Przy pomocy specjalnego adaptera filtry mocuje się w tylnej części obiektywu. W tym celu musimy odkręcić kilka śrubek znajdujących się w pionowej części pierścienia mocowania, a anstępnie podmienić osłonę z tworzywa obiektywu na holder umieszczony w zestawie filtrów Haida.

Takie rozwiązanie całkowicie zapobiega winietowaniu oraz powstawaniu odblasków, ale przede wszystkim ma na celu uzyskanie swobodniejszego operowania czasem ekspozycji przy fotografowaniu lub filmowaniu przy silnym świetle.

Oczywiście jak każdy filtr tak i filty Haida będą miały negatywny wpływ na końcową jakość obrazu, ale korzyści płynące z faktu ich zastosowania będą bez wątpienia większe niż straty. 

Dodatkowym atutem tego typu rozwiazania jest brak konieczności stosowania uchwytów filtrowych w przedniej części, które dla obiektywów szerokokątnych są zwykle sporych rozmiarów oraz kwotowo znacznie przewyższają cenę takiego zestawu, która wynosi ok. 550 zł.

Więcej na temat Sony FE 14 mm f/1,8 GM możemy przeczytać tutaj >>>

Co ciekawe w zestawie z Sony FE 14 mm f/1,8 GM znajdziemy wykonany z tworzywa model filtra (zdjęcie powyżej), który pomoże nam znaleźć odpowiedni kształt filtra do obiektywu. To alternatywne rozwiązanie może być wykorzystane w przypadku gdy mamy inne filtry, które chcielibyśmy wsunąć w tylny uchwyt na filtry obiektywu Sony.

Więcej na temat Sony FE 12-24 mm f/2,8 GM możemy przeczytać tutaj >>>

Na zamieszczonych powyżej filmach widać jak prosto można zamontować adapter w tylnej części obiektywu. Szkoda, że producent obiektywów nie wprowadził możliwości opcjonalnego zakupu obiektywu z filtrami. Ale nigdy nie mów nigdy. Z drugiej strony nie każdy ma potrzebę stosowania takich filtrów.