pierwsze obraz cyfrowy jest zbyt ostry i traci miękkość i emocjonalność. Dlatego używam Photoshopa w celu zmniejszenia efektu cyfrowego. Po drugie, najbardziej denerwującym aspektem pracy z aparatem cyfrowym jest to, że przekształca zdjęcie we wspólny wysiłek. Za każdym razem, gdy pracuję z modelką i robimy zdjęcie, zaraz potem pojawia się na ekranie komputera w pokoju obok, a dziesięć osób od razu ogląda je, ocenia i doradza. Taki sposób fotografowania kompletnie niszczy intymność pomiędzy fotografem i modelką. To, co mnie interesuje to relacja, którą buduję, bo to prowadzi do pięknych zdjęć. Fotografowanie cyfrowym aparatem uniemożliwia mi stworzenie tej wyjątkowej relacji.

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...


 
data dodania: 02-05-2018
 
godzina dodania: 09:15
 
odsłon: 9814
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Dla ochłody "Magia Północy" - wywiad z Dariuszem Bruhnke, pogromcą zorzy polarnej z Foto-Kuriera 10/20 - w wersji dla każde
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Florian Schulz - najlepszy fotograf środowiska naturalnego. Wywiad z Foto-Kuriera nr 3/2011
fotografia
Fotografia reklamowa - Arek Kempka - wywiad - pełna wersja z Foto-Kuriera 2/2013; Foto-Kurier na weekend
fotografia
Karol Nienartowicz - Krajobraz górski - wywiad z Foto-Kuriera 4/22 - na weekend
fotografia
Foto-Kurier na weekend - ABC mistrzowskiego krajobrazu: Marek Biegalski - artykuł z Foto-Kuriera 4-5/20
fotografia
Czarek Sokołowski fotograf „demokracji”, czyli o ważnych sprawach obiektywnie, artykuł z FK 12/20
fotografia
Fotografia to pasja, która pozwala mi żyć - wywiad z Jerzym Kośnikiem z Foto-Kuriera 8/96
fotografia
Fujifilm optymistycznie patrzy w pszyszłość - wywiad z Tomaszem Taberskim o działaniach firmy w dobie pandemii
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Fotografuje najszybsze samoloty świata - artykuł z Foto-Kuriera 1/11
fotografia
Fotograf do zadań specjalnych - Marek Arcimowicz - pełny artykuł z Foto-Kuriera 7/18, czyli Foto-Kurier na weekend
fotografia
Zbigniew Staszyszyn - "Na szczycie był przed Alpinistami" - wywiad z Foto-Kuriera 6/1996
fotografia
"Na szczycie był przed Alpinistami II" - ciąg dalszy wywiadu ze Zbigniewem Staszyszynem - pełny tekst z Foto-Kuriera 7/96


 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.110) / 0.095

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |