testowe Olympus E-500Dokładnie 26 września 2005 r. Olympus zaprezentował kolejną lustrzankę cyfrową systemu 4/3 – model E-500, który jest ulepszoną wersją modelu E-300. Japońscy inżynierowie podeszli do sprawy poważnie i wprowadzili w aparacie sporo ciekawych rozwiązań, podnoszących jego estetykę i komfort pracy.
System 4/3 coraz bardziej się popularyzuje. E-500 to
po E-1 i E-300 już trzecia lustrzanka cyfrowa w tym systemie. Do tego
dochodzi cały szereg nowych, dedykowanych obiektywów Zuiko Digital
i wyposażenia opcjonalnego. Ale na tym nie koniec. Już w lutym 2006
roku spodziewane są premiery kolejnych nowości. Plotka głosi, że system
ten zaadoptowały nie tylko Olympus i Kodak (choć tak właśnie miało być
w założeniach przyjętych przy narodzinach systemu four-thirds). Czy
inne koncerny także zdecydowały się wejść w ten system okaże się już
wkrótce...
Estetyka i ergonomia Aparat, skierowany do pasjonatów fotografii, wygląda inaczej niż jego starszy brat – E-300. Korpus jest krótszy a wyższy, zdecydowanie bardziej klasyczny. Przez to E-500 upodobnił się nieco do bezpośrednich konkurentów: Canona EOS 350D, Nikona D50 oraz Koniki Minolty Dynax 5D.
Olympus E-500 został wyposażony w 2,5-calowy ekran LCD TFT o rozdzielczości 215 tys. pikseli. W E-300 ekran miał 1,8-cala i 134 tys. pikseli.
Powłoka zewnętrzna aparatu została wykonana z tworzywa sztucznego, na które w newralgicznych miejscach została naklejona ułatwiająca pewny uchwyt antypoślizgowa gumowa wykładzina. Systematyka obsługi jest bardzo podobna, choć zmienił się nieco układ przycisków i pokręteł. Po prawej stronie górnej ścianki znajduje się pokrętło funkcyjne, przy pomocy którego można wybrać tryb fotograficzny, a obok niego pokrętło umożliwiające sprawną edycję i podgląd zarejestrowanych plików oraz – a może przede wszystkim – dobór parametrów ekspozycji. Środek tylnej ścianki zajmuje większy niż w E-300 ekran LCD TFT. Teraz ma on przekątną aż 2,5-cala (6,4 cm) i rozdzielczość 215 tys. pikseli (w E-300 miał 1,8-cala i 134 tys. pikseli).
Artykuł opublikowani w FK 11/2005 Osoby, które mają wykupioną prenumeratę z dostępem do e-wydań mają dostęp również do wszystkich płatnych artykułów na www.foto-kurier.pl Wniesienie opłaty umożliwia Ci pełny dostęp do danego artykułu przez 2 dni. Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania tekstów i materiałów ilustracyjnych. Zamawiany artykuł zawiera: Liczba zdjęć: 6 ; Liczba tabel i ilustracji: 1 ; Liczba znaków: 12093 Wybierz formę płatności Uwaga! Nadesłany kod będzie aktywny tylko na danym komputerze z daną przeglądarką. data dodania: 15-09-2008
godzina dodania: 12:45
odsłon: 3132
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23 20 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Nikon Z f. Nowość inspirowana kultową lustrzanką Nikon FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i wysoką jakością zdjęć. Model ten, z wieloma unikalnymi cechami, to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i dowód na to, że Nikon lubi i wciąż chce zaskakiwać fotografujących i twórców kontentu. Ale ta podrasowana i stylizowana na FM2 wersja Nikona Z 6II pod wieloma względami przewyższa ten ostatni, od którego debiutu minęły już 3 lata (17.10.2020 r.). Na przełomie października i listopada mieliśmy okazję testowania tego modelu i teraz dzielimy się z Państwem naszymi wrażeniami. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |