Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Nikon F2 - artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 1/1997

ciąg dalszy...



Kolejną przewagą Nikona F2 Photomic S nad poprzednikiem była możliwość pomiaru ekspozycji przy czasach migawki aż do 10 sekund. Po ustawieniu migawki w pozycji „B”, dodatkowa skala umieszczona nad pokrętłem czasów pozwalała w sposób płynny symulować czasy migawki do 10 sekund. Próg czułości fotoelementów obniżono do -2 EV. Dalsze możliwości wizjera Photomic S pojawiały się po dołączeniu do korpusu sterownika przysłony DS-1. Pozwalał on na otrzymanie automatyki przysłony. Całość (tzn. korpus + Photomic S + obiektyw + DS-1) działała w sposób mniej więcej następujący: obiektyw musiał być wyjęty z korpusu, sterownik przysłony przykręcało się po prawej stronie korpusu, do gniazda lampy błyskowej (korbkę zwijania filmu należało wtedy wyciągnąć do góry. Specjalny pierścień sterownika obejmował bagnet korpusu. Elektryczne połączenie sterownika i Photomica S następowało przez trzy styki umieszczone po prawej stronie wizjera. Dopiero teraz można było założyć obiektyw, pamiętając o tym, że widełki na pierścieniu przysłon musiały „zaskoczyć” w specjalne wycięcie we wspomnianym już pierścieniu. Teraz całość była gotowa do pracy. Po ustawieniu żądanego czasu migawki i odchyleniu dźwigni naciągu, światłomierz zaczynał pracować, ale zamiast wskazywać ekspozycję diodami, przez wspomniane styki przekazywał odpowiednie impulsy do sterownika przysłon. Ten, przy pomocy wbudowanego silnika, do zadanego czasu migawki dobierał odpowiednią przysłonę obracając całym pierścieniem! Całość nie działała zbyt cicho, a już na pewno nie szybko, stąd też rozwiązanie to nie nadawało się zbytnio do fotografowania z ręki. Gdy aparat zamocowany był na statywie i wyzwalany był przez przewód, zastosowanie sterownika przysłony mogło mieć większy sens.

W roku 1976 pojawia się najrzadszy z produkowanych na dużą skalę Nikonów F2 - wyposażony w wizjer DP-3 model Photomic SB. Tutaj dokonano tylko dwóch zmian, za to bardzo ważnych: do pomiaru światła po raz pierwszy Nikon zastosował diody krzemowe SPD (Silikon Photo Diode). Ich ogromną przewagą nad dotychczas stosowanymi CdS była większa czułość i mniejsza bezwładność na szybko zmieniające się oświetlenie. Dokładność pomiaru obu typów elementów była praktycznie zbliżona. Druga zmiana dotyczy wskazań światłomierza. W wizjerze widoczne są teraz trzy diody w kształcie „-” „o” i „+”. Czwarta dioda znajduje się na górze wizjera i spełnia dwie funkcje: stanowi ona kontrolę stanu baterii, a przy zamkniętym okularze wizjera wskazuje poprawną ekspozycję. Suwak kontroli baterii pełni jeszcze jedną ważną funkcję: podświetla (też za pomocą diód) ustawiony czas migawki i przysłonę. Współpraca ze sterownikiem przysłony DS-1 oraz pomiar ekspozycji przy czasach do 10 sekund jest również możliwy. Nowo wprowadzony sterownik przysłony DS-2 niewiele różnił się od DS-1, tylko tym, że posiadał dodatkowo gniazdo do lamp błyskowych.

Pomiar światła przez wizjery Photomic, Photomic S i Photomic SB z obiektywami serii „E” i „AF”  możliwy jest przy przysłonie roboczej. W roku 1977 pojawiają się na rynku dwie ostatnie wersje Nikona F2 - Photomic A i Photomic AS. Ich powstanie wiąże się z wprowadzeniem przez Nikona w tym samym roku systemu AI, który pozwalał na automatyczne wprowadzanie otworu względnego do światłomierza. Photomic A (symbol DP-11) odpowiada dokładnie wersji DP-1, Photomic AS (DP-12) odpowiada wersji DP-3. Photomiki te nie potrzebują już obiektywu z widełkami, specjalny zaczep wizjera łączy się z odpowiednim wycięciem na pierścieniu przysłon. Inaczej rozwiązano widoczność przysłony w wizjerze. Jest ona teraz odczytywna przez układ małych lusterek bezpośrednich z pierścienia przysłon obiektywu. Ostatni sterownik przysłony DS-12 wraz z wersją AS dawał automatykę przysłon ze wszystkimi obiektywami AI. Pierwsze trzy wersje Photomików z obiektywami AI współpracują bez problemów, obiektywy non-AI mogą być założone do Nikona F2A i F2AS pod warunkiem, że zaczep łączący wizjer z pierścieniem przysłon obiektywu zostanie wciśnięty do góry, a pomiar światła wykonywany będzie przy przysłonie roboczej. Wizjer Eyelevel, oraz wszystkie Photomiki mają też wbudowaną sygnalizację gotowości lampy do błysku.


Kolekcjonerzy powinni zwracać uwagę na to, by nie „mieszać” korpusów i Photomicków z różnych lat. Nie powinno więc łączyć się wizjera DP-11 z korpusem, którego numer rozpoczyna się cyframi 72, ani na odwrót: Photomika S z korpusem z rocznika 79. W praktyce, przy fotografowaniu nie ma to oczywiście najmniejszego znaczenia. Natomiast powinno mieć duże dla satysfakcji i prestiżu kolekcjonera.

Wybór pozostałych wizjerów również się powiększył. Teraz fotograf może wybierać między następującymi wizjerami specjalnymi:


• „komin” o symbolu DW-1 - typowy celownik umożliwiający bezpośrednią obserwację matówki, z wbudowaną lupą  powiększającą 5 krotnie środek kadru.

• wizjer sportowy o symbolu DA-1 pozwalający obserwować całość kadru z dość dużej odległości. Jego użycie jednocześnie z którymś z motorów i z „jasnym” obiektywem dawało idealny zestaw do fotografowania szybkiej akcji.

• lupa o symbolu DW-2  - układ dający 6 krotnie powiększony obraz całego kadru, idealne wyposażenie do makrofotografii.

Wybór matówek powiększył się i obejmuje teraz 19 różnych modeli. Jest to naprawdę ogromna ilość; nawet fotografowie zawodowi często ograniczają się do dwóch, trzech najbardziej potrzebnych im typów. Matówką standardową, a więc tą sprzedawaną z korpusem, była matówka „A”, „J” lub „K”. Ponieważ mocowanie matówek i wizjerów w Nikonach F i F2 jest identyczne, jest także pełna; wzajemna wymienność matówek.


Produkcja:

Nikon F2 - 1971
Nikon F2 Photomic - 1971
Nikon F2 Photomic S - 1973
Nikon F2SB - 1976
Nikon F2A Photomic - 1977
Nikon F2 Photomic AS - 1977
Nikon F2/T - 1976
Nikon F2H - 1978.

Następna część wkrótce..


 
data dodania: 21-01-2012
 
godzina dodania: 19:59
 
odsłon: 17255
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Zoom-Nikkor Auto 43-86 mm f/3,5 – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w F-K 12/2000
fotografia
Leica IIIb – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 11/2000
fotografia
Nikon SP – „Perła z lamusa” – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 8/2000


Zdjęcie miesiąca
Kwiecień 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Wioleta Pawlak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.109) / 0.098

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |