testowe Canon PowerShot G9 - niewielkie rozmiary, ogromne możliwości
Canon G9 jest bez wątpienia aparatem dla fotoamatorów z ambicjami. Zastosowano w nim wiele nowoczesnych, ale też zaawansowanych rozwiązań. Podnoszą one zarówno komfort fotografowania, jak i jakość rejestrowanego obrazu.
![]()
W drugiej połowie sierpnia ubiegłego roku Canon zaprezentował nowy, kompaktowy aparat cyfrowy z serii PowerShot – model G9. Chociaż jest on następcą pokazanego rok wcześniej PowerShota G7 (nagroda EISA 2007-2008 w kategorii „Zaawansowany aparat kompaktowy”), nieco się od niego różni (dane obydwu aparatów zostały zestawione w tabeli). Najważniejsze zmiany w stosunku do G7 to większa rozdzielczość matrycy i przywrócenie możliwości zapisu surowych plików RAW. O innych innowacjach opowiemy za chwilę.
Wygląd zewnętrzny i estetyka
Aparat jest niewielki, tylko odrobinę większy od kieszonkowych kompaktów (106×72×43 mm). Jest za to ciężki, co dobrze wróży jego solidności. Obudowę G9 wykonano ze stopu metalu. Gdzie nie gdzie znajdują się wstawki z tworzywa sztucznego. Aparat trzyma się w miarę wygodnie, dobrym pomysłem było lekkie wyprofilowanie uchwytu i umieszczenie na nim wąskiego paska, zapewniającego oparcie palcom.
![]()
Na górnej płaszczyźnie umieszczono pokrętło ustawiania czułości ISO, pokrętło trybów fotograficznych, gniazdo synchronizacji typu „gorąca stopka”, przycisk On/Off oraz spust migawki otoczony pierścieniem zoomowania. Na tylnej ściance znajduje się 3-calowy ekran LCD, kilka przycisków funkcyjnych, przycisk kierunkowy i koło wyboru funkcji. PowerShot G9 ma m.in. polskie menu i charakteryzuje się intuicyjną obsługą. Czas startu aparatu wynosi ok. 2,1 s. Opóźnienie migawki jest minimalne i zawiera się w granicach błędu pomiarowego.
Przetwornik i rejestracja zdjęć
Aparat wyposażono w nową, nieco większą bo 1/1,7-calową (w G7 była 1/1,8-calowa) matrycę CCD o rozdzielczości efektywnej ok. 12,1 mln pikseli (w G7 było to 10 mln pikseli). Zdjęcia rejestrowane są w kilku rozdzielczościach, największej 4000×3000 pikseli, co pozwala uzyskać wydruk o formacie 25,4×33,9 cm dla 300 dpi.
![]()
Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w aparacie jest osobne pokrętło wyboru ekwiwalentu czułości. Spust migawki został otoczony pierścieniem zoomowania.
Fotografujący może także korzystać z opcji zdjęć seryjnych. Aparat rejestruje je z częstością do 1,5 kl./s w najwyższej rozdzielczości. G7 był szybszy, bo rejestrował zdjęcia w serii z częstością do 2 kl./s. Wynikało to prawdopodobnie z faktu, że rejestrowane przez G7 pliki miały mniejszą rozdzielczość. W związku z tym czas obróbki mniejszych plików przetwarzanych przez procesor DIGIC III był krótszy.
Układ optyczny
Model G9 wyposażono w 6-krotny zoom optyczny o ekw. ogniskowych 35-210 mm dla formatu 35 mm i jasności f/2,8-4,8. Dwie soczewki są asferyczne, pozostałe zostały pokryte specjalną warstwą zwaną SR (Small Redius). Przeciwdziała to powstawaniu obrazu wtórnego, ogranicza także aberracje chromatyczne i odblaski. Nad tym, aby zdjęcia nie wychodziły poruszone czuwa optyczny stabilizator obrazu. Ryzyko wychodzenia poruszonych zdjęć można dodatkowo ograniczyć stosując wysokie ekwiwalenty czułości (tryb „Hi”). Wówczas aparat automatycznie skraca czas naświetlania, co jest jednak okupione gorszą jakością zdjęcia.
Ekran LCD i wizjer
Nowością w stosunku do G7 jest zastosowanie w 9 większego, 3-calowego ekranu PureColor LCD II o rozdzielczości 230 tys. pikseli z 15-stopniową regulacją jasności. Widziany na nim obraz jest naprawdę dobrej jakości. Ekran ani nie smuży, ani nie ma opóźnienia wyświetlania. Szkoda tylko, że tak jak w G5, nie jest obrotowy. To duży minus. Nad ekranem znajduje się niewielki wizjer optyczny z celownikiem krzyżowym. Całe szczęście, że ktoś jeszcze stosuje to rozwiązanie. Brawo. Docenią to fotografujący w skrajnej ciemności lub w ostrym słońcu (przypominamy wtedy o zjawisku paralaksy).
![]()
G9 wyposażono w 3-calowy ekran LCD. Trochę szkoda, że nie jest on odchylany. Dobrym pomysłem jest także zaawansowany tryb wykrywania twarzy.
data dodania: 14-07-2009
godzina dodania: 16:48
odsłon: 10902
powrót na stronę główną »
Komentarze
sortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:
Canon EOS C50 – pierwsza kamera z serii Cinema EOS z trybem open gate - dla profesjonalistów z branży kreatywnej
Sigma 135 mm f/1,4 DG | Art - pierwszy na świecie obiektyw 135 mm z AF o jasności f/1,4 - cena i dostępność
Sony FX2 to kompaktowa kamera serii Cinema Line dla twórców z zacięciem fotograficznym - cena i dostępność
![]() Foto-Kurier 11/25 w najlepszych salonach prasowych i on-line - przed zakupem zajrzyj do e-kiosku Foto-Kurier 11/2025 w najlepszych salonach prasowych oraz w e-kiosku. Okładkę ozdobiło zdjęcie wykonane przez Leszka Wygachiewicza, składające się z 2032 zdjęć. A w środku znalazły się testy i opisy najnowszych obiektywów i aparatów oraz inspirujące zdjęcia, a także... ![]() Test Tamrona 28-300 mm f/4-7,1 Di III VC VXD - ostro, blisko, stabilnie, test z Foto-Kuriera 10/24 Tamron 28–300 mm f/4–7,1 Di III VC VXD to wszechstronny obiektyw zmiennoogniskowy o krotności 10,7×, do pełnoklatkowych bezlusterkowców z mocowaniem Sony E, który zadebiutował 1 sierpnia 2024 r. Ma kompaktową konstrukcję o długości zaledwie 126 mm i wadze 610 g oraz wbudowaną stabilizację optyczną VC. Test obiektywu przed wami. ![]() OKIEM EKSPERTÓW ocena zdjęć użytkowników portalu - Foto-Kurier 11/25 Marta Darowska i Tadeusz Koniarz, eksperci nie tylko w dziedzinie fotografii, poddają swojej opinii wybrane zdjęcia użytkowników galerii foto-kurier.pl. Wgrywaj zdjęcia do serwisu jeśli chcesz, żeby nasi eksperci omówili je na łamach Foto-Kuriera. Tym razem swoją uwagę skupili między innymi na zdjęciu "Pastelowy poranek dnia", którego autorem jest Maciej Najderek, następnym razem może to być seria lub pojedyncze zdjęcie wgrane przez Ciebie. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |
|||||||||