testowe ![]() Zdjęcie nie jest warte życia - Piotr Biegaj - historia, którą warto przeczytać do końca![]() Są w życiu momenty, które nazywamy przełomowymi. Czasami są to wydarzenia prywatne, czasami zawodowe, a czasami po prostu sytuacje, które wynoszą nas wysoko do góry byśmy patrzyli na to kim jesteśmy i co robimy z wysoka. Abyśmy przeżyli refleksję.
Czasami te sytuacje są groźne i niebezpieczne, bo wówczas ocieramy
się o granice między tutaj i teraz a tym, co po nas. Znacie te wszystkie
opowieści o tunelu ze światełkiem, w kierunku, którego nie powinniśmy
iść :) To, co poniżej przeczytacie, to moja osobista “refleksja”, która
zrodziła się w mojej głowie w wyniku tragicznego dla mnie wypadku, do
którego doszło w dniu 9 marca 2024 na terenie jednego z rezerwatów w
Gdańsku. Dzień, jak co dzień
Zajmuję się od wielu lat fotografią dzikiej przyrody. Z przerwami, przyznaję. Ostatnio jednak bardzo intensywnie wróciłem do fotografowania dzikich ptaków. Nierozerwalnym elementem tej pasji jest samotność i przebywanie w terenie, do którego często dostępu nie ma nikt poza środowiskiem związanym z ochroną przyrody lub fotografowie pasjonaci właśnie. Tak było w tym wypadku.
Posiadam wszelkie wymagane zgody na fotografowanie i przebywanie poza wyznaczonymi szlakami na terenie 3 pomorskich rezerwatów ptaków wydawane przez uprawnione organy ochrony środowiska w Polsce. Jak to mówią, lubię być “legitny” i nie chcę się tłumaczyć przez kolegami z fotografowania na terenach zamkniętych, często lęgowych. Jak się zapewne domyślacie te tereny są zazwyczaj bardzo trudno dostępne: bagna, kanały, szlaki wodne, grzęzawiska itd, itp…
Tego sobotniego ranka, a właściwie nocy wyjechałem do rezerwatu, aby fotografować żurawie, które już rozpoczęły toki. Wschód słońca o 6:15 dawał mi szanse na dotarcie do czatowni na 1-1,5h przed wschodem. Żurawie nocują na płytkiej wodzie i otaczające teren trzcinowiska i kanały są idealnym schronieniem przed drapieżnikami i ludźmi. Poza tym, teren jest zamknięty dla turystów i ludzi. Przede wszystkim jednak, jest on bardzo wymagający technicznie. Aby dojść do czatowni muszę przejść po terenie trzcinowisk, które w tej porze roku i przy tym stanie wody są po prostu bagnem. Bez spodniobutów, w których zapadam się często po pas, nie dotrę tam.
Jest godzina 4.30 rano. Od zaparkowanego samochodu do czatowni mam okolo 45 minut marszu po polach, potem po bagnie i trzcinowisku. Są minus 2 stopnie celsjusza. Marcowe noce są idealne, aby wykonać świetne zdjęcie parującego oddechu krzyczących żurawi zanim odlecą na żerowiska po wschodzie słońca. Jestem ubrany w bardzo grubą kurtkę zimową, potrójną warstwę spodni. Na to wszystko zakładam spodniobuty. Wiem, że w czatowni będę siedział po pas w wodzie przez kilka godzin. Plecak ze sprzętem, statyw, krzesełko (trójnóg) i ruszam….
Jeśli fotografujesz w terenie, koniecznie przeczytaj dalej i przejdź na stronę autora tekstu. Życie ma się jedno i ...
tekst i zdjęcie tytułowe Piotr Biegaj data dodania: 19-03-2024
godzina dodania: 16:53
odsłon: 1528 powrót na stronę główną »
![]() Komentarze![]() sortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:![]() Albumy do lamusa: aż 86% osób - według raportu firmy Epson - ma albumy ze zdjęciami, do których… nie zagląda
![]() Festiwal Fotoforma na Narodowym 2025 - święto pasjonatów fotografowania i filmowania w Warszawie 70 wykładów czołowych polskich i zagranicznych fotografów i filmowców. Warsztaty Masterclass i fotospacery. Ponad 150 największych, światowych marek foto-wideo. Stoiska największych producentów i dystrybutorów sprzętu. Wyjątkowe promocje na zakup sprzętu. Wystawy fotograficzne. Wypożyczalnia sprzętu. I wiele innych atrakcji…16-17 października 2025, PGE NARODOWY. 17 października zaczynają od 9 rano, a kończą na ostatnim kliencie, czyli pewnie do 17, a może i ciut, ciut dłużej. Zobacz jak wyglądał 1 dzień Festiwalu. Impreza odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. ![]() Test Panasonica Lumix S1 II - hybrydowy AF w mniejszym korpusie Panasonic LUMIX S1MII zadebiutował 13 maja 2025 r., czyli w ponad 6 lat po barcelońskiej premierze swojego poprzednika S1 i w ponad 2 lata po prezentacji Panasonica LUMIX S5IIX (4 stycznia 2023 roku) wyróżnionego nagrodą EISA sezonu 2023-2024.... ![]() Foto-Kurier 10/2025 wysłany do prenumeratorów, dostępny w salonach prasowych i on-line Foto-Kurier 10/2025 wysłano (14.10) do prenumeratorów, od dzisiaj jest w najlepszych salonach prasowych, a w e-kiosku od 12.10. Okładkę ozdobiło zdjęcie Jana Jaskuły, laureata lipcowego konkursu Najlepsze z Najlepszych. Szczęśliwą siódemkę publikujemy w środku wydania. Zainspiruj się świetnymi zdjęciami, w tym laureatów Grand Press Photo 2025 i zapoznaj się z testami najnowszego sprzętu. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |