testowe Elliott Erwitt: Personal best for Leica
Autor wystawy: Elliott Erwitt
Do kiedy: 11.03.2013 Miejsce prezentacji: MYSIA 3 Ulica: Mysia 3 , Miasto: Warszawa, Manekin oglądający się za kobietą, człowiek z głową buldoga, leżaki wreszcie oddychające pełną piersią, czy dziewczęta – gąski. To nie zdjęcia, to mini eseje Eliotta Erwitta. W okamgnieniu chwytamy ich pozytywną ironię, obrazkowy kalambur. Wernisaż: 15.02.2013 (piątek), godz. 19 Dzięki niezwykłemu punktowi widzenia z rzeczy nieśmiesznie zwyczajnych powstaje humoreska. Inteligenta zabawa dla każdego, wysmakowany obraz zachwycający nawet niewyrobionego widza. Elliott Erwitt to jeden z największych fotografów naszych czasów. Czołowy twórca agencji Magnum. Jego styl definiuje unikalny sposób patrzenia na świat, na życie, na ludzi i…na psy. Erwitt z nieodłączną Leiką w dłoni spogląda na wszystko, co nas otacza ze szczególną inteligencją, uwagą, wrażliwością, a przede wszystkim, z humorem. Nigdy nie wyśmiewa, nie szydzi, choć czasem dyskretnie ironizuje. Jak nikt inny potrafi uchwycić intensywną kobiecość, małe gesty, ulotne momenty, zobaczyć ciekawą historię w pozornie zwyczajnej sytuacji. Podobno artysta nosi ze sobą trąbkę rowerową, której znienacka używa, gdy widzi, że model usztywnia się, zanadto pozuje. Nawet Nikita Chruszczow został poddany tej próbie! Humor w jego fotografiach nigdy nie jest trywialny, oczywisty. Raczej wynikający z kontekstu, skojarzenia czy zaskoczenia. Niektórzy twierdzą, że jego fotografie powinny znaleźć się w zestawie na bezludną wyspę. Te pełne humoru i ciepła kadry pozwalają nam zaakceptować niedoskonałość świata i zmarszczki na twarzy, ale także dostrzec bogactwo ukryte w codzienności. Pozwalają pogodzić się. Polubić. Uśmiechnąć się na widok psiej mordki. Ta prawda, naturalność, a czasem romantyzm, decydują o wyjątkowej sile wyrazu jego fotografii. Elliott Erwitt zaczął robić zdjęcia już we wczesnej młodości. Przez całe życie pozostał wierny fotografiiczarno-białej, osiągając w niej mistrzostwo. Z ogromnego zbioru jego prac, na przestrzeni wielu lat, powstawały cykle, które artysta stale kontynuował i poszerzał. Wydał ponad 20 albumów. Większość uwagi poświęcał człowiekowi i różnym aspektom jego losu, choć jest także ceniony jako wnikliwy portrecista osobistości XX wieku – artystów i polityków. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli nurtu fotografii humanistycznej. Innym tematem, któremu poświęcił się artysta, były miasta. Nowy Jork, Paryż i Rzym doczekały się własnych albumów. Miejskie cykle Erwitta są dowodem na jego szósty zmysł – jak nikt inny potrafił on nacisnąć spust migawki w „decydującym momencie”. Dar ten możemy podziwiać min. w serii Snaps, na którą składają się pojedyncze, szybko „strzelane” fotografie dokumentalne. Elliott Erwitt urodził się w 1928 roku w Paryżu, w rodzinie rosyjskich emigrantów. W 1939 roku wraz z nią przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. W latach 1942 – 1944 studiował fotografię w Los Angeles City College, a dla pełnej realizacji swoich zainteresowań w latach 1948 – 1950 studiował sztukę filmową w New School for Social Research. Od 1952 roku Erwitt był fotografem niezależnym pracującym dla magazynów: Collier's, Look, Life and Holiday. Swoją współpracę z agencją Magnum rozpoczął w roku 1953. Obok fotografii dokumentalnej zajmował się także reklamą i filmem. Mieszka na stałe w Nowym Jorku i mimo 85 lat nadal jest aktywny zawodowo. Przez całą swoja karierę Elliott Erwitt fotografował Leiką M. Wystawa Personal best for Leica jest świadectwem 60-letniej przyjaźni pomiędzy Artystą i jego kamerą. Na wystawę składa się 50 fotografii wybranych osobiście przez Erwitta, swoisty przekrój przez sześć dekad twórczości. Większość zdjęć to ikony fotografii, znane z niezliczonych publikacji i albumów: znajdziemy tu słynny portret Marylin Monroe w białej, plisowanej sukni, z planu filmu The Seven Year Itch, kultowe psie portrety, a także Pocałunek we wstecznym lusterku. Wystawa miała swoją premierę jesienią 2012 podczas Photokiny, następnie trafiła do Frankfurtu nad Menem, a stamtąd… na MYSIĄ 3 w Warszawie - do historycznego budynku, w którym niegdyś mieścił się Urząd Cenzury, a obecnie industrialny dom handlowy, bar i przestrzeń ekspozycyjna. data dodania: 14-02-2013
godzina dodania: 17:00
powrót na stronę główną »
Zobacz także:Albumy do lamusa: aż 86% osób - według raportu firmy Epson - ma albumy ze zdjęciami, do których… nie zagląda
Trzeci etap Ligi Foto-Kuriera 2024 pt. "W deszczu" - zgłoszenia tylko do 7 kwietnia Montaż powstał ze zdjęć następujących osób: Andrzej Bochenski, Marian Dereń, Maria Galimska, Kaz Karżel, Ryszard Warchoł. Oni już wgrali swoje zdjęcia do trzeciego etapu Ligi Foto-Kuriera pt. "W deszczu". Zainspiruj się i dołącz do wybranych. Termin zgłoszeń mija 7 kwietnia. Zapraszamy do rywalizacji. LIGA Foto-Kuriera 2024 - poznaj tematy - do wygrania nagrody za ponad 16 tys. zł Dołącz do konkursu na dowolnym jego etapie. LIGA Foto-Kuriera 2024 ma 9 -etapów. Zdjęcia jpg (RGB) mieszczące się w kwadracie 1200 x 1200 (mniejsze niż 2 MB) pikseli można wgrywać do serwisu zgdonie z terminarzem podanym dalej. Zapoznaj się z regulaminem konkursu i pulą nagród comiesięcznych i finałowych. Wartość nagród przekracza 16 tysięcy zł. OKIEM EKSPERTÓW ocena zdjęć - Foto-Kurier 3/24 - zdjęcia użytkowników tego portalu Marta Darowska i Tadeusz Koniarz, eksperci nie tylko w dziedzinie fotografii, poddają swojej opinii wybrane zdjęcia użytkowników galerii foto-kurier.pl. Wgrywaj zdjęcia do serwisu jeśli chcesz, żeby nasi eksperci omówili je na łamach Foto-Kuriera. Tym razem omawiają między innymi zdjęcie, którego autorka jest Daria Sandelewska serię, nastepnym razem mogą to być Twoje zdjęcia. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |