Na pierścieniu znajduje się też pozycja A - automatyki przysłon, którą można osiągnąć po zwolnieniu znajdującego się w sąsiedztwie pierścienia przełącznika IRIS (11). Pierścień przysłon jest w połowie karbowany co może ułatwić jego obrót za pomocą systemu follow focus.

Na tym samym elemencie, na którym jest przełącznik IRIS znajdziemy też 11 styków komunikacyjnych  wykorzystywanych do połączenia z jednym z dedykowanych adapterów elektrycznej zmiany ogniskowej. Tuż obok styków mamy jeden z gwintów mocowania adaptera PZ (13). Kolejnym elementem jest ok. 42-milimetrowy pierścień zmiany ogniskowej (14) mający karbowaną powierzchnię w górnej części (ok. 35 mm). W ok. 3/4 wysokości, tak jak w Canonie RF 10-20 mm f/4, pierścień zwiększa swoją średnicę, co jest dobrym rozwiązaniem, gdyż w ten sposób utworzono ergonomiczną granicę przypadkowego przesunięcia palców na występujące dalej  elementy obiektywu. Pierścień zmiany ogniskowej zatrzymuje się po osiągnięciu skrajnych wartości ogniskowych. Zakres obrotu od minimalnej do maksymalnej ogniskowej wynosi ok. 90°. W obiektywie nie można chwilowo zablokować wybranej wartości ogniskowej.

Następnym elementem obiektywu jest część tubusu, w której znajdują się 2 programowalne przyciski funkcyjne (15). Liczba przypisanych do nich funkcji zależy od aparatu. W dalszej części mamy, mający wysokość ok. 19 mm, pokryty karbowaną okładziną na niemal całej wysokości, pierścień ustawiania ostrości w trybie ręcznym (16). Podczas ostrzenia nie stawia on żadnego oporu po osiągnięciu minimalnej i maksymalnej odległości ustawienia ostrości. W wizjerze aparatu i na jego ekranie LCD jest wyświetlany pasek kontrolny wskazujący gdzie jest ustawiona w danej chwili ostrość.

Kolejnym elementem obiektywu jest radełkowany pierścień sterowania (17) mający ok. 11 mm. Umożliwia on użytkownikom szybką, bezpośrednią kontrolę nad ustawieniami takimi jak: Tv, Av, korekcji ekspozycji oraz ISO bez konieczności zagłębiania się w menu lub odrywania wzroku od wizjera. Do pierścienia można przypisać jedną z 18 funkcji. Pierścień sterowania obraca się skokowo, a każdej zmianie położenia towarzyszy charakterystyczne kliknięcie. Klikanie pierścienia sterowania umożliwia użytkownikowi oszacowanie, o ile został obrócony. W niektórych przypadkach dźwięki generowane podczas korzystania z pierścienia sterowania mogą zostać zarejestrowane w czasie filmowania. Być może, tak jak w przypadku modelu zoomu 10-20 mm, producent dla tych, którym to przeszkadza przewidział wyłączenie funkcji klikania w serwisie (usługa płatna). Trochę szkoda, że wzorem innych producentów obiektywów, nie można tego wyłączyć za pomocą zwykłego przełącznika typu Click ON/OFF. W tej klasie sprzętu powinno być to standardem.

W dalszej części obiektywu znajdziemy mocowaną bagnetowo osłonę przeciwsłoneczną EW-88E z zatrzaskową blokadą. Na obiektywie można zamontować z przodu filtr o średnicy 82 mm.
Obiektyw ten od zewnątrz pokryty jest matowaną powłoką z wytrzymałego tworzywa sztucznego, która dobrze koresponduje kolorystycznie np. z korpusem Canona EOS R5. Wygląda to nieźle, choć w dotyku ma się wrażenie, przy trzymaniu obiektywu, że jest to materiał niezbyt wysokiej klasy, choć w rzeczywistości tak nie jest. Tak jak i w pozostałych testowanych przez ans obiektywach Canona solidniejsze wrażenie sprawia klikający pierścień funkcyjny.
Za mechanikę i ergonomię przyznajemy 5,5 punktu.