testowe Olympus E-3 - wszechstronny i profesjonalny / PEŁNA WERSJA z Foto-Kuriera 11/2007![]() 17 października 2007 r. Olympus zapowiedział wprowadzenie nowego modelu flagowego lustrzanki systemu 4/3, oznaczonej symbolem E-3. Przyjrzyjmy się jego podstawowym cechom, odnosząc je do modelu E-1.
![]()
Nareszcie !!!! Powyższy okrzyk radości mogą bez wątpienia wydać miłośnicy marki Olympus. Firma kazała długo czekać na następcę modelu E-1, który miał swoją premierę rynkową w drugiej połowie 2003 roku. Wreszcie po ponad 4 latach oczekiwań, mamy jego następcę. Jest nim model E-3. Podobnie jak w przypadku Sony alfy 700, tak i przy nowym dziecku Olympusa spekulacji co do jego nazwy było wiele. Tym bardziej nazwa modelu jest zaskakująca, że w całej gamie lustrzanek Olympusa panuje pewnego rodzaju niekonsekwencja.
![]() Podczas prezentacji E-3 w Istambule aparat polewano wodą, co nie miało wpływu na jego dalsze funkcjonowanie
Z jednej strony jest model E-410, a następnie bardziej zaawansowany od niego E-510, z drugiej zaś strony E-3, który ma być bardziej zaawansowanym modelem od E-1. Gdzie tu logika? Dlaczego nowy model nie nazywa się np. E-600? Czyżby cyfra 3 oznaczała, że nowy numer jeden nie ujrzał jeszcze światła dziennego? Być może E-3 ma być konkurentem dla modelu D300 Nikona. W gruncie rzeczy dalsze rozważania na ten temat nie mają sensu. Niespójność w nazewnictwie lustrzanek świadczy jedynie o tym, że pomiędzy datą wprowadzenia na rynek modelu E-1 a dniem dzisiejszym wiele zmieniło się na rynku lustrzanek cyfrowych, a Olympus stara się wyciągnąć wnioski z tych zmian, i z nie do końca udanej (naszym zdaniem) współpracy z Kodakiem przy propagowaniu systemu 4/3.
Od zewnątrz i pierwsze wrażenie Co by nie mówić o E-3, to trzeba przyznać, że pierwsze wrażenie na temat nowego aparatu jest bez wątpienia pozytywne. Korpus jest solidny. Jego szkielet wykonany został ze stopu magnezu, a dodatkowe elementy uszczelniające wnętrze powodują, że może on zmierzyć się z różnymi warunkami atmosferycznymi bez szkody dla siebie samego. Ani kurz, ani zachlapanie nie są mu straszne.
![]() W odróżnieniu od swojego poprzednika, modelu E-1 (z prawej), Olympus E-3 ma większy, odchylany ekran LCD z funkcją Live View i czytelniej rozmieszczone przyciski funkcyjne zarówno na tylnej ściance, jak i górnej krawędzi.
W „gałkologii” i systematyce obsługi E-3 w stosunku do modelu E-1 wprowadzono kilka istotnych zmian. Jednak dotychczasowi użytkownicy E-1 powinni bez problemu zaprzyjaźnić się z systematyką obsługi nowego aparatu. Najwięcej modyfikacji dotyczy górnej części korpusu E-1. Zniknęły stąd pokrętło wyboru trybów pracy oraz wyłącznik aparatu. Pokrętło zastąpił powiększony wyświetlacz LCD, wspomagany klawiszami funkcyjnymi umieszczonymi z lewej strony korpusu.
![]() (Po bokach Olympus E-3 a w środku E-1) Olympus E-3 ma dwie kieszenie kart pamięci (CF I/II, xD). Z lewej strony korpusu umieszczono gniazda komunikacyjne: interfejs USB 2.0 Hi-Speed, wyjście A/V, port zasilacza sieciowego (DC-IN) i gniazdo synchronizacji z zewnętrznymi lampami błyskowymi.
Wyłącznik aparatu znalazł się na tylnej ścianie korpusu w dolnej części na prawo od ekranu LCD. Dzięki temu zmniejszy się prawdopodobieństwo przypadkowego wyączenia aparatu. Kolejna istotna zmiana to wbudowanie w korpus E-3 lampy błyskowej o liczbie przewodniej 13. W modelu E-1 lampy nie było. Na tylnej ścianie korpusu doszedł też nowy przycisk IS, za pomocą którego wybieramy jedną z opcji pracy systemu stabilizacji matrycy. W nowym modelu poprawiono też wizjer optyczny. Poziom krycia kadru wynosi w nim nadal 100%, ale powiększenie obrazu zwiększono w stosunku do E-1 (0,96×) do wartości 1,15×. Dzięki temu posunięciu system Olympusa zyskał lustrzankę o naprawdę jasnym wizjerze.
![]() Szkielet korpusu lustrzanki, wykonany z odpornego na uszkodzenia mechaniczne stopu magnezu (zdj. z lewej); obok schemat ukazujący wnętrze aparatu i rozmieszczenie poszczególnych podzespołów.
data dodania: 27-05-2009
godzina dodania: 21:03
odsłon: 30535
powrót na stronę główną »
![]() Komentarze![]() sortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:![]() Sigma 135 mm f/1,4 DG | Art - pierwszy na świecie obiektyw 135 mm z AF o jasności f/1,4 - cena i dostępność
![]() Sony FX2 to kompaktowa kamera serii Cinema Line dla twórców z zacięciem fotograficznym - cena i dostępność
![]() Nikkor Z 24-70 mm f/2,8 SII - Jasny, ostry i niezbędny 22 sierpnia 2025 r. Nikon wprowadził do swojej oferty obiektyw Nikkor Z 24-70 mm f/2,8 S II - drugiej generacji. Poprzednia wersja miała premierę 14 lutego 2019 r. Nowy model został całkowicie przeprojektowany. Jest to pierwszy na świecie profesjonalny, pełnoklatkowy zoom 24–70 mm z wewnętrznym ustawianiem ostrości i wewnętrzną zmianą ogniskowej, a także najlżejszy obiektyw w swojej klasie (w dniu premiery), ważący zaledwie 675 g. ![]() Festiwal Fotoforma na Narodowym 2025 - święto pasjonatów fotografowania i filmowania w Warszawie 70 wykładów czołowych polskich i zagranicznych fotografów i filmowców. Warsztaty Masterclass i fotospacery. Ponad 150 największych, światowych marek foto-wideo. Stoiska największych producentów i dystrybutorów sprzętu. Wyjątkowe promocje na zakup sprzętu. Wystawy fotograficzne. Wypożyczalnia sprzętu. I wiele innych atrakcji…16-17 października 2025, PGE NARODOWY. 17 października zaczynają od 9 rano, a kończą na ostatnim kliencie, czyli pewnie do 17, a może i ciut, ciut dłużej. Zobacz jak wyglądał 1 dzień Festiwalu. Impreza odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. ![]() Test Panasonica Lumix S1 II - hybrydowy AF w mniejszym korpusie Panasonic LUMIX S1MII zadebiutował 13 maja 2025 r., czyli w ponad 6 lat po barcelońskiej premierze swojego poprzednika S1 i w ponad 2 lata po prezentacji Panasonica LUMIX S5IIX (4 stycznia 2023 roku) wyróżnionego nagrodą EISA sezonu 2023-2024.... Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |