testowe Portret Pewnej Rodziny w Czasie
Autor wystawy: Ryszard Waśko
Do kiedy: 17.10.2010 Miejsce prezentacji: Muzeum Kinematografii w Łodzi Ulica: plac Zwycięstwa 1 , Miasto: Łódź, strona www: www.kinomuzeum.pl Ryszard Waśko odwołuje się do mechanizmów funkcjonowania ludzkiej pamięci. Artysta posługuje się techniką found footage, operuje na cudzym materiale, prywatnych archiwalnych zdjęciach rodzinnych, wykonanych przez nieznanych fotografów, ingerując weń manualnie. Wyblakłe czarno-białe i sepiowane fotografie powiększa, barwi, zamalowuje twarze i inne szczegóły wyglądu widniejących na nich postaci aż po kontury lub dodaje elementy, które wcześniej na nich nie istniały. Multiplikuje pojedyncze zdjęcia, zmieniając w kolejnych egzemplarzach detale albo zacierając coraz bardziej obraz, czyniąc go coraz mniej ostrym, mniej czytelnym, ledwo uchwytnym, do całkowitego zaniku. Uwiecznieni bohaterowie fotografii na skutek zabiegów artysty trwają między istnieniem i nieistnieniem. ![]() Powiada się często, że fotografia to pamięć zamrożona w obrazie. I zdjęcie, i pamięć są emanacją minionej rzeczywistości. Lecz poddane działaniu światła obrazy fotograficzne blakną, wyczerpują się, powoli zanikają. Wspomnienia również nie są nieśmiertelne. Bledną, zacierają się i w końcu zamieniają w niepamięć. Siła czasu jest niszcząca. Pamięć nie rejestruje dokładnych kopii minionych zdarzeń, lecz je odtwarza, rekonstruuje, czyli tworzy na nowo z ulotnych okruchów prawdziwych widoków i naszych wyobrażeń, myśli i oczekiwań. Taka jest rzeczywistość w pracach Waśki – jak niematerialne wspomnienia – nieostra, zamazana, zmodyfikowana, przekształcona. Artysta próbuje zrekonstruować obraz pewnej rodziny. Czyni to tak, jakby sam był jej członkiem (o czym przekonany jest zresztą odbiorca, nieświadomy gry, w jaką zostaje wciągnięty). Oglądanie rodzinnych fotografii z reguły staje się impulsem dla spontanicznych wspomnień, pamięci mimowolnej. Bodźcem procesu anamnezy, czyli przypominania sobie obrazów zepchniętych w podświadomość, by mogły wypełznąć na płaszczyznę świadomości. W każdym zdjęciu są zakodowane rozmaite informacje, znaki do odczytania. Trzeba je zwerbalizować, by wskrzesić zapomniany świat. Waśko robi to dosłownie, interpretując fotografie w szczególny sposób. Buduje narrację, kilka wariantów opowieści związanych z każdym zdjęciem. Zestawia te krótkie – na poły realne, na poły fikcyjne (bo oparte na domysłach) – historie z odpowiadającymi im obrazami. Pisze w pierwszej osobie, stosując często tryb przypuszczający, manipulując pozorami prawdy. Wyobraża sobie, że tak mogło być, mogło tak wyglądać. Projektuje na oglądane zdjęcia swoją imaginację, być może także własne wspomnienia. Czasem opisuje rzeczywistość „zamrożoną” na fotografii, czasem snuje szersze refleksje o świecie minionego dzieciństwa. Nasza pamięć, oparta o to, co wzrokowe, jest wypadkową tego, co sami widzieliśmy i przeżyliśmy oraz tego, co – często uważając za własne doświadczenie – jedynie sobie wyobraziliśmy, na przykład pod wpływem czyichś opowiadań, obejrzanych filmów, przeczytanych książek. Sam sposób prezentacji prac Waśki przypomina zresztą awangardowy niemy film z narracją w formie osobnych plansz z napisami lub podzieloną na rozdziały o poszczególnych członkach rodziny (rodzice, matka, ojciec, siostry, kuzyn) ilustrowaną powieść. Szukając tożsamości przedstawionych postaci, a przy okazji swojej własnej, artysta tworzy zawiłą relację złożoną z prawdy i zmyślenia. Zestawiając fotografie z różnych miejsc i czasów, szeroko je komentując, kreuje prywatny rodzinny mit. Na mityczność tę wskazuje nie tylko użycie cudzych zdjęć. Także nielinearny – wyrywkowy – sposób ukazywania historii rodziny oraz powtarzanie się tych samych, różnie modyfikowanych fotografii, powodujące zburzenie diachroniczności opowieści, jej aczasowość. Wreszcie, zabieg najbardziej widoczny – maskowanie rysów twarzy i innych detali wyglądu pokazywanych postaci. Stworzenie tych – jak je nazywa artysta – anty-portretów nie służy z pewnością ochronie zawartych w zdjęciach sekretów, lecz symbolizacji sensu „zamrożonych” obrazów, ich mityzacji właśnie. Podobnie jak ubarwione wymyślonymi szczegółami snute przez Waśkę historie. Mity bowiem, według Josepha Campbella, „to opowieści o naszych (...) poszukiwaniach prawdy, sensu, znaczeń. Wszyscy odczuwamy potrzebę opowiedzenia i zrozumienia naszej historii, dowiedzieć się, kim jesteśmy”. Artysta zaś – zdaniem myśliciela – to człowiek, którego funkcją „jest mitologizacja otoczenia i świata”. Alicja Cichowicz Wernisaż: 9.09.2010, godz. 18 Ryszard Waśko, jeden z najważniejszych polskich konceptualnych twórców współczesnych. Artysta multimedialny (fotografia, film, wideo, instalacja, malarstwo, rysunek), zawsze poszukujący niekonwencjonalnych środków wypowiedzi i metod tworzenia. Absolwent łódzkiej Szkoły Filmowej, w której współtworzył legendarny dziś Warsztat Formy Filmowej – neoawangardową grupę artystyczną zajmującą się analizą języka wypowiedzi sztuk audiowizualnych.Inicjator wielu przedsięwzięć twórczych. Pomysłodawca i założyciel Archiwum Myśli Współczesnej – swoistego forum sztuki, stworzonego dla artystów. Inicjator i organizator siedmiu edycji “Konstrukcji w Procesie” (1981 - 2000) – cyklu międzynarodowych wystaw sztuki współczesnej, odbywających się w kraju i za granicą. Założyciel i prezes Międzynarodowego Muzeum Artystów (z kilkoma zagranicznymi filiami). Inspirator międzynarodowej wystawy Łódź Biennale (2004), wydarzenia będącego kontynuacją “Konstrukcji w Procesie”. W latach 90. pełnił funkcję dyrektora artystycznego P.S.1 Contemporary Art Center (obecnie oddział Museum of Modern Art) w Nowym Jorku. Wystawiał swoje dzieła w wielu światowej rangi galeriach i ekspozycjach, m.in. : Centre Georges Pompidou w Paryżu, Kunsthalle w Hamburgu, Tate Modern Gallery w Londynie, Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Biennale w Wenecji (4 edycje), Biennale w Saõ Paulo. Wykładał na wielu renomowanych uczelniach w Londynie, Berlinie, Essen, Bostonie. W 2004 roku został profesorem Valand School of Fine Arts w Göteborgu. Trzykrotnie nagrodzony prez fundację Pollock-Krasner Foundation.Od 2008 roku mieszka i pracuje w Berlinie. data dodania: 08-09-2010
godzina dodania: 00:00
powrót na stronę główną »
Zobacz także:
Foto-Kurier 12/25 wysłany do prenumeratorów, w salonach prasowych, sklepach fotograficznych i on-line
Foto-Kuriera - FK 12/25 on-line - od jutra w salonach prasowych i najlepszych sklepach fotograficznych
Canon Solution - CEZAMAT Politechniki Warszawskiej - Tarcza Wschód i najnowsze technologie w służbie ludności
![]() Sztuka Fotografii - konkurs w ramach XIII Jurajskiego Festiwalu Fotograficzego - pula nagród ok. 10 tys. zł Wraz z zapisami na XIII Jurajski Festiwal Fotograficzny (27.02-1.03.2026) ogłoszono ogólnopolski konkurs fotograficzny (przyjmowanie prac do 1 lutego 2026 r. do godziny 23.59), którego tematem jest: „SZTUKA FOTOGRAFII”. Zgłoszenia na konkurs są bezpłatne, a do wygrania jest pula nagród w wysokości ok. 10 tys. zł. Foto-Kurier został jednym z partnerów medialnych wydarzenia i wrzystkie zgłoszenia będą przyjmowane przez nasz serwis przez zakładkę "Sztuka Fotografii". ![]() LIGA FOTO-KURIERA 2025 - 8 etap pt. "Portret w pionie" Liga Foto-Kuriera 2025 to atrakcyjne nagrody o łącznej wartości ponad 21 tys. zł. Zobacz kto wygrał 8. etap Ligi Foto-Kuriera 2025 i dołącz do koljenego etapu rywalizacji na dowolnym jej etapie. 8 etap miał tytuł "Portret w pionie" (w kolorze). ![]() Test obiektywu Canon RF 45 mm f/1,2 STM - jasny standard w bardzo dobrej cenie 6 listopada 2025 r. Canon wprowadził na rynek, wraz z opisywanym w FK 11/25 Canonem EOS R6 MIII, bardzo jasny obiektyw standardowy Canon RF 45 mm f/1,2 STM – kompaktowy, lekki i w bardzo atrakcyjnej cenie. Na kilka dni przed premierą i w kilka dni po niej mieliśmy go w redakcji nieco dłużej, dzięki czemu powstał jego test. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |
||||||||