Iręko miłama - to drugi Nautilus i jeszcze był trzeci i czwarty...do snu się sposobiły na krzaku śpiewając stary przebój Bitelsóff: Wieczorem po ciężkim dniu, naharowałem się jak pies... Nie bardzo wiem o co z tym psem im chodzi.:/
Dziękuję - są koło mnie, na łące. Dzisiaj dopołd. dwie godziny tam spędziłem, bo mam marzenie upolować jakiegoś z rozpostartymi skrzydłami. Niestety - awykonalne! Nigdy nie siedzą z rozpostartymi...zawsze zaciśnięte! A są z zewnątrz ładne, niebieskie, co widać podczas lotu...
W moich atlasach motyli też nie ma tego twojego modraszka z rozpostartymi skrzydłami . Jest tylko opis .Ja obok siebie mam puste działki z kwitnącymi chwastami ( osty ) i też tam siedzę i poluję . Upolowałam modraszka ikara z rozpostartymi skrzydłami . Nie mogę upolować czerwończyka. Pozdrwiam ...
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024