testowe „Niedecydujący moment” Krzysztofa Millera![]() ciąg dalszy..."Cartier Bresson uważał, że w fotografii najważniejszy jest decydujący moment. Ten w którym naciskamy spust migawki w aparacie fotograficznym. Tylko że wtedy gdy Miller naciskał spust migawki, żaden moment nie był decydujący. Bo czy umierające z głodu dzieci z plemienia Hutu, w kongijskiej dżungli to jest decydujący moment? Czy pijany rowerzysta na szosie Warszawa - Siedlce to decydujący moment? Czy rosyjski żołnierz na bojowym transporterze plujący szampanem/ oblewający zwycięstwo/ przed pałacem czeczeńskiego prezydenta Dudajewa to decydujący moment? Śmiem wątpić. To są nie - decydujące momenty ale wydarzyły się naprawdę a Miller tam był i je sfotografował. Właśnie w tych niedecydujących o niczym momentach, które nigdy nie powinny się zdarzyć. Ale się zdarzyły. Niczego nie zmieniły, o niczym nie zdecydowały. Umierające z głodu chucherka Hutu nie przytyły. Pijany rowerzysta pojechał ruchliwą szosą dalej. A rosyjscy żołnierze nie zatrzymali się na ofensywie przed pałacem prezydenta Dudajewa. To nie były decydujące momenty.
![]()
![]()
Miller Cartier Bressonem nie jest i być nim nie chce. Jego fotografia jest bez wielkiej filozofii. Kim jest Miller tego do końca nie wiadomo. Czym są jego fotografie też nie. Można się spierać- świadectwem, ilustracją, dokumentem. Pewnie wszystkim po trochu. Ale kto to wie. Po wystawie każdy znajdzie swój osąd.
![]()
Czy nie znając Millera a oglądając losy jego bohaterów nie poznajemy czegoś? Nie poznajemy kawałka świata nas otaczającego,który do tej pory oglądaliśmy w telewizji. Kawałka świata, który dotyczy tych podglądanych przez obiektyw jego aparatu fotograficznego. Często tych, których dziś nie ma już na świecie. A Miller jest. Jego fotografie też są. Cóż zrobić.
![]()
Nikifor fotografii jak określił go jego wieloletni szef Sławomir Sierzputowski współzałożyciel działu foto w "Gazecie Wyborczej", pierwszego niezależnego dziennika w Europie Środkowo Wschodniej. Pewnie Sierzputowski miał rację. Bo Miller wbrew zaleceniom akademików jak Nikifor idzie pod prąd. Tak czuje swoją fotografię. Jego ascetyczna, niemal prymitywistyczna fotografia stała się kanonem adeptów polskiej fotografii wojennej/ Nie mylić z aparatem Canon, którym fotografuje od 15 lat/. Był jurorem World Press Photo w 2000 roku. Sam mówi; fotografia to nie sport, nie wyścigi, zwłaszcza gdy ocieramy się o tragedię innych. Cierpienie i nieszczęście. Jego fotografia pokazuje kondycję czasów w których żyjemy. Podłe czasy." Kurator wystawy - Marek Szyryk.
![]()
Krzysztof Miller - ur. w 1962 roku. Szesnastokrotny mistrz Polski w skokach do wody z trampoliny i wieży. Od 1989 roku fotoreporter „Gazety Wyborczej”. W ciągu ostatnich 25 lat fotografował niemal wszystkie konflikty zbrojne na świecie oraz wydarzenia historyczne. W 2000 roku juror konkursu World Press Photo. Autor książki „13 wojen i jedna. Prawdziwa historia reportera wojennego”. data dodania: 13-01-2015
godzina dodania: 10:05
odsłon: 1547 powrót na stronę główną »
![]() Komentarze![]() sortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:![]() Z lotu ptaka
![]() Najlepsze z Najlepszych 2025 - czerwiec 2025 r. - obejrzyj szczęśliwą siódemkę w Foto-Kurierze 8-9/25 Wgraj zdjęcie do serwisu foto-kurier.pl i bądź aktywny, a być może już wkrótce jedno z nich lub cała seria znajdzie się w papierowej wersji Foto-Kuriera - jako jedno z najlepszych wgranych do serwisu w danym miesiącu. Sprawdź kto wygrał w czerwcu i dołącz do wybranych. ![]() Najlepsze produkty fotograficzne sezonu 2025–2026 - Nagrody EISA i uzasadnienie ich wyboru 15 sierpnia 2025 r. EISA zaprezentowała wyróżnienia EISA AWARDS dla najlepszych produktów elektroniki użytkowej. Wśród nagrodzonych aż 26 to produkty fotograficzne. EISA - skupiająca 53 ekspertów z 26 krajów świata - na wielu wideospotkaniach wybrała - gwiazdy sezonu 2025/2026. ![]() TEST Sony FE 50–150 mm f/2 GM 2 kwietnia 2025 r. firma Sony zaprezentowała, pierwszy na świecie, teleobiektyw zmiennoogniskowy o maksymalnej ogniskowej 150 mm i stałej jasności f/2. Przeznaczony jest on do profesjonalnego fotografowania i filmowania ślubów, sportów halowych i wykonywania portretów. Jest to kolejny G Master, czyli obiektyw klasy premium, który warto mieć. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |