Panasonic G9 + LEICA DG 12–60 mm f2,8–4. Par. ekps.: 1/40 s; ISO 6400; f/4; f=60 mm. Fot. K. Patrycy

Wizjer

Jeśli chodzi o komponowanie kadru, to w G9 możemy dokonać tego m.in. za pomocą największego wizjera typu OLED w swojej klasie. Wizjer elektroniczny LVF, dzięki zastosowanej technologii OLED umożliwia płynne wyświetlanie przy odświeżaniu 120 kl./s. Obraz widziany w wizjerze ma wysoki współczynnik powiększenia 0,83× (odp. 35 mm) i — co ważniejsze — brak jest zaciemnienia (ciemnej ramki) nawet przy fotografowaniu z dużą częstotliwością, dzięki czemu fotografujący nigdy nie traci obiektu z oczu. Wysoka rozdzielczość wizjera (3,68 mln punktów) sprawia, że zawsze dokładnie widzimy to, co ma być uwiecznione na zdjęciu. To bez wątpienia spora przewaga tego typu wizjerów nad wizjerami optycznymi.
Wizjer może też pracować w trybie nocnym oraz korzystać z funkcji wizjera Point Scope autofokusu. Przy przesuwaniu aparatu na boki – w trakcie fotografowania – w wizjerze odświeżanym z częstotliwością 60 kl./s obraz jest delikatnie opóźniany. Opóźnienie takie nie występuje nawet przy najtańszych wizjerach optycznych, dlatego sugerujemy przy fotografowaniu za pomocą wizjera stosowanie częstotliwości odświeżania 120 kl/s, pomimo większego zużycia energii. Za wizjer elektroniczny przyznajemy 5,75 punktu.

Ekran LCD

Aparat ma 3,0‑calowy, dotykowy, osadzony na przegubie ekran LCD o proporcjach 3:2 i rozdzielczości 1040 tys. punktów. Wyświetla on czytelny obraz nawet przy bardzo intensywnym oświetleniu. Ekran może pracować również w trybie nocnym, przydatnym w czasie fotografowania przy słabym świetle. Spowoduje to wyświetlenie ekranu monitora i wizjera na czerwono co zmniejsza trudności w widzeniu otoczenia spowodowane przez jasno podświetlone ekrany w nocy lub w każdym słabym świetle. Trudno ocenić przydatność tej funkcji. Bez wątpienia lepiej ją mieć niż jej nie mieć. Trochę martwi niezgodność technologiczna między technologiami wykorzystywanymi do wyświetlania zdjęć na ekranie LCD i w wizjerze OLED. Utrudnia to zsynchronizowanie obu pod względem jednakowego odwzorowywania kolorystycznego. Za ekran aparat otrzymuje taką samą ocenę jak GH5, czyli 5,9 punktu.

Więcej w aktualnym wydaniu Foto-Kuriera (1-2/2018)
Całe wydanie możesz przejrzeć tutaj