Ekspozycja otwiera projekt kuratorski pt. „Ludzkie przypadki”, na który składają się trzy indywidualne wystawy (Kamila Strudzińskiego, Michała Sosny, Anny Orłowskiej). Bohaterami fotografii Strudzińskiego są dzieci, ale ukazane w sposób bardzo niestereotypowy.  Niejednoznaczność wypowiedzi fotografa budowana jest za pomocą ujęć, w których nie obsadzalibyśmy dziecięcych postaci – zdjęcia odbiegają od naszych przyzwyczajeń czy skojarzeń, wywołują pewną konsternację, zmieszanie.

Wernisaż: 30.01.2013 (środa), godz. 19



Gdy patrzę na zdjęcia Kamila Strudzińskiego, wywołują one w mojej (pod)świadomości rodzaj déjà vu. Podczas spoglądania na kadr, ukazujący dziewczynkę siedzącą na schodach, w moim muzeum wyobraźni odżywa obraz Olgi Boznańskiej Dzieci na schodach z 1898 roku. Pozostałe fotografie także odsyłają do tradycji polskiego malarstwa modernistycznego, a w szczególności do pasteli Stanisława Wyspiańskiego, który – obok Boznańskiej – z niesamowitym wyczuciem ukazywał nie tylko fenomen dziecięcości, lecz również rys pewnej dorosłości i powagi widocznej w oczach i pozach małych modeli. Bohaterowie portretów Boznańskiej i Wyspiańskiego mimo swojej niedojrzałości jawią się bowiem jako osoby, w których spojrzeniach czai się jakaś głęboka i niepojęta wiedza o życiu – jakby przeczuwali oni coś, czego sami z pewnością nie mogli jeszcze doświadczyć.



Analogiczna aura emanuje z fotografii Strudzińskiego, który wychwytuje takie sytuacje i momenty (a może intencjonalnie je aranżuje?), gdy upozowanie dzieci oraz ich otoczenie tworzą niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju wizualną konfigurację, która – niczym filmowy kadr wyjęty z szerszego kontekstu – „opowiada” jakąś historię i eksponuje jej bohatera, a jednocześnie nieodparcie kojarzy się z malarstwem przełomu wieków XIX i XX.



Strudziński dokonuje więc rodzaju remediacji , która może być rozumiana jako reprezentowanie tradycyjnych strategii medialnych w nowym układzie i technologiach. Fotograficzność dochodzi do głosu przede wszystkim w specyficznym kadrowaniu oraz zróżnicowanych w obrębie serii Zwiastuny dojrzałości perspektyw spojrzenia na modeli: raz krótkich i trzymających się blisko, innym razem obserwujących z dystansu lub z góry. Malarskość nie ma natomiast nic wspólnego z piktorializmem rozumianym jako operowanie nieostrością i miękkim konturem, lecz raczej ujawnia się w „podskórnym” podobieństwie sytuacji ukazanych dzieci do bohaterów dzieł polskiego malarstwa modernistycznego, harmonijnej grze kolorystycznej poszczególnych ujęć oraz w ich perfekcyjnym zakomponowaniu, sprawiającym wrażenie nieprzypadkowego.

Marta Smolińska

Kamil Strudziński (ur. 1983) pochodzi z Radomia, gdzie w 2003 r. ukończył Liceum Sztuk Plastycznych im. J. Brandta. Absolwent ASP w Poznaniu na Wydziale Komunikacji Multimedialnej. W 2001 r. otrzymał stypendium artystyczne Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Studiował również w School of Art and Design w Nottingham (2006). Współpracuje z Galerią Starter.