Red Bull Illume Image Quest 2021; Kategoria: Playground by WhiteWall Tytuł: Wake the Glacier; Zwycięzca kategorii; Fotograf: © Markus Berger / Red Bull Illume; Zawodnik: Dominik Hernler; Lokalizacja: Villach, Austria. Nikon D850 + 24-70 mm f/2,8; par. eksp.: ISO: 160; f/16; 1/250 s 

O zdjęciu:

Szalona lokalizacja na lodowcu Hintertux, a dokładnie pod jego powierzchnią. Ten „naturalny pałac lodowy” to bajkowy świat wewnątrz lodowca, w którym znajduje się także podziemne jezioro, gdzie temperatura wody wynosi -0,8°C. Red Bull zorganizował szaloną ekipę, która jako pierwsza wykorzystała to środowisko do wakeboardingu. W trakcie dwudniowej produkcji udało nam się zrobić świetne zdjęcie Dominikowi Hernlerowi, który wykonał swoje trudne zadanie po mistrzowsku. Uzbrojony w  kombinezon o grubości 6,5 mm nie wahał się nawet przez chwilę i był w  stanie pływać, a nawet wykonywać obroty w tej niezwykle wąskiej miejscówce w wyjątkowo trudnych (czytaj mroźnych) okolicznościach. Było to ekstremalne wyzwanie także pod względem samej fotografii z uwagi na  skrajnie niską temperaturę, wilgoć i lodowatą wodę. Po ponad trzech godzinach w wodzie straciłem czucie poniżej pasa, a jeden z moich aparatów przestał działać. Kiedy Dominik w końcu wkroczył do akcji, miałem szczęście, że udało mi się cyknąć zdjęcie w odpowiednim momencie. Poczułem ogromną ulgę, gdy na ekranie pojawił się właśnie ten obraz. Chwilę potem aparat po prostu wyłączył się i nie działał przez trzy dni, dopóki całkowicie nie wysechł.

O sobie:

Jestem komercyjnym fotografem sportowym zamieszkałym w Austrii. Za główny cel stawiam sobie kreatywność i uchwycenie ducha danego zawodnika, sportu, ruchu czy chwili. W realizowane projekty wkładam swoje całe serce i duszę. Uwielbiam pracę zespołową do jakiej dochodzi w trakcie sesji. Pierwsze kroki stawiałem w świecie sportu zawodowego, ale posiadam też 15 lat doświadczenia w branży sportów komercyjnych. Zrozumienie perspektywy zawodników przy jedoczesnej znajomości sportu od strony marketingowej pozwala mi połączyć te dwa światy. Celem jest osiągnięcie wiarygodności i wywarcie odpowiedniego wpływu. W świecie zalanym różnorodnymi obrazami coraz większego znaczenia nabiera osobiste podejście do projektów i nadanie im niepowtarzalnego stylu, dzięki czemu historie stają się bardziej interesujące i wiarygodne. Oryginalne pomysły i kreatywne podejście wynikające z osobistych przekonań prowadzą do autentycznych rezultatów, które zdobywają uznanie odbiorców. Przez lata współpracy z markami i agencjami sportowymi oraz zawodnikami z całego świata nauczyłem się nic nie brać za pewnik. W zabieganym świecie, w którym ludzkość i dobroć często są niedoceniane, chcę się skupić na projektach przedstawiających ludzi i ich historie.

Red Bull Illume Image Quest 2021; Kategoria: Energy by Red Bull Photography; Tytuł: Huka Falls, Zwycięzca kategorii; Fotograf: © Rod Hill / Red Bull Illume; Zawodnik: River Mutton, www.instagram.com/river_mutton; Lokalizacja: Huka Falls, Taupo, Nowa Zelandia. Canon EOS 5D IV + Canon 100-400 mm USM II; par. eksp.: ISO: 100; f/4,5; 1/2000 s

O zdjęciu:

To zdjęcie zostało zrobione czystym przypadkiem. River Mutton miała iść do pracy, ale postanowiła popłynąć jeszcze jeden raz. Kiedy wspięła się ponownie do miejsca startu, ja już zdążyłem spakować swój sprzęt. Po tym jak podjęła decyzję, że warto spóźnić się do pracy, zacząłem biec jak szalony ze swoim aparatem w dół rzeki. Zrezygnowanie z okazji do zrobienia potencjalnie świetnego zdjęcia nigdy nie jest dobrym pomysłem. Nie miałem czasu na powrót do  mojej ulubionej miejscówki, więc zamiast tego spróbowałem innej perspektywy. Nagle światło zagrało w zupełnie nowy dla mnie sposób. Od razu wiedziałem, że to jest to.

„Każdy dzień to dobry dzień”.


O sobie:

W przeszłości zawodowo ścigałem się na rowerach górskich, a teraz uczę chemii w szkole średniej w miejscowości Rotorua, Nowa Zelandia. Fotografia od zawsze stanowi część mojego życia. Zaczynałem od kręcenia filmów, ale stopniowo przerzuciłem się na slajdy. Wciąż od czasu do czasu używam aparatów analogowych. Moja matka zawsze miała przy sobie aparat i przez lata zrobiła całe mnóstwo zdjęć. W ten sposób wraz z bratem i znajomymi dokumentowaliśmy nasze przygody od narciarstwa przełajowego w Arktyce, przez wspinaczkę górką we Francji i Nepalu, aż po surfing w okolicach Nowej Zelandii. Podróże przygodowe i akcje na świeżym powietrzu od zawsze były moją pasją, jednak przez globalną pandemię przemieszczanie się stało się bardzo trudne, a potem wręcz niemożliwe. Postanowiłem spróbować kajakarstwa górskiego z uwagi na bliskość popularnej rzeki Kaituna. Od tamtej pory mam obsesję na punkcie fotografowania tej dyscypliny. A reszta to już historia.