Na niespełna 48 godzin przed godziną „0” mieliśmy możliwość spotkania się z jej wysokością Z 9 w prawie finalnej wersji. W dalszej części przedstawiamy pierwsze wrażenia i parametry Nikona Z 9 a tam gdzie to będzie miało sens odnosimy go do lustrzankowego flagowca Nikona D6, który nadal będzie produkowany

Troszkę mniejszy lecz bezpieczniejszy

Już na pierwszy rzut oka widać, że Nikon Z 9 jest nieco mniejszy (ok. 20 %) od Nikona D6, ale równie dobrze leży w ręku, a uchwyt pionowy zachowuje wszystkie użyteczności uchwytu poziomego. Z 9 jest lepiej zabezpieczony przed zanieczyszczeniami niż Nikon D6. Może pracować w temperaturze do –10°C z „uśmiechem na twarzy”. Jego korpus to wytrzymały stop magnezu przystosowany do szybkiego rozpraszania ciepła, co docenią filmuąjcy.

Nowe serce

Elementem rejestrującym Nikona Z 9 jest zupełnie nowa matryca warstwowa typu CMOS o rozdzielczości 45,7 mln pikseli (całkowita liczba pikseli – 52,37 mln) wspierana ultra szybkim i nowym procesorem obrazowym EXPEED 7. Dzięki niezwykle efektywnemu zapisowi możemy zapomnieć o zjawisku rolling shutter. Co ważne matryca zabezpieczona jest teraz kurtynką, co ułatwi nam życie w czystości, podczas wymiany obiektywu, dłużej niż to miało miejsce w dotychczasowych modelach.

Wszystko naj

Według zapewnień producenta aparat ma mieć najbardziej zaawansowany i najskuteczniejszy system AF z dotychczas potykanych. Z 9 kręci ponad godzinne filmy w jakości 8K, jest ekstremalnie wytrzymały i przygotowany na ekstremalne wyzwania. Sprawdźmy zatem co się za tym wszystkim kryje.

System AF

Tryb ciągłej pracy AF ma charakteryzować się niewyobrażalną szybkością i skutecznością działania. System rozpoznawania obiektów jest wspierany przez algorytmy AI, które ułatwią nam nie tylko detekcję oka, twarzy i sylwetki u ludzi, ale także sylwetki i oczy ptaków i pozostałych zwierząt oraz detekcję kształtu samolotu, samochodu, motocykla i pociągu. Łącznie rozpoznawanych będzie 9 typów obiektów. Detekcja będzie możliwa zarówno podczas fotografowania jak i filmowania, a wykrywanie twarzy będzie możliwe nawet wtedy gdy osoba znajduje się do góry nogami.

Patrząc w wizjer elektroniczny, o którym nieco dalej, możemy zapomnieć o zjawisku czarnej ramki. Od tej chwili fotografujący F16 będą mogli stale śledzić jego lot z wciśniętym spustem migawki bez obawy o chwilowe zaciemnienie w wizjerze. Niezwykle ważne jest to, że ulubiony wśród użytkowników lustrzanek fotografujących tzw. szybką akcję tryb 3D-Tracking wraz z Z 9 powraca do bezlusterkowców Nikona w trybie fotografowania. System AF ma 493 punkty AF wliczając w to 405 tzw. auto-area AF, czyli pięć razy więcej niż Nikon Z 7II. 10 pól area AF umożliwi fotografującemu ich optymalizację. Producent nie podał nam jeszcze informacji na temat pola pokrycia kadru punktami AF, ale empirycznie mieści się ono między 90 a 96% pola powierzchni klatki. Po lewej stronie korpusu pojawił się nowy przycisk AF, który w połączeniu z pokrętłem w górnej części korpusu ułatwia wybór trybu AF używanego przez nas do fotografowania. Trzeba przyznać, że to bardzo wygodne rozwiązanie.