Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Minolta Dynax 505si - artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 7/1998

Minolta 505si wpisywała się w intensywną rywalizację o najniższe cenowo segmenty rynku. Opracowując ten model inżynierowie Minolty wykorzystali techniki projektowania trójwymiarowego, dzięki czemu udało im się w tak małym korpusie zmieścić wyjątkowo wiele mechanizmów i wysokiej jakości parametrów.

FUNKCJE I SYSTEMY
Automatyczne nastawianie ostrości Minolta 505si wyraźnie się różni od swoich poprzedniczek - 500si i 500si Super - i to zarówno na zewnątrz jak i w środku. Na pierwsze miejsce wybija się system ustawiania ostrości, znacznie lepszy niż w modelach serii 500. Pole ogniskowania systemu rozszerzono wzorem innych, w większości droższych konstrukcji, tak, że teraz są trzy czujniki fazowe, z który dwa boczne są pionowe, natomiast środkowy ma postać krzyża i reaguje na elementy poziome i pionowe.



Na tym jednak nie koniec modyfikacji systemu: przystosowano go do pracy przy niższym poziomie światła (do -1 EV), przez zastosowanie elementów optycznych wzmacniających siłę światła i wielkość obrazu padającego na czujniki, zwiększając w ten sposób dokładność ogniskowania. Ale nawet całkowite ciemności nie stanowią przeszkody nie do pokonania, ponieważ wbudowaną lampę błyskową aparatu przystosowano do wysyłania specjalnego impulsu wspomagającego autofokus - wystarczy ją podnieść i można nie przejmować się ręcznym ogniskowaniem. To naprawdę całościowe rozwiązanie.

LAMPA
W budowana lampa błyskowa ma liczbę przewodnią 12, a więc jest mocniejsza niż w poprzednich modelach, posiada też możliwość redukcji efektu czerwonych oczu, a we współpracy z bezprzewodową lampą błyskową, dla której stanowi wyzwalacz, automatycznie ustawia doświetlenie na poziomie 1:2. Najkrótszy czas synchronizacji lampy został zredukowany do 1/125 sekundy dzięki kolejnej nowości - migawce o 30% szybszej od dotychczasowych, dostarczającej czasu naświetlania do 1/4000 sekundy. Warto tu nadmienić, że w Minolcie 505si możliwa jest pełna współpraca z profesjonalną lampą 5400 HS (High-speed Synch), co oznacza, że można robić zdjęcia przy czasie do 1/4000 sekundy. Jest to możliwość nie do pogardzenia na przykład przy portretach plenerowych, kiedy trzeba maksymalnie otworzyć obiektyw dla zamazania tła i jednocześnie korzystać z lampy.



POMIAR ŚWIATŁA
Po raz pierwszy w aparacie tej klasy znalazł się (przejęty z Minolty 700si) czternastopolowy system, w którym trzynaście sześciokątnych pól tworzy kształt plastra miodu, a czternastym jest tło. Pomiary oświetlenia wspomaga autofokus przekazując informacje na temat obiektu, na który nastawiona jest ostrość i pozwalając opartemu na zasadzie "fuzzy logic" - czyli "elastycznej logiki" - mikroprocesorowi jeszcze precyzyjniej dobrać kompensację dla obiektu oświetlonego na przykład od tyłu. W aparacie dostępny jest też punktowy tryb pomiaru światła o polu widzenia obejmującym zaledwie 2,7% kadru. Połączenie tych dwóch trybów zapewnia ogromne możliwości radzenia sobie w trudnych sytuacjach oświetleniowych. Na tym jednak nie koniec, ponieważ istnieje jeszcze możliwość automatycznej kompensacji automatycznie wybranych parametrów do 3 EV z krokiem co 1/2 EV, oraz autobracketingu także co 1/2 stopnia.

EKSPOZYCJA
Podobnie jak w wielu innych konstrukcjach naświetlanie odbywa się w jednym z czterech trybów: programowanym, preselekcji przesłony, preselekcji czasu, i ręcznym, co zapewnia szerokie możliwości kreatywnej fotografii. Ponieważ jednak ten stosunkowo niedrogi aparat z pewnością trafi w ręce bardzo wielu początkujących fotoamatorów, zadbano, aby fotografowanie nie musiało koniecznie być aż tak skomplikowane. Do dyspozycji jest pięć specjalizowanych programów, które wybierają optymalne ustawienia parametrów naświetlania w typowych sytuacjach. I tak, na przykład w trybie portretowym mikroprocesor ustawia małe przesłony, w ten sposób wydobywając fotografowaną osobę z tła, natomiast w trybie sportowym preferowane są krótkie czasy, a system nastawiania ostrości przestawiany jest na ciągły przewidujący. Pozostałe programy specjalizowane to: widokowy (duże przesłony), makro (duże przesłony, uwzględnienie powiększenia) i nocny (dłuższe czasy, we współpracy z lampą lub bez). Funkcje aparatu uzupełnia 10-sekundowy samowyzwalacz i mocniejszy o 30% od poprzedników, napęd przewijania filmu, dający możliwość robienia do 2 klatek na sekundę w ciągłym trybie ekspozycji.

FUNKCJE PROGRAMOWANE
Wszystko to nie wyczerpuje jeszcze możliwości nowej Minolty 505si. Aparat można dostosować do własnych potrzeb przy pomocy siedmiu funkcji programowanych. Takie rozwiązania mają już wprawdzie długą tradycję - żeby wspomnieć tylko funkcje zastosowane przez Canona po raz pierwszy w EOS 10 - jednak w aparatach tej klasy była to nowość. Oto lista funkcji: migawka: zwalniana opiero po pełnym zogniskowaniu, lub za każdym naciśnięciem (przy trybie ciągłym i przewidującym AF), zwijanie filmu: automatycznie na końcu rolki, lub w dowolnym momencie, końcówka filmu: zwijana do środka lub pozostawiana na zewnątrz, pamięć kodu DX: można wyłączyć czytnik DX i następny film będzie miał czułość ustawioną według poprzedniego, otwarcie lampy w programie P: automatyczne otwieranie lub błysk zawsze kiedy otwarta, blokada zogniskowania: blokada ogniskowania, wybieranie środkowego pola AF, lub wybór ogniskowania ciągłego, wybór pola ogniskowania: środkowe z wciśniętą migawką lub automatyczny wybór pomiędzy polami bocznymi, przycisk Spot: odczyt punktowy, blokada odczytu przy przycisku wciśniętym, lub odczyt punktowy po wciśnięciu, a wyłączenie po wciśnięciu ponownym, wspomaganie autofokusa lampą: włączone, lub wyłączone.




ERGONOMIA
Ostatnią dziedziną, która pozostała do opisania jest ergonomia elementów sterowania aparatu. Najważniejszą zmiana w stosunku do poprzedników wydaje się (zapoczątkowane w modelu 700si) oparcie sterowania na dwu działających w powiązaniu pokrętłach nastawczych, a konkretnie rzecz biorąc wprowadzenie lewego pokrętła, ponieważ prawe (patrząc od strony fotografującego) było w Minoltach chyba już od modelu 300. Wydaje się więc, że zbierające świetne recenzje oraz nagrody pokrętła (pokrętło Canona dostało kilka lat temu nagrodę za rozwiązanie technologiczne i wzornictwo) wracają do łask. Ma to spore znaczenie zwłaszcza w tak małych konstrukcjach, jak Minolta 505si, czy Pentaxy, gdzie z oczywistych względów wszelkie przyciski muszą być niewielkie i rozmieszczone blisko siebie. Na górnej ściance, po lewej stronie znajduje się pokrętło funkcyjne z przyciskiem pośrodku, natomiast po prawej zaledwie trzy przyciski (nie licząc spustu migawki) oraz duży wyświetlacz LCD. Pokrętło funkcyjne współpracuje z drugim, usytuowanym ukośnie przed spustem migawki w ten sposób, że pokrętło funkcyjne ustawia się w jednej z dostępnych pozycji - trybów naświetlania, funkcji programowanych, czułości filmu, trybu wielokrotnej ekspozycji lub bezprzewodowego sterowania zewnętrzną lampą błyskową - natomiast zakodowane w każdej z tych pozycji ustawienia zmienia się naciskając przycisk pośrodku pokrętła funkcyjnego jednocześnie prawą ręką obracając pokrętłem przy spuście migawki. Brzmi być może trochę skomplikowanie, ale działa bardzo logicznie.

Natomiast chcąc robić zdjęcia szybko, pewnie i bez nadmiernych komplikacji, można praktycznie pominąć pokrętło funkcyjne i ograniczyć się do prawej strony górnej ścianki aparatu - jest tu wszystko czego trzeba do zrobienia dobrego zdjęcia. Do dyspozycji jest przede wszystkim spory przycisk opatrzony ikonką symbolizującą portret, którym wybiera się specjalizowane programy naświetlania. Kolejne naciśnięcia przycisku odpowiadają kolejnym programom, a obrazowane są na wyświetlaczu w postaci odpowiednich wskazań przesuwającej się strzałki. W rzędzie z przyciskiem programów znajduje się niewielki przycisk samowyzwalacza, który przełącza także napęd filmu z trybu pojedynczego na ciągły (i z powrotem). I ostatni po tej stronie przycisk - duży, płaski, oznaczony literą P - pozwala jednym przyciśnięciem skasować wszystkie wcześniejsze ustawienia automatyczne czy ręczne i wrócić do podstawowego trybu programowanego. Proste i nieskomplikowane. Swoją drogą, ostatni z omawianych przycisków może się przydać nawet najbardziej ambitnym fotoamatorom, na przykład do zlikwidowania automatyczne kompensacji ekspozycji, dostępnej za pomocą okrągłego przycisku po lewej stronie nasady obiektywu, czy autobracketingu. Powyżej przycisku kompensacji ekspozycji znajduje się przycisk otwierający wbudowaną lampę, a poniżej kolejno: blokada obiektywu i przełącznik trybu ogniskowania ręcznego i automatycznego. Pozostałe trzy elementy sterowania znajdują się na tylnej ściance aparatu, rozlokowane tak, aby można było ich używać za pomocą prawego kciuka: zaraz za wyświetlaczem znajduje się suwakowy włącznik główny, na prawo od niego wielofunkcyjny przycisk pomiaru punktowego, a w lewo w dół - poniżej prawego dolnego rogu wizjera - kolejny wielofunkcyjny przycisk systemu AF. I na koniec, kilka informacji na temat wizjera. Na matówce zaznaczony jest poziomy prostokąt obszaru ogniskowania, okrągłe pole pomiaru punktowego i - w jego środku - kwadrat centralnego, krzyżowego czujnika AF. Po prawej stronie obrazu znajduje się wyświetlacz LED, który oprócz standardowych danych dotyczących czasu, przesłony, lampy i kompensacji ekspozycji, pokazuje także włączenie pomiaru punktowego i aktywne w danym momencie czujniki AF.

SPECYFIKACJA
Typ: małoobrazkowa lustrzanka z automatycznym ustawianiem ostrości.
System automatycznego ustawiania ostrości: 3 czujniki różnic fazowych, w tym krzyżowy w środku; tryb pojedynczy lub ciągły z przewidywaniem; czułość -1 - 18 EV (100 ISO); wspomaganie lampą błyskową od 1 do 5 m.
Pomiar światła: czternastopolowy plaster miodu lub punktowy; 2 fotokomórki krzemowe - 1 wielopolowa i 1 - dla lampy; czułość: wielopolowy - 1-20 EV, punktowy 4 - 20 EV (100 ISO, obiektyw f/1,4).
Naświetlanie: programowane, preselekcja przesłony, preselekcja czasu, ręczne.
Programy specjalizowane: portretowy, widokowy, makro, sportowy, nocny.
Kompensacja ekspozycji: (3 EV co 0,5 EV.
Autobracketing: 3 klatki co o,5 EV.
Blokada parametrów ekspozycji: tak.
Migawka: sterowana elektronicznie o przebiegu pionowym; czasy - 1/4000 - 30 sek., B; synchr. z lampą 1/125 sek.; synchronizacja z krótszymi czasami z lampą 5400 HS; kontrola dłuższych czasów synchronizacji.
Wbudowana lampa błyskowa: pole oświetlania - odpowiada obiekt. 28 mm, ładowanie ok. 3 sek.; tryby pracy: doświetlenie, doświetlenie z redukcją czerwonych oczu, błysk wstępny przy redukcji czerwonych oczu i współpracy z zewnętrzną lampą (stosunek 1:2).
Czułość filmu: DX 25 - 5000 ISO, ręcznie 6 - 6400 ISO.
Napęd filmu: tryby: pojedynczy, ciągły do 2 kl./sek., wielokrotna ekspozycja.
Wizjer: widok 90% obrazu, powiększenie 0,75x (obiekt. 50 mm na ().
Inne: 9 funkcji programowanych.
Samowyzwalacz: 10 sek., z możliwością skasowania.
Zasilanie: 2 x 3V CR2, 3-stopniowy wskaźnik zużycia.
Wymiary i masa: 135 x 90 x 58,5 mm; 350 g.


 
data dodania: 30-04-2012
 
godzina dodania: 00:24
 
odsłon: 22700
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Zoom-Nikkor Auto 43-86 mm f/3,5 – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w F-K 12/2000
fotografia
Leica IIIb – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 11/2000
fotografia
Nikon SP – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 8/2000


Zdjęcie miesiąca
Kwiecień 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Halina Kubiak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.119) / 0.110

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |