Czy ta broda może kłamać? Zdecydowanie nie. Zdjęcie wykonano Sony A7R III wraz z najnowszym obiektywem 24–105 mm f/4 G OSS. Pełny kadr ma wielkość 44,9×67,3 cm (dla 300 dpi), czyli jest ponad 2× większy od ­rozkładówki Foto-Kuriera. 

Sony α7R III ma wykonany w technologii BSI, 42,4-milionowy przetwornik obrazu CMOS Exmor R. Najnowsza konstrukcja matrycy sprawia, że rejestrowany obraz ma niski poziom szumów i szeroki zakres dynamiczny. Można przekonać się o tym chociażby obserwując powyższy portret. Plastyka obrazu i jego rozpiętość tonalna zaspokoi niejedno wymagające oko fotografa. Na dużą uwagę zasługuje też bardzo dobre odwzorowanie detali (broda modela).

W korpusie α7R III zastosowano układ o dużej skali integracji, który praktycznie podwaja szybkość odczytu danych z przetwornika obrazu, oraz zmodernizowany procesor BIONZ X. Współpraca tych podzespołów umożliwia szybsze wykonywanie zdjęć, a także szeroki zakres czułości od ISO 100 do 32 000 (przy fotografowaniu można rozszerzyć go do ISO 50 i ISO 102 400). O niskim poziomie zaszumienia możemy przekonać się analizując zdjęcia po lewej stronie, a o wysokiej wydajności aparatu i skutecznie działającym systemie AF możemy przekonać się oglądając zdjęcia seryjne przedstawione po prawej stronie. Na zdjęciach modelka szła w kierunku aparatu, a my rejestrowaliśmy zdjęcia w trybie ciągłego systemu AF-C.

W Sony A7 R III niemal 2-krotnie zwiększono wydajność procesora BIONZ X i modułu LSI, co przyczyniło się do zwiększenia częstotliwości wykonywania zdjęć seryjnych w stosunku do Sony A7R II.

Wszystkie zdjęcia zostały naświetlone w sposób prawidłowy i ostry, a bufor aparatu nie zapychał się to znaczy nadążał za procesem fotografowania, co przy tej rozdzielczości matrycy jest bardzo dobrym wynikiem.