testowe Fujifilm Instax Square SQ10 - cyfrówka Full HD z kwadratowym filmem - pełny test Fujifilm Instax SQ10 z Foto-Kuriera 7/2017
19 kwietnia firma FUJIFILM poinformowała o wprowadzeniu na rynek modelu Fujifilm Instax SQUARE SQ10. Testowany Fujifilm Instax SQ10 jest pierwszym hybrydowym aparatem fotograficznym Fujifilm wyposażonym w elektroniczną matrycę oraz cyfrową technologię przetwarzania obrazu, który zintegrowany jest z „drukarką” zdjęć mających format kwadratu. Fujifilm Instax SQ10 otrzymał prestiżową nagrodę EISA dla najlepszego aparatu natychmiastowego EISA 2017-2018.
Od zewnątrz, ergonomia i intuicyjność obsługi
![]() fot. materiały informacyjne Fujifilm
Firma Fujifilm zdecydowała się stworzyć całkiem nowy typ urządzeń z myślą o kwadratowym formacie kadru (62×62 mm, SQUARE format). Model SQ10 wyróżnia się formą i niewielką grubością (119×47×127 mm), a jego symetryczna konstrukcja ułatwia trzymanie aparatu. Korpus ma specjalny system migawki wykorzystujący dwa spusty migawki – jeden umieszczony z lewej [1], a drugi z prawej strony aparatu [2]. Dzięki temu nie tylko osoby leworęczne zyskują wygodniejszą obsługę sprzętu, lecz dodatkowo drugi spust migawki może pełnić rolę przycisku funkcyjnego zmieniającego tryby fotografowania. Do wyboru mamy tryb standardowy, czas B i podwójną ekspozycję. Prosty i oryginalny pomysł, ale nie jest stosowany przez firmę po raz pierwszy. W przedniej części aparatu umieszczono pierścień, wykonany ze szczotkowanego stopu metalu, otaczający obiektyw. Jest to włącznik aparatu. W centralnej części korpusu ok. 2 cm nad obiektywem wbudowano lampę błyskową.
![]()
fot. materiały informacyjne Fujifilm
Na tylnej ściance SQ10 wokół przycisku wyboru Menu [3] znajduje się pokrętło funkcyjne oraz 6 przycisków szybkiego wyboru zmiany parametrów. Za ich pomocą możemy sterować graficznym interfejsem, który bezpośrednio wyświetla edytowany obraz na 3-calowym ekranie kolorowym LCD TFT o podstawowej rozdzielczości 460 tysięcy punktów. Nie jest to szczyt osiągnięć technologicznych, ale do wyboru funkcji fotograficznych i ustawienia kadru jest on wystarczający. Najważniejsze jest to, że zastosowane rozwiązanie sprawiło, że obsługa Fujifilm SQ10 stała się prosta i intuicyjna, zachęcając przy tym każdego użytkownika do edycji, przetwarzania i druku własnych zdjęć.
![]()
fot. materiały informacyjne Fujifilm
Trzy przyciski rozmieszczone nad pokrętłem sterującym odpowiadają głównym funkcjom aparatu takim jak: wybór dziesięciu różnych filtrów, zmianie winietowania oraz regulacji jasności. Rezultaty wszystkich operacji, czyli podgląd naszych zmian począwszy od komponowania ujęć, poprzez edycję i przetwarzanie zdjęć, aż po przygotowanie do druku, są wyświetlane na wspomnianym ekranie LCD, który jednocześnie stał się wizjerem elektronicznym aparatu. Dzięki temu rozwiązaniu producent pozbył się problemu ze zjawiskiem paralaksy występującym w prostych wizjerach optycznych stosowanych w pozostałych aparatach Instax.
![]()
Aparat umożliwia wydrukowanie daty w prawym dolnym rogu kadru.
fot. Maja Patrycy
Po lewej stronie aparatu (patrząc od tyłu) pod pokrywą znajduje się gniazdo akumulatora, a powyżej niej przełącznik trybu pracy drukarki AUTO/Manual [4]. W przypadku wyboru pozycji AUTO aparat „drukuje” zdjęcie tuż po jego wykonaniu, a przy opcji Manual dopiero w momencie, w którym się na to zdecydujemy. To dobre rozwiązanie, gdyż nie tracimy ważnych dla nas motywów zdjęciowych tylko dlatego, że skończyły nam się ładunki w aparacie oraz dlatego, że możemy wydrukować nieograniczoną ilość kopii zdjęcia.
![]()
data dodania: 03-11-2017
godzina dodania: 12:01
odsłon: 8828
powrót na stronę główną »
Komentarze
sortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:
Laowa 10 mm f/2,8 Zero-D FF - zerowa dystorsja z autofocusem do Sony FE i Nikona Z - dostępność i cena
Test Canona RF 24-105 mm f/2,8 L IS USM Z - pierwszy obiektyw z pierścieniem płynnej regulacji przysłony
TEST Sony A7R V - dążenie do doskonałości, czyli w znanym ciele nowy duch - artykuł z Foto-Kuriera 11/22
Tamron 20-40 mm f/2,8 Di III VC VXD - szerokokątny, a prawie jak standard - test z Foto-Kuriera 10/23
Test Epsona L8050 - wysokonakładowa drukarka fotograficzna i niska cena wydruku - test z Foto-Kuriera 10/23
Canon EOS R8 - najlżejszy pełnoklatkowy aparat systemu EOS R, czyli więcej niż RP i prawie jak R6 Mark II
Test Epsona SureLab SL-D500 - kompaktowa, lekka, cicha i wydajna drukarka - artykuł z Foto-Kuriera 5/2023
![]() Autoportret świąteczny od kuchni - PRO STUFF i Łukasz Pietrzak - przerwa wakacyjna do 15 stycznia Wraz z Foto-Kurierem 12/25 rozpoczynamy kolejny cykl porad fotograficznych pt. "Kulisy jednego zdjęcia" przygotowany wraz z firmą PRO STUFF. Tym razem będzie to autoportret świąteczny od kuchni w wykonaniu Łukasza Pietrzaka, który wraz z nami i marką PRO STUFF życzy Państwu zdrowych, spokojnych, rodzinnych i zawsze ostrych w kadrze Świąt Bożego Narodzenia oraz samych udanych kadrów w 2026 r. Przy okazji informujemy, że w tym roku przerwa Świąteczna w Foto-Kurierze zakończy się 15 stycznia 2026 r. Wszelkie zamówienia będziemy realizować sukcesywnie. Dziękujemy za cierpliwość. DO SIEGO ROKU. ![]() Wydanie specjalne Foto-Kuriera 2/25 Aparaty - dostępne on-line Wydanie Specjalne Foto-Kuriera 2/25 (numer 43) poświęcone aparatom dostępne jest on-line. Od 23 grudnia powinno być obecne w salonach prasowych, do niektórych zostało już wysłane, ale póki co króluje poprzednie, nadal dostępne w naszym e-kiosku. Można je też zamówić bezpośrednio w redakcji (redakcja pokrywa koszt wysyłki w Polsce - realizacja po 15 stycznia), a także na stronie fotoforma.pl oraz w salonach Fotoforma w Warszawie i Foto-Plus w Krakowie. ![]() Foto-Kurier 12/25 wysłany do prenumeratorów, w salonach prasowych, sklepach fotograficznych i on-line Foto-Kurier 12/25 wysłany do prenumeratorów, w salonach prasowych, sklepach fotograficznych (Fotoforma i Foto-Plus) oraz on-line w naszym e-kiosku. Zachęcamy do przejrzenia i zainspirowania się zdjęciami i pozostałymi tekstami. Polecamy też nowy dział "Kulisy jednej fotografii", w którym spotkają się państwo z historią powstania świątecznego autoportretu Łukasza Pietrzaka. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |
|||||||||