Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Nikon F 3 - artykuł opublikowano w Foto-Kurierze 2/1993

Nikon - firma o bogatych tradycjach w produkcji lustrzanek jednoobiektywowych, słynie z niezawodności i solidności swoich konstrukcji. Panuje niepodzielnie na rynku fotografii prasowej, zaczynając swój tryumflany pochód w 1959 roku legendarnym dziś modelem F, umacniając swoją pozycję w latach sześćdziesiątych i eliminując praktycznie najgroźniejszych konkurentów niemieckich i japońskich w latach siedemdziesiątych modelem F 2 i jego doskonalonymi wersjami F 2a i F 2as. 

Rok 1980 przyniósł kolejną niespodziankę. W rodzinie F pojawił się nowy model - F 3, kontynuatro tradycji i konserwatyzmu Nikona - w nowej szacie i wzbogacony o nowoczesne rozwiązania. Ówczesna prasa fachowa zachwycała się kolejnym modelem dla zawodowców. Ci z kolei początkowo podchodzili "z pewną dozą nieśmiałości" do elektronicznej wersji profi skrzynki. Slogan reklmowy głosił: "Więcej w mniejszej czarnej skrzynce". W stwierdzeniu tym zawarte były dwie podstawowe prawdy. Więcej, ponieważ aparat został zautomatyzowany co zwiększyło jego szybkość, mniejszej - zmnijeszono wymiary i wagę, a czarnej ponieważ model ten był produkowany tylko w kolorze czarnym, co było swego rodzaju novum w tej firmie, gdyż do tej pory produkowano modele w kolorze srebrnym i wyjątkowo w czarnym. Jednak w późniejszym okresie firma wyłamała się i wersję F 3 HP/T z tytanu produkowała początkowo tylko w kolorze srebrnym.




Zawodowcy wnet przekonali się o zaletach tej skrzynki, a przede wszystkim o solidności konstrukcji. Zachowano doskonałą jakość i niezawodność. Aparat ten stał się na lata podstawowym narzędziem pracy fotoreporterów zachodnich agencji fotograficznych.

F 3 jest pierwszym z "pierwszych", w którym wprowadzono automatykę naświetlania. Wyglądem zewnętrznym aparatu zajęli się doskonali włoscy styliści. Wyrównano kanty, nadano konstrukcji bardziej opływowe kształty, co wpłynęło w sposób znaczny na wrażenie lekkości konstrukcji. Jednak zachowano typowąlinię Nikona, tak charakterystyczną, do której wielu było przyzwyczajonych od lat. Również rozkład wszelkiego typu dźwigni, pokręteł się nie zmienił. Oczywiście body wykonane jest ze stopu aluminium, a pokrywa dolna i górna ze stopów miedzi. Grubość ścianek korpusu wynosi 1.4 mm. Gniazdo bagnetowe - mocowanie obiektywów - jest nieco grubsze, gdyż są to 2 mm. Taka konstrukcja zapewnia bezpieczeństwo mechanizmom aparatu i układom elektronicznym.

Co różni F 3 od poprzedników? Przede wszystkim wprowadzono automatyczne ustawianie czasów migawki, obejmujące zakres czasów od 1/2000 do 8 sek. F 3 posiada także czas B, T, X. Pełen zakres czasów zachowany jest zarówno w trybie pracy automatycznej jak i przy ręcznym ustawieniu czasów migawki. Z tym jednak, że chcąc realizować dowolne czasy aparat musi posiadać żródło zasilania w postaci dwóch baterii srebrowych (SR 44) alkaliczno-manganowych lub baterii litowej 3V typ CR 1 3N. W przypadku wyczerpania się żródła zasilania mamy do dyspozycji czas mechaniczny 1/60 sek i czas T.


Stabilność odmierzania czasów migawki kontrolowana jest przez zegar kwarcowy, który zapewnia sprawne i dokładne odmierzanie czasów migawki nawet w ekstremalnych warunkach pracy, oraz przy spadającym napięciu baterii zasilających układ. Konstrukcja mechaniczna migawki została usprawniona stanowiąc samodzielny podzespół, do którego bez większych problemów dołączono mechanizmy naciągu ręcznego, połączenia z motorem. Poszczególne mechanizmy tworzą moduły łatwe w montażu jak i demontażu. Migawka jest typu roletowego o przebiegu poziomym, tak jak w poprzednikach i także wykonano ją z cienkiej folii tytanowej. Migawka taka gwarantuje niebywałą wytrzymałość i według zapewnień producenta nie powinno z nią być problemów nawet po wykonaniu 150 tys. naświetleń, czyli około 4 tys. filmów. Jeszcze jedną z wprowadzonych nowości było wprowadzenie automatyki ustawiającej czas migawki na 1/80 sek. Następuje to po otwarciu tylnej ścianki i ponownym jej zamkinięciu. Dopiero po wykonaniu trzech zwolnień migawki migawki automat się wyłącza i po naprowadzeniu filmu na pierwszą klatkę zdjęciową możemy dokonać pomiaru światła. Po przełączeniu aparatu na tryb pracy Manual można ręcznie ustawić czas dłuższy od 1/80 sek, jednak układ pomiarowy nie będzie nadal działał.



Jak przystało na lustrzankę z automatyką naświetlania, aparat wyposażono w przycisk pamięci pomiaru światła, który jest niezbędny podczas fotografowania w trudnych warunkach oświetleniowych . Przycisk ten jest usytuowany - możńa powiedzieć w idealnym miejscu i sprawne operowanie pamięcią pomiaru nie sprawia większych problemów. Dotyczy to szczególnie pracy z motorem MD 4. Zapamiętany pomiar pozostaje tak długo w pamięci jak długo naciskamy na przycisk. Nie ulega skasowaniu nawet po wyzwoleniu migawki, dopiero po zwolnieniu przycisku zapamiętany pomiar jest skasowany. Można także wprowadzić korekcję naświetlania +/- 2 EV, co 1/3 EV.

System pomiaru światła ciągłego - TTL stanowi odstępstwo od przyjętego w 1967 roku standardu. Nikon w tym roku wprowadził na stałe do swoich modeli , pomiar światła z uwypukleniem środkowej części kadru. System ten polega na tym, że w kole ośrednicy 12 mm jest mierzone 60% światła wpadającego przez obiektyw. Pozostałe 40 % przypada na pozostałą część kadru. W F 3 odstąpiono od tego standardu na prośby użytkowników sprzętu. W 12 mm kole skoncentrowano 80% światła biorącego udział w pomiarze, a 20% na pozostałej części kadru. Zmieniono także umiejscowienie elementu pomiarowego. W poprzednich modelach element pomiarowy znajdował się w pryzmacie. Nie byłoby problemu gdyby matówki były nie wymienne, a wiemy, że poprzednie modele jak i F 3 mają matówki wymienne. W modelach F, F 2 stosowanie innych matówek niż standardowa wymagało korygowania układu pomiarowego, co sprawiało kłopoty, w F 3 zdecydowano się na przeniesienie elementu pomiarowego do korpusu pod lustrem. Fotoelement stanowi komórka SPD. Światło po przejściu przez obiektyw wpada na lustro główne, w którym wykonano 50 tys. otworków, w centralnej części lustra. Światło przechodzi przez te otwory i odbija się od lustra pomocniczego, które kieruje je na element pomiarowy w dolnej części korpusu. Tuż przed fotokomórką SPD znajdują się dwie soczewki dodatkowo skupiające światło. Taki system pomiaru sprawdza się doskonale w większości przypadków, ma jednak iswoje wady. Fotografując obiekt biały, jasny, który znajdzie się w polu pomiarowym nastąpi poważne zafałszowanie pomiaru- niedoświetlenie reszty obiektu. Odwrotna sytuacja wystąpi w przypadku fotografowania ciemnych obiektów- prześwietlenie. Dzieje się to w stopniu większym, niż w tradycyjnych układach pomiarowych ze względu na dużą koncentrację pomiaru w centrum pola 12 mm. Wyjściem z sytuacji jest zastosowanie pamięci pomiaru, lub korekcji naświetlenia.

Niestety, beznadziejna sytuacja wystąpi w momencie użycia lamp błyskowych, gduż nie ma możliwości wprowadzenia korekcji pomiaru TTL. UWAGA! Nie ma możliwości skorygowania naświetlenia w kierunku niedoświetleń tylko w przypadku użycia błony o czułości ISO 400/27, można tylko prześwietlić przestawiając czułość na lampie i aparacie. Dzieje się tak dlatego, ponieważ element SPD w F3 służy do pomiaru światła ciągłego i błyskowego. W przypadku światła ciągłego został zaprogramowany do czułości ISO 6400/39 z możliwością korekcji do 42 DIN. Niestety, pomiar światła błyskowego jest możliwy w trybie TTL tylko do czułości ISO 400/27 co stwarza pewne ograniczenia. Pomiar światła błyskowego dokonywany jest na zasadzie pomiaru auto-dynamicznego, tzn. mierzone jest światło odbite od błony fotograficznej.

Nikon produkował całą gamę lamp błyskowych do tego modelu. Były to: SB 14, SB 11, SB 17 oraz chyba najlepszą z nich - SB 16A. Lampa ta posiada reflektor typu Zoom, dopasowujący kąt błysku lampy do zastosowanego obiektywu w zakresie w zakresie od obiektywu 85 mm, 50 mm, 35 mm, 28 mm, i z nasadką SW-7 24 mm. Liczba przewodnia odpowiednio: 42, 36, 32, 29, 19, dla ISO 100/21. Główny reflektor ma możliwość skręcania o 90 stopni w lewo i 180 stopni w prawo. Można go także podnieść do góry o 90 stopni. Drugi, mniejszy reflektor działa dopiero po podniesieniu reflektora głównego. Pracę lampy można zsynchronizować z motorem MD-4 uzyskując do 4 błysków na sekundę. W tym trybie nie ma pomiaru TTL - błysku, a liczba przewodnia lampy wynosi 8 dla materiału ISO 100/21 oraz 16 przy czułości ISO 400/27. Do aparatu może być podłączony cały system lamp błyskowych Nikona, przy zastosowaniu pomiaru TTL. Do zdjęć typu makro jest produkowana specjalna lampa pierścieniowa SB-21A wraz ze sterownikiem AS-12. Wszystkie z przedstawionych lamp realizują funkcję manual, auto oraz TTL. Dodatkowym wyposażeniem są specyficzne stopki, za pomocą których możemy przystosować typowe lampy błyskowe, jednak bez funkcji TTL. Stan gotowości lampy do błysku jest sygnalizowany w celowniku. Informacje przekazuje czerwona dida LED, znajdująca się po prawej stronie celownika, do góry. W przypadku pulsowania diody otrzymujemy następujące informacje: źle założona dedykowana lampa, niedokręcona stopka lampy, za wysoka czułość w funkcji TTL błysku; pulsowanie około 1-2 sekund - niedoświetlenie, prześwietlenie. Czas synchronizacji jest ustawiany automatycznie na 1/80 sekundy jeżeli pracowaliśmy na automatyce naświetlania. Gdy funkcja aparatu była ustawiona na pomiar ręcznu - manual, automatycznie zostanie włączona 1/80 sek. tylko w przypadku przekroczenia zakresu synchronizacji tj. 1/125 sek. lub więcej.

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...


 
data dodania: 11-08-2010
 
godzina dodania: 01:15
 
odsłon: 13001
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Zoom-Nikkor Auto 43-86 mm f/3,5 – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w F-K 12/2000
fotografia
Leica IIIb – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 11/2000
fotografia
Nikon SP – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 8/2000


Zdjęcie miesiąca
Kwiecień 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Halina Kubiak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.093) / 0.083

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |