"Przejrzystość rzeczy" to historie ludzkich losów pokazane poprzez przedmioty. Ofiarowali je artyście ludzie, których spotykał w swoim obfitującym w podróże życiu. Buty, modlitewnik, kałamarz, pióro, nocnik, wibrator, lalka i dziesiątki przeróżnych innych przedmiotów, składają si ę na opowiadanie o losach człowieka. W każdy przedmiot przenika portret jego właściciela. Powstaje często abstrakcyjny, niezwykle plastyczny obraz. Łącząc fotografię z obiektami wielowymiarowymi artysta umożliwia jej przeniknięcie w świat form i kształtów, zarezerwowany dotąd dla rzeźby i architektury.

Obok obiektu i fotografii jego fragmentu, pojawia się na wystawie tekst zawierający wyjaśnienie dlaczego ten przedmiot jest szczególnie ważny dla ofiarodawcy. Na przykład dla Janiny Ochojskiej ceramiczna miseczka stała się niezwykle ważna, jako jedyna ocalała podczas wypadku w drodze powrotnej działaczki z Afganistanu do Polski. Z kolei Sara Gudej była najbardziej przywiązana do swojej najstarszej i jedynej lalki - Lotty. Tomkowi Sikorze ofiarowała ją niczym "święty" przedmiot. Wojciech Pszoniak darował artyście wałek do ciasta, który symbolizował nie tylko rodzinny Lwów, ale i najsmaczniejsze matczyne pierogi i makarony. Franciszek Starowieyski ofiarował artyście rysunek na kamieniu litograficznym wykonany w okresie powstania węgierskiego w listopadzie 1956 roku, 
a Mieczysław Wasilewski grzebień, którym jeszcze w latach 90. XX wieku rozczesywał brodę zapuszczoną podczas wyprawy na koło podbiegunowe w Finlandii.

Tomek Sikora urodził się w 1948 roku w Warszawie, w rodzinie artystycznej. Fotgrafuje od 16. roku życia. Po 10. latach pracy fotoreporterskiej w tygodniku "Perspektywy" zaczyna realizować własne projekty. Z "Alicją w Krainie Czarów" oraz "Albumem" prezentuje się na Biennale Młodych w Paryżu. W stanie wojennym wyjeżdża do Australii, gdzie tworzy fotografię reklamową i artystyczną. Od 1989 roku dzieli czas miedzy tymi krajami. Publikuje limitowane edycje swoich książek autorskich (28) oraz wystawia prace w światowych galeriach. W 2001 roku - wraz z Andrzejem Świetlikiem - powołał do życia Galerię Bezdomną, promującą w wielu krajach fotografię niezależną. Od 1999 roku pracuje nad projektem "Przejrzystość rzeczy", wystawianym już wielokrotnie i nieustannie uzupełnianym o nowe prace.