Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Olympus E-3 - wszechstronny i profesjonalny

17 października 2007 r. Olympus zapowiedział wprowadzenie nowego modelu flagowego lustrzanki systemu 4/3, oznaczonej symbolem E-3. Przyjrzyjmy się jego podstawowym cechom, odnosząc je do modelu E-1.

Olympus E-3 - wszecstronny i profesjonalny

 

Nareszcie !!!!

Powyższy okrzyk radości mogą bez wątpienia wydać miłośnicy marki Olympus. Firma kazała długo czekać na następcę modelu E-1, który miał swoją premierę rynkową w drugiej połowie 2003 roku. Wreszcie po ponad 4 latach oczekiwań, mamy jego następcę. Jest nim model E-3. Podobnie jak w przypadku Sony alfy 700, tak i przy nowym dziecku Olympusa spekulacji co do jego nazwy było wiele. Tym bardziej nazwa modelu jest zaskakująca, że w całej gamie lustrzanek Olympusa panuje pewnego rodzaju niekonsekwencja.

 

Podczas prezentacji E-3 w Istambule aparat polewano wodą, co nie miało wpływu na jego dalsze funkcjonowanie

Podczas prezentacji E-3 w Istambule aparat polewano wodą, co nie miało wpływu na jego dalsze funkcjonowanie

 

Z jednej strony jest model E-410, a następnie bardziej zaawansowany od niego E-510, z drugiej zaś strony E-3, który ma być bardziej zaawansowanym modelem od E-1. Gdzie tu logika? Dlaczego nowy model nie nazywa się np. E-600? Czyżby cyfra 3 oznaczała, że nowy numer jeden nie ujrzał jeszcze światła dziennego? Być może E-3 ma być konkurentem dla modelu D300 Nikona. W gruncie rzeczy dalsze rozważania na ten temat nie mają sensu. Niespójność w nazewnictwie lustrzanek świadczy jedynie o tym, że pomiędzy datą wprowadzenia na rynek modelu E-1 a dniem dzisiejszym wiele zmieniło się na rynku lustrzanek cyfrowych, a Olympus stara się wyciągnąć wnioski z tych zmian, i z nie do końca udanej (naszym zdaniem) współpracy z Kodakiem przy propagowaniu systemu 4/3.

Od zewnątrz i pierwsze wrażenie

Co by nie mówić o E-3, to trzeba przyznać, że pierwsze wrażenie na temat nowego aparatu jest bez wątpienia pozytywne. Korpus jest solidny. Jego szkielet wykonany został ze stopu magnezu, a dodatkowe elementy uszczelniające wnętrze powodują, że może on zmierzyć się z różnymi warunkami atmosferycznymi bez szkody dla siebie samego. Ani kurz, ani zachlapanie nie są mu straszne.

 

W odróżnieniu od swojego poprzednika, modelu E-1 (z prawej), Olympus E-3 ma większy, odchylany ekran LCD z funkcją Live View i czytelniej rozmieszczone przyciski funkcyjne zarówno na tylnej ściance, jak i górnej krawędzi.

W odróżnieniu od swojego poprzednika, modelu E-1 (z prawej), Olympus E-3 ma większy, odchylany ekran LCD z funkcją Live View i czytelniej rozmieszczone przyciski funkcyjne zarówno na tylnej ściance, jak i górnej krawędzi.

 

W „gałkologii” i systematyce obsługi E-3 w stosunku do modelu E-1 wprowadzono kilka istotnych zmian. Jednak dotychczasowi użytkownicy E-1 powinni bez problemu zaprzyjaźnić się z systematyką obsługi nowego aparatu. Najwięcej modyfikacji dotyczy górnej części korpusu E-1. Zniknęły stąd pokrętło wyboru trybów pracy oraz wyłącznik aparatu. Pokrętło zastąpił powiększony wyświetlacz LCD, wspomagany klawiszami funkcyjnymi umieszczonymi z lewej strony korpusu.

 

Olympus E-3 ma dwie kieszenie kart pamięci (CF I/II, xD). Z lewej strony korpusu umieszczono gniazda komunikacyjne: interfejs USB 2.0 Hi-Speed, wyjście A/V, port zasilacza sieciowego (DC-IN) i gniazdo synchronizacji z zewnętrznymi lampami błyskowymi.

(Po bokach Olympus E-3 a w środku E-1) Olympus E-3 ma dwie kieszenie kart pamięci (CF I/II, xD). Z lewej strony korpusu umieszczono gniazda komunikacyjne: interfejs USB 2.0 Hi-Speed, wyjście A/V, port zasilacza sieciowego (DC-IN) i gniazdo synchronizacji z zewnętrznymi lampami błyskowymi.

 

Wyłącznik aparatu znalazł się na tylnej ścianie korpusu w dolnej części na prawo od ekranu LCD. Dzięki temu zmniejszy się prawdopodobieństwo przypadkowego wyączenia aparatu. Kolejna istotna zmiana to wbudowanie w korpus E-3 lampy błyskowej o liczbie przewodniej 13. W modelu E-1 lampy nie było. Na tylnej ścianie korpusu doszedł też nowy przycisk IS, za pomocą którego wybieramy jedną z opcji pracy systemu stabilizacji matrycy. W nowym modelu poprawiono też wizjer optyczny. Poziom krycia kadru wynosi w nim nadal 100%, ale powiększenie obrazu zwiększono w stosunku do E-1 (0,96×) do wartości 1,15×. Dzięki temu posunięciu system Olympusa zyskał lustrzankę o naprawdę jasnym wizjerze.

 

Szkielet korpusu lustrzanki, wykonany z odpornego na uszkodzenia mechaniczne stopu magnezu (zdj. z lewej); obok schemat ukazujący wnętrze aparatu i rozmieszczenie poszczególnych podzespołów.

Szkielet korpusu lustrzanki, wykonany z odpornego na uszkodzenia mechaniczne stopu magnezu (zdj. z lewej); obok schemat ukazujący wnętrze aparatu i rozmieszczenie poszczególnych podzespołów. 

 

Live View, ekran LCD

Pierwszą na świecie cyfrową lustrzanką wyposażoną w funkcję Live View, która zapewniała ciągły cyfrowy podgląd obrazu na żywo, był Olympus E-330. Potem ta funkcja zagościła i w innych modelach zarówno Olympusa (E-410 i 510) i Nikona (D300 i D3), jak i Canona (40D i 1D MarkIII i Mark III ds). Live View, czyli cyfrowy podgląd obrazu na żywo stanowi alternatywę dla kadrowania ujęć poprzez celownik optyczny cyfrowej lustrzanki, i tę właśnie możliwość posiada nowy model E-3. Obraz przekazywany przez obiektyw na detektor obrazowy jest wyświetlany bezpośrednio na ekranie LCD. Opcja ta, w połączeniu z możliwością 5-, 7- oraz 10-krotnego powiększenia obrazu na ekranie LCD, umożliwia precyzyjne ustawienie ostrości, zarówno automatycznie jak i ręcznie, co jest szczególnie przydatne przy wykonywaniu zdjęć makro. Opcja Live View umożliwia również podgląd głębi ostrości na ekranie LCD bez konieczności zaciemniania obrazu.

 

Podczas przeglądania zdjęć możliwy jest podział ekranu na 2 części. W prawej z nich obrazy możemy zmieniać porównując ze zdjęciem umieszczonym po lewej stronie. Opcja ta aktywowana jest za pomocą przycisku zaznaczonego strzałką na zdjęciu po prawej. fot. K. Patrycy

Podczas przeglądania zdjęć możliwy jest podział ekranu na 2 części. W prawej z nich obrazy możemy zmieniać porównując ze zdjęciem umieszczonym po lewej stronie. Opcja ta aktywowana jest za pomocą przycisku zaznaczonego strzałką na zdjęciu po prawej.

fot. K. Patrycy

 

Jednocześnie funkcja ta w modelu E-3 – za sprawą obrotowego (zamocowanego na przgubie), 2,5-calowego ekranu LCD (230tys. pikseli) – zapewnia dodatkową swobodę w fotografowaniu i kadrowaniu ujęć. Niezależnie od tego, czy chcemy zachować kontakt wzrokowy z fotografowanym modelem, czy wykonujemy autoportret lub też fotografujemy trzymając aparat ponad głową albo tuż przy ziemi kadr, wybieramy na odchylanym pod różnym kątem hyperkrystalicznym ekranie LCD (kąt patrzenia do 176°), oddającym wiernie, w czasie rzeczywistym, efekty ustawień aparatu, tj.: użycie technologii kompensacji cienia (SAT), zmiany balansu bieli oraz korekcji ekspozycji.

 

Opcjonalna matówka FS-3

Opcjonalna matówka FS-3

 

Tak więc używając ekranu LCD możemy już wykonywać zdjęcia z pełną kontrolą nad doborem kadru i ekspozycji, bez konieczności „przyklejania” oka do celownika. Mówiąc o ekranie LCD należy jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że w modelu E-3 zastosowano semi-transmisyjny ekran LCD typu TFT, który wykorzystuje dodatkową warstwę na spodzie, odbijającą światło pochodzące ze źródeł zewnętrznych. Zwiększona zostaje w ten sposób jego jasność, dzięki czemu nawet przy intensywnym świetle słonecznym wyświetlane obrazy są ostre i do trzech razy bardziej kontrastowe niż w przypadku konwencjonalnych wyświetlaczy.

 

Wizjer optyczny E-3 zapewnia powiększenie na poziomie 1,15×, a więc nieco większe niż miało to miejsce w modelu E-1.

Wizjer optyczny E-3 zapewnia powiększenie na poziomie 1,15×, a więc nieco większe niż miało to miejsce w modelu E-1.

 

Matryca i procesor obrazowy

Podczas korzystania z funkcji Live View element rejestrujący aparatu jest cały czas aktywny. Sczytuje informację i przekazuję ją natychmiast na ekran LCD. Zużywa przy tym cały czas energię. Dlatego istotne było zastąpienie niezwykle energochłonnych elementów CCD innymi elementami zużywającymi znacznie mniej energii. Potrzebny był zatem element łączący zaawansowane możliwości Sensora typu Full Frame Transfer (FFT) CCD z niskimi wymaganiami odnośnie zasilania, charakteryzującymi układy CMOS. Dlatego też inżynierowie Olympusa zdecydowali się na zastosowanie matrycy typu Hi-Speed Live MOS o proporcjach boków 4:3 i powierzchni 17,3×13mm, wyprodukowanej prawdopodobnie przez koncern Matsushita. Ten 10-milionowy (3648×2736 pikseli) przetwornik obrazu (całkowita liczba pikseli wynosi 11,8mln) ma zapewnić małe zużycie energii przy zachowaniu niskiego poziomu szumów w całym zakresie ekwiwalentów czułości od ISO 100 do 3200. W uzyskaniu wysokiej jakości obrazu niezwykle pomocny jest również procesor obrazowy TruePic III, który pomaga w procesie eliminacji szumów obrazu oraz w uzyskaniu wiernej reprodukcji barw i prawidłowej rozpiętości tonalnej fotografowanej sceny oraz przyczynia się do skrócenia czasu przetwarzania informacji obrazowej.

Migawka, częstotliwość rejestracji

E-3 wyposażono w nową migawkę, pozwalającą na realizację czasów otwarcia od 1/8000s do 60s, a w trybie B do 30 minut. Ma ona – podobnie jak w Nikonie D300 – wytrzymać co najmniej 150 tys. cykli. W trybie zdjęć seryjnych możliwe jest fotografowanie z częstością do 5 kl./s przy zachowaniu pełnej rozdzielczości zdjęcia (w serii można zmieścić maksymalnie do 17 plików typu RAW).

 

Przy rozmieszczeniu pól AF na matówce wzięto pod uwagę analizę ponad 1000 zdjęć wielu doświadczonych fotografów. Analizowano punkt ustawienia ostrości. Kolorem niebieskim zaznaczono pola najczęściej wybierane jako ustawienia AF (L), a czerwonym – najrzadziej (H).

Przy rozmieszczeniu pól AF na matówce wzięto pod uwagę analizę ponad 1000 zdjęć wielu doświadczonych fotografów. Analizowano punkt ustawienia ostrości. Kolorem niebieskim zaznaczono pola najczęściej wybierane jako ustawienia AF (L), a czerwonym – najrzadziej (H).

 

System AF

Aparat E-3 może poszczycić się najszybszym na świecie (na dzień 17 października 2007) sytemem automatycznego ogniskowania przy współpracy z nowymi obiektywami ZUIKO DIGITAL SWD (SWD – silnik ultradźwiękowy). Olympusa wyposażono w 11-elementowy system AF. Każdy z elementów składa się z 4 linii ułożonych w kształcie podwójnego krzyża na kilku płaszczyznach. Tak więc można powiedzieć, że system składa się z 44 punktów pomiarowych w kształcie krzyża lub 88 linii pomiarowych, w oparciu o które określana jest właściwa odległość fotografowania. Dodat­kowo, stosowana jest technologia multiplikacji pikseli, co zwiększa sprawność działania systemu AF w słabych warunkach oświetleniowych (do –2 EV przy ISO 100).

 

Porównanie wizjerów optycznych i pól AF Olympusa E-3 i konkurencji.

Porównanie wizjerów optycznych i pól AF Olympusa E-3 i konkurencji.

 

Stabilizacja obrazu a napęd ultradźwiękowy (SWD)

W Olympusie E-3 zastosowano dwa małe, ale wysokowydajne silniczki ultradźwiękowe SWD, które spełniają następujące zadania:

  1. pomoc (wraz z czujnikiem żyroskopowym, sensorem obrazu i innymi wbudowanymi komponentami) w eliminacji poruszeń wywołanych drganiami aparatu;
  2. we współpracy z ultrakompaktową jednostką kodującą zapewnienie szybkiego, precyzyjnego i płynnego automatycznego ogniskowania w obiektywach SWD;
  3. wspomaganie filtru ultradźwiękowego w usuwaniu zanieczyszczeń występujących na matrycy.

 

Schemat budowy systemu stabilizacji

Schemat budowy systemu stabilizacji

 

Omówmy pokrótce pierwszy przypadek zastosowania tych silników w systemie stabilizacji matrycy. E-3 dysponuje dwoma trybami stabilizacji: IS-1, odpowiadającym za stabilizację drgań w osiach XY, oraz IS-2, stabilizującym drgania jedynie w osi Y i umożliwiającym tym samym na „prowadzenie” motywów zdjęciowych podczas wykonywania zdjęć sportowych lub np. poruszających się samochodów. W obydwu przypadkach system aparatu może kompensować efekty drgań w zakresie nawet do 5 EV. Aby zwiększyć szybkość reakcji przy zastosowaniu obiektywów o długich ogniskowych, E-3 wyposażono w dwa dedykowane mikroprocesory.

 

Aparat ma dwa tryby stabilizacji obrazu: I.S. 1 – stabilizacja w osiach XY; I.S. 2 – stabilizacja w osi Y.

Aparat ma dwa tryby stabilizacji obrazu: I.S. 1 – stabilizacja w osiach XY; I.S. 2 – stabilizacja w osi Y. 

 

Jeden steruje dwoma ultradźwiękowymi silnikami SWD, które przesuwają cały układ w płaszczyźnie pionowej i poziomej, zaś drugi zapewnia niezwykle precyzyjną kontrolę całego procesu. Przypomnijmy jedynie, że system stabilizacji matrycy umożliwia nam stabilizację obrazu przy wykonywaniu zdjęć niezależnie od obiektywu, jaki jest dołączony do aparatu.

Czyszczenie matrycy

Drugim elementem wykorzystującym silniki SWD jest system zapobiegania zabrudzeniu i czyszczenia matrycy aparatu. Tak jak wszystkie aparaty Olympusa, również model E-3 ma najbardziej efektywny system redukcji kurzu –  filtr ultradźwiękowy (SSWF). Od opracowania w 2003 roku i umieszczenia w modelu E-1 tego pierwszego na świecie systemu ochrony przed kurzem, Olympus stale go udoskonalał. Taką udoskonaloną, bardziej efektywną wersję filtru drugiej generacji zastosowano właśnie w E-3. Filtr ultradźwiękowy ma za zadanie zabezpieczać sensor High Speed Live MOS przed kurzem i innymi drobinkami, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na jakość obrazu. Zanieczyszczenie nawet wielkości 0,1mm, niewidoczne dla ludzkiego oka, przenikając do lustrzanki, na przykład podczas wymiany obiektywu – może bardzo niekorzystnie wpływać na zdjęcia. Dzięki zastosowaniu filtru ultradźwiękowego wyeliminowana została możliwość zepsucia zdjęć przez drobinki kurzu. Przezroczysty filtr został umieszczony pomiędzy migawką aparatu a sensorem. Dzięki temu kurz nie osiada na sensorze obrazu. Zamiast tego, drobinki osiadają na filtrze i są strząsane przez serie ultradźwiękowych drgań generowanych podczas włączania filtru, opadając na specjalną taśmę samoprzylepną, umieszczoną w dolnej części korpusu aparatu. Taśma ta powinna być czyszczona co jakiś czas jedynie w warunkach serwisowych. Filtr SSWF jest aktywowany za każdym razem podczas włączania. W tym momencie aparat generuje ultradźwiękową wibrację filtru z minimalną częstotliwością 35tys. razy w ciągu sekundy. Filtr możemy również uruchomić ręcznie wywołując jego działanie z odpowiedniej pozycji „Menu”. Jego działanie sygnalizowane jest miganiem niebieskiej diody w górnej części korpusu. Załączanie filtru SSWF opóźnia start lustrzanki, dlatego należy o tym pamiętać chcąc wykonywać zdjęcia podchwycone, i odpowiednio wcześnie włączać aparat.

Balans bieli

Olympus E-3 ma (według producenta) bezbłędny automatyczny balans bieli. Swą sprawność zawdzięcza  hybrydowemu systemowi detekcji, który wykorzystuje dedykowany sensor balansu bieli w połączeniu z informacjami z sensora obrazu. Zestawienie danych o kolorze pochodzących z dwóch różnych źródeł zapewnia, że barwy odwzorowywane są na zdjęciach z wyjątkową wiernością. Jeśli te zapewnienia producenta sprawdzą się w praktyce, to będą kolejnym argumentem zachęcającym do kupna aparatu.

 

Schemat

 

Złącza i możliwości multimedialne

E-3 wyposażono w interfejs High-speed USB 2.0 oraz w dwa gniazda kart pamięci: xD i CF (kompatybilność z kartami pamięci UDMA High-Speed CF oraz nośnikami Microdrive). Zastosowanie tych ostatnich przyspiesza znacznie zapis bezstratnych plików typu RAW (11MB). Aparat ma też wyjście wideo (NTSC/PAL), gniazdo do podłączenia sterownika podczerwieni oraz możliwość podłączenia zewnętrznego zasilania (DC). W E-3, jak na model profesjonalny przystało, nie zabrakło też zewnętrznego gniazda synchronizacji z lampami błyskowymi. Dodatkowo aparat ma możliwość bezprzewodowego sterowania lampą błyskową, dzięki czemu wyeliminowana została potrzeba stosowania dodatkowych kabli. Korzystając z wbudowanej w aparat lampy błyskowej, jako jednostki nadrzędnej dla błyskowego systemu oświetlenia, możemy niezależnie regulować tryb działania lampy błyskowej oraz ustawić korekcję błysku dla maksymalnie trzech lamp błyskowych. Dostępne są cztery kanały ustawień, jak również szeroki zakres regulacji poziomów energii błysku każdej z lamp.

Zasilanie

Zasilanie aparatu stanowi akumulator Li-Ion o oznaczeniu BLM-1. Ten sam symbol nosił akumulator dedykowany do modelu E-1. Według standardów CIPA, ma on umożliwić na wykonanie ok. 610 zdjęć z jednego ładowania.

 

W najnowszych obiektywach zastosowano silnik  ultra­dźwiękowey (SWD).

W najnowszych obiektywach zastosowano silnik  ultra­dźwiękowey (SWD).

 

System

Wraz z wprowadzeniem modelu E-3 wprowadzono na rynek nowe lampy błyskowe z możliwością sterowania bezprzewodowego: FL-36R oraz FL-50R. Olympus E-3 może współpracować z 32 obiektywami i trzema konwerterami, w tym z nagradzoną nagrodą EISA serią obiektywów profesjonalnych ZUIKO DIGITAL. Poza licznymi obiektywami, w skład których wchodzą ostatnio wprowadzone modele ZUIKO DIGITAL SWD, umożliwiające najszybsze na świecie działanie autofocusu, na profesjonalnych fotografów oczekuje rozległa gama akcesoriów E-System. Na szczególną uwagę zasługuje uchwyt pionowy  HLD-4, wyposażony w dodatkowy spust migawki, umożliwiający wydajniejsze zasilanie bateryjne. Dostępne są również dwie nowe osłony wizjera (DE-P3 oraz DE-N3), rozszerzające możliwości aparatu w zakresie korekcji dioptrycznej. Przesunięcie dioptryczne w górę lub w dół może wynosić do 3 dpt, co łącznie zapewnia zakres korekcji w przedziale –6 do 4 dpt. Co więcej, opcjonalna matówka FS-3 ma naniesiony wzór linii siatki, dzieląc pole kadru na sekcje w układzie 4×6 (zakup i instalacja matówki tylko w dziale serwisowym Olympusa).

 

Do Olympusa E-3 przeznaczono uchwyt pionowy HLD-4

Do Olympusa E-3 przeznaczono uchwyt pionowy HLD-4

 

Podsumowanie

Konstrukcja lustrzanki wykonana ze stopów magnezu wraz z odpornym na kurz i zachlapania korpusem sprawiają, że Olympusem E-3 można fotografować zarówno w strugach deszczu, jak i w zapylonych równinach parków krajobrazowych. Uchwyt pionowy HLD-4, poprawiający ergonomię aparatu, oraz szeroka gama obiektywów równie dobrze chronionych przed działaniem żywiołów znacznie zmniejszają ryzyko przymusowych „przestojów” w fotografowaniu.

 

 Wybrane dane techniczne (kliknij) 

 

To wszystko sprawia, że profesjonalni fotografowie i zaawansowanie fotoamatorzy mogą w E-3 znaleźć sprzymierzeńca swoich działań. Jedyna wątpliwość, jaka nasunęła nam się przy analizie właściwości aparatu, to fakt wyposażenia go w matrycę o rozdzielczości 10 mln pikseli. Owszem, rozdzielczość ta jest aż dwa razy wyższa od tej, jaką miał model E-1, ale czy w tym momencie wystarczy to do osiągnięcia sukcesu? O tym jak zwykle zadecydują Państwo sami. Olympus E-3 ma być dostępny na rynku pod koniec listopada. Korpus aparatu ma kosztować 6599 zł, zestaw z obiektywem 14-54mm ma być o 2000 zł droższy, a z obiektywem 12-60mm aż o 3400 zł.

 
Krzysztof Patrycy
Zdjęcia niepodpisane: materiały informacyjne Olympus Polska
 


 
data dodania: 10-09-2009
 
godzina dodania: 21:03
 
odsłon: 7063
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23
fotografia
Tamron 20-40 mm f/2,8 Di III VC VXD - szerokokątny, a prawie jak standard - test z Foto-Kuriera 10/23
fotografia
Test Tamrona 50-400 mm f/4,5-6,3 Di III VC VXD - super telezoom - pełny test z Foto-Kuriera 8-9/23
fotografia
Test Epsona L8050 - wysokonakładowa drukarka fotograficzna i niska cena wydruku - test z Foto-Kuriera 10/23
fotografia
Canon EOS R8 - najlżejszy pełnoklatkowy aparat systemu EOS R, czyli więcej niż RP i  prawie jak R6 Mark II
fotografia
Test Epsona SureLab SL-D500 - kompaktowa, lekka, cicha i wydajna drukarka - artykuł z Foto-Kuriera 5/2023
fotografia
Samyang AF 24 mm f/2,8 FE - budżetowy, kompaktowy, jasny, szeroki kąt z mocowaniem Sony - test z Foto-Kuriera 3/23
fotografia
Panasonic LUMIX S5 II X, wzmocniony i  pełnoklatkowy, jeszcze lepiej filmujący brat S5 II, Foto-Kurier na weekend
fotografia
Test Samsunga ViewFinity S8 - 32" dla kreatywnych i wymagających, w dobrej cenie - test z Foto-Kuriera 4/23
fotografia
Test drukarki Canon SELPHY CP1500 - do szybkich wydruków fotograficznych, artykuł z Foto-Kuriera 1-2/23
fotografia
Panasonic LUMIX S5 II - test, szybszy, skuteczniejszy, z hybrydowym AF z detekcją fazy
fotografia
Nikon Z 30 test, z matrycą APS-C dla vlogujących i fotografujących - test z Foto-Kuriera 10/22
fotografia
Street, portret, reportaż i dzikie zwierzęta, uniwersalny Nikkor Z 24–70 mm f/4 S, test z Foto-Kuriera 5/21


Zdjęcie miesiąca
Kwiecień 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Halina Kubiak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.092) / 0.076

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |