Wizjer elektroniczny

Sony A9 ma jasny wizjer elektroniczny OLED Tru-Finder, którego wysoka rozdzielczość (Quad-VGA / około 3,686 mln punktów) umożliwia wyjątkowo dokładne i wierne ukazywanie szczegółów. Ma on najwyższą rozdzielczość ze wszystkich wizjerów w aparatach Sony A, a jego konstrukcja optyczna z dwustronną soczewką asferyczną umożliwia uzyskanie powiększenia 0,78× oraz bardzo dobrą ostrość aż po same rogi kadru. ­Wizjer ten zaopatrzony jest także w powłokę ZEISS T*, która radykalnie zmniejsza poziom refleksów i odbić. Ponadto zawierająca fluor powłoka zewnętrznej soczewki przeciwdziała osadzaniu się zanieczyszczeń.

Par. eksp.: f/10, 1/80 s, ISO 100, f=37 mm

Wyraźny, pełen detali wizjer umożliwia kontrolę fotografowanej sceny w ostrym słońcu i uchwycenie odpowiedniego momentu na twarzy fotografowanej osoby. Sony A9 + Sony 24-70 f/2,8 GM. fot. K.Patrycy

Obraz w nowym wizjerze ma dwukrotnie większą luminancję niż w wizjerze XGA OLED Tru-Finder aparatu A7R II, a uzyskiwany poziom jasności jest niemal taki sam jak rzeczywistej sceny. Zapewnia to fotografującemu możliwie najbardziej komfortową pracę.

Aparat umożliwia wybór częstotliwości odświeżania obrazu w wizjerze Tru-Finder: może ona wynosić 60 lub 120 kl./s. Ta druga wartość idealnie sprawdza się podczas wykonywania zdjęć szybkich akcji. Producent mocno podkreśla wyższość wizjera elektronicznego nad klasycznymi wizjerami lustrzanek. Analizując powyższe zestawienie trudno się z nim nie zgodzić. Po tzw. czarnej ramce w wizjerze nie ma śladu.

Par. eksp.: f/2,8; 1/1000 s, ISO 100, f=70 mm

Korzystając z wizjera elektronicznego w pełnym slońcu możemy swobodnie kreować obraz. Niestety w tych warunkach ekran LCD nie daje nam takiego komfortu. Sony A9 + Sony 24-70 f/2,8 GM. fot. K.Patrycy

Możliwości fotograficzne

Przykładowe zdjęcia seryjne pokazywalismy już w poprzednim artykule. >>>

Teraz czekamy jedynie na długoogniskowy obiektyw i możliwość przetestowania aparatu na boisku piłkarskim (zdjęcia testowe z boiska >>>). Bez wątpienia użyteczność testowanego Sony A9 w takich warunkach będzie istotna dla ogólnego wyniku testu. Teoretycznie wygląda to naprawdę nieźle.

Jak wynika z powyższego, pod względem ilości punktów AF i pokrycia nimi powierzchni kadru, Sony A9 nie ma sobie równych

Korpus Sony α9 oprócz trybów pracy typowych dla lustrzanek P, A, S, M jest także wyposażony w niewywołującą wibracji, w pełni elektroniczną, idealnie cichą migawkę niwelującą zniekształcenia. To nowość, do której szybki dostęp mamy dzięki pokrętłu trybów pracy w górnej części korpusu.

Brak jakichkolwiek odgłosów jej pracy i przemieszczania lustra stanowi ogromną zaletę w każdych warunkach fotografowania, w których ciche działanie ma niezwykłe znaczenie.

Ciche zdjęcia są możliwe po wybraniu ustawień „Typ migawki: Elektroniczna” oraz „Sygnały audio: Wyłączone”. Aparat ma migawkę mechaniczną i elektroniczną. Czas otwarcia migawki elektronicznej 1/32 000 s można nastawić tylko w trybach S i M. W pozostałych trybach najkrótszy czas jej otwarcia wynosi 1/16 000 sekundy.

Par. eksp.: f/4, 1/40 s, ISO 6400, f=30 mm

Wbudowany system stabilizacji umożliwia nam wykonywanie nocnych zdjęć z ręki. To zdecydowanie poszerza możliwości fotograficzne aparatu. Sony A9 + Sony 24-70 f/2,8 GM. fot. K.Patrycy