Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

NIKONOS V - artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 6/1995

Współpraca Nikona z podwodną fotografią małoobrazkową zaczęła się w 1963 r., kiedy to pojawił się Nikonos-1 aparat o dość obłych kształtach, niezbyt, prawdę powiedziawszy, urodziwy, ale niewątpliwie do fotografii podwodnej. Wyposażony był tylko w ekspozycję manualną, bez możliwości użycia flesza. Kolejno powstawały: Nikonos -II w 1968 r. i Nikonos -III w 1975. 

Oba modele niewiele różniły się od "jedynki". Natomiast rok 1980 przyniósł spore zmiany: na arenę sprzętu fotograficznego wkracza Nikonos-IV A. Konstrukcja praktycznie stworzona od początku; A oznaczało automatykę czasu, korpus został ukształtowany bardziej ergonomiczniej, i co tu ukrywać, milej dla oka. Nikonos-IV A to podobno uszczelniony Nikon FE. Cztery lata później, w 1984 r. na rynku pojawia się Nikonos-V – aparat który pozwalał na fotografowanie do 50 m pod lustrem wody.



Wygląd zewnętrzny 

Z zewnątrz Nikonosa-V rozpoznamy na pierwszy rzut oka po charakterystycznych obiektywach z pokrętłami, oraz po przeziernikowym (lunetkowym) celowniku. Nikonos-V nie jest lustrzanką. Mimo, że jego rozwiązania funkcjonalne pochodzą wprost od SLR, to brak mu rzeczy charakterystycznej: układu celowniczego w postaci: lustro-matówka-pryzmat pentagonalny.


Aparat dostępny jest w dwóch kolorach: zgniłozielonym i pomarańczowym. Spust migawki znajduje się na szczycie uchwytu poprawiającego ergonomię aparatu. Pod spustem mamy jego blokadę. Prawym kciukiem obsługujemy klasyczną dźwignię transportu filmu i naciągu migawki. Współosiowo z dźwignią umiejscowiony jest pierścień naciągu obsługujący następujące funkcje: czasy otwarcia migawki od 1/1000 do 1/30 sek, pozycję A- automatyki czasu, M-90- mechaniczny czas 1/90, B, oraz R - pozycję umożliwiającą powrotne zwinięcie filmu (jest to jedyne znane mi jak dotąd rozwiązanie tej funkcji na pokrętle, bądź co bądź, czasów migawki). Po drugiej stronie układu celowniczego tradycyjnie mamy korbkę zwijania filmu do kasety oraz pierścień czułości filmu ze skalą od 25 do 1600 ISO. Warto tu przy okazji dodać, że czytnika kodu DX aparat nie posiada. Wizjer jak już wspominałem jest typu lunetkowego, czyli taki jak w aparatach typu "compact"; posiada on ramki ograniczające pole widzenia plus korekcję paralaksy przy fotografowaniu z małej odległości. Pod kadrem wyświetlacz LED informuje nas o czasach otwarcia migawki, o gotowości lampy błyskowej oraz o prześwietleniu lub niedoświetleniu. Pod spodem aparatu natomiast znajduje się gniazdo statywowe, pojemnik na baterie i gniazdo przyłączania lamp dedykowanych. Tylna ścianka jest zamykana przy pomocy blokady z przyciskiem. Tylko jednoczesne wciśnięcie przycisku i obrót blokady umożliwiają otwarcie ścianki. Producent zapewnia, że połączenia obiektyw - korpus, oraz korpus - tylnia ścianka powinny zachować szczelność do 50 m pod wodą. 


dalszy ciąg na następnej stronie
ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...


 
data dodania: 23-06-2011
 
godzina dodania: 23:20
 
odsłon: 11445
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Zoom-Nikkor Auto 43-86 mm f/3,5 – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w F-K 12/2000
fotografia
Leica IIIb – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 11/2000
fotografia
Nikon SP – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 8/2000


 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.076) / 0.066

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |