- Zdjęć było dużo więcej niż rok temu i były bardziej wartościowe i ciekawsze - mówi Jerzy Kleszcz, który zasiadał w jury PKFS. - Widzę progres, a to oznacza, że chcemy fotografować sport i robimy to coraz lepiej - dodaje. Również Paweł Sławski z Grupy ONET – RAS POLSKA podkreśla, że w tegorocznej edycji członkowie jury mieli trudny orzech do zgryzienia. - Zawodowcy byli przez nas wyjątkowo surowo oceniani, nie pobłażaliśmy też amatorom, którzy prezentowali wysoki poziom, zresztą jak co roku ich zdjęcia to miód na nasze serce - przyznaje Paweł Sławski.
Jury w tym roku przewodniczył Tomasz Markowski (Przegląd Sportowy), a w ocenie ponad 2100 zdjęć brali udział także: Iwona Aleksandrowicz (miasto Szczecinek), Jarosław Arczewski i Jerzy Kleszcz (obaj z Przeglądu Sportowego), Jacek Bonecki (z firmy Fujifilm) i Paweł Sławski (Grupa ONET – RAS POLSKA).
- Liczba zdjęć byłą naprawdę liczba imponująca, co świadczy o popularności tego gatunku fotografii w Polsce, ale osobiście trochę rozczarowany jestem tym, że tak niewiele było wśród nich zdjęć ze sportów motorowych - mówi Jacek Bonecki z firmy Fuji Film, która ufundowała wyjątkową nagrodę - aparat fotograficzny Fuji X-T2 wraz z obiektywem Fujinon XF 18-55. To mały, bezlusterkowiec, który dorównuje jednak tym dużym, dedykowanym do profesjonalnej pracy fotoreporterskiej aparatom.  

Aparat ten wraz z nagrodą pieniężną 2000 zł otrzymał zdobywca nagrody Grand Prix w kategorii fotografów zawodowych - Szymon Sikora (Magazyn Olimpijski). To on w tym roku wykonał najlepsze sportowe zdjęcie. Z kolei największe wyróżnienie - Grand Prix w kategorii fotografów amatorów jury jednogłośnie przyznało Mateuszowi Dzierwie, który otrzymał voucher o wartości 1000 zł na sprzęt fotograficzny od sklepu Fotoforma oraz nagrody rzeczowe.
Wśród zawodowych fotoreporterów nagrodzono wyjątkowo dobre fotografie. Najlepsze zdjęcie pojedyncze wykonał w tym roku Tymon Markowski (freelancer), drugie miejsce w tej kategorii przypadło Mirosławowi Pieślakowi (Fakt), a trzecie Danielowi Frymarkowi (Radio Weekend).
Dwaj ostatni fotoreporterzy zgarnęli też nagrody w kategorii reportaż. Najlepszą serię zdjęć sportowych wykonał Daniel Frymark (Radio Weekend), tuż za nim na podium znalazł się Aleksander Majdański (Fakt), a trzecia lokata przypadła Mirosławowi Pieślakowi również z Faktu.
Jury w tym roku najbardziej urzekły jednak fotografie amatorów, które często nie odbiegały jakością od tych profesjonalnych. Najbardziej oceniającym spodobało się zdjęcie Michała Piłata (I miejsce w kategorii zdjęcie pojedyncze), Roberta Bujaka (II miejsce) i Tomasza Duszyńskiego (III miejsce). Wyróżniona została również praca  Marcina Burzyńskiego.
Ogromne emocje towarzyszyły ogłoszeniu zwycięzców w kategorii seria zdjęć. Wśród tych nadesłanych przez fotografów amatorów  najlepszy sportowy reportaż wykonał Piotr Chrobot. Z kolei Zbigniew Wójcik zgłosił dwie świetne serie zdjęć i obie zostały nagrodzone (II i III miejsce w tej kategorii).

18 listopada na gali finałowej PKFS 2017 laureaci otrzymali również upominki od firmy THINK TANK Polska, która znana jest z innowacyjnych rozwiązań dla fotografów: - Wiemy jak bardzo trudną i ciekawą gałęzią fotografii jest fotografia sportowa. Bardzo ważne aby uchwycić zarówno zwycięzców ale i też emocje porażek. Fotograf sportowy musi być w ciągłej gotowości. Think Tank Photo stara się jak najbardziej ułatwić ten aspekt proponując szereg rozwiązań, które są zgodne z naszą maksymą " Be Ready Before The Moment" - mówi Grzegorz Szeleźnik, Sales Manager Poland firmy THINK TANK Polska.
Swój sukces wszyscy nagrodzeni fotoreporterzy i fotografowie amatorzy świętowali w Zamku Książąt Pomorskich w malowniczym Szczecinku. - W tym mieście jest mnóstwo serdecznych ludzi, którzy wspierają co roku Polski Konkurs Fotografii Sportowej, bez nich trudno byłoby organizować kolejne edycje - mówi Paweł Sławski, jeden z członków jury.