testowe Krzysztof Miller „Niedecydujący moment”
Autor wystawy:
Do kiedy: 25.04.2015 Miejsce prezentacji: Dolnośląskie Centrum Fotografii "Domek Romański" Ulica: pl. bpa Nankiera 8 , Miasto: 50-140 Wrocław, Telefon: 71 344 78 40, strona www: www.okis.pl/site/dcf_domek_romanski/n/1/n/1.html e-mail: domek.romanski@okis.pl
Zapraszamy na wystawę fotografii Krzysztofa Millera „Niedecydujący moment”, której wernisaż odbędzie się 2 kwietnia 2015 roku o godz. 17 w Dolnośląskim Centrum Fotografii we Wrocławiu. Ekspozycja to swoiste podsumowanie dorobku fotoreportera, który od 1989 roku związany jest zawodowo z „Gazetą Wyborczą". Wystawa składa się z czterech części: pierwsza to fotografie prasowe z okresu transformacji (przełom lat 80. i 90. XX w.); druga to zapis twardej socjologii i wojny – wielkoformatowe fotografie, częściowo wydrukowane na płótnach przypominających sztandary lub chorągwie; trzecia ukazuje codzienność różnych grup społecznych; ostatnia część to to fragment pracy licencjackiej Krzysztofa Millera, w której część teoretyczna łączy się z kolażem i fotografiami z jego wypraw.
Cartier Bresson uważał, że w fotografii najważniejszy jest decydujący moment. Ten, w którym naciskamy spust migawki w aparacie fotograficznym. Tylko że wtedy, gdy Krzysztof Miller naciskał spust migawki, żaden moment nie był decydujący. Bo czy umierające z głodu dzieci z plemienia Hutu, w kongijskiej dżungli to jest decydujący moment? Czy pijany rowerzysta na szosie Warszawa-Siedlce to decydujący moment? Czy rosyjski żołnierz na bojowym transporterze plujący szampanem (oblewający zwycięstwo) przed pałacem czeczeńskiego prezydenta Dudajewa to decydujący moment?
To są nie-decydujące momenty, ale wydarzyły się naprawdę, a Krzysztof Miller tam był i je sfotografował. Właśnie w tych niedecydujących o niczym momentach, które nigdy nie powinny się zdarzyć. Ale się zdarzyły. Niczego nie zmieniły, o niczym nie zdecydowały. Umierające z głodu chucherka Hutu nie przytyły. Pijany rowerzysta pojechał ruchliwą szosą dalej. A rosyjscy żołnierze nie zatrzymali się na ofensywie przed pałacem prezydenta Dudajewa.
Krzysztof Miller Cartier Bressonem nie jest i być nim nie chce. Jego fotografia jest bez wielkiej filozofii. Kim jest Miller tego do końca nie wiadomo? Czym są jego fotografie, też nie. Można się spierać - świadectwem, ilustracją, dokumentem. Pewnie wszystkim po trochu. Ale kto to wie? Po wystawie każdy znajdzie swój osąd.
Krzysztof Miller urodził się w 1962 roku. Jest szesnastokrotnym mistrzem Polski w skokach do wody z trampoliny i wieży. Od 1989 roku fotoreporter „Gazety Wyborczej”. W ciągu ostatnich 25 lat fotografował niemal wszystkie konflikty zbrojne na świecie oraz wydarzenia historyczne. W 2000 roku był jurorem konkursu World Press Photo. Autor książki „13 wojen i jedna. Prawdziwa historia reportera wojennego”.
data dodania: 30-11-1999
godzina dodania: 00:00
powrót na stronę główną »
Zobacz także:Albumy do lamusa: aż 86% osób - według raportu firmy Epson - ma albumy ze zdjęciami, do których… nie zagląda
Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23 20 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Nikon Z f. Nowość inspirowana kultową lustrzanką Nikon FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i wysoką jakością zdjęć. Model ten, z wieloma unikalnymi cechami, to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i dowód na to, że Nikon lubi i wciąż chce zaskakiwać fotografujących i twórców kontentu. Ale ta podrasowana i stylizowana na FM2 wersja Nikona Z 6II pod wieloma względami przewyższa ten ostatni, od którego debiutu minęły już 3 lata (17.10.2020 r.). Na przełomie października i listopada mieliśmy okazję testowania tego modelu i teraz dzielimy się z Państwem naszymi wrażeniami. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |