W odpowiedzi na analogiczną konstrukcję Canona publikujemy test stałoogniskowego, jasnego Nikkora z serii Z – 135 mm f/1,8 S Plena

27 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek obiektyw NIKKOR Z 135 mm f/1,8 S Plena. Ten najwyższej klasy pełnoklatkowy średni teleobiektyw umożliwia uzyskanie perfekcyjnego bokeh - zarówno na zdjęciach, jak i w filmach. Obiektyw ma sprawdzić się w fotografii artystycznej, portretowej, modowej oraz przyrodniczej. W połowie października Plena trafiła do naszej redakcji, dzięki czemu w dalszej części piszemy o efektach tego spotkania.

Mechanika i ergonomia

Zaprojektowany z myślą o idealnym wyważeniu, wykonany w całości z wytrzymałego, ale lekkiego stopu metalu testowany obiektyw ma wygrawerowaną nazwę Plena. Jest to po Noct drugi obiektyw w historii firmy Nikon, któremu nadano własną nazwę podkreślającą jego wyjątkowość. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „plenus”, oznaczającego „kompletny” lub „pełny”. Dzięki temu, według zapewnień producenta, pasuje do obiektywu zapewniającego tak dobry efekt bokeh (patrz dalej).

Nikkor Z 135 mm f/1,8 S Plena rozpoczyna się bagnetem mocującym, wykonanym ze stopu metali, na którym znajdują się styki komunikacyjne (11 sztuk) . Tu trzeba wspomnieć, ze testowany Nikkor Z ma uszczelnione praktycznie wszystkie ruchome elementy tubusu, a także zastosowano w nim gumową uszczelkę wokół metalowego  mocowania obiektywu co chroni go przed pyłem, brudem i wilgocią.
Tuż za bagnetem jest wypukła, biała kropka ułatwiająca odpowiednie zamocowanie obiektywu do aparatu. Powyżej niej znajduje się oznaczenie obiektywu. Na tym samym elemencie obiektywu znajduje się przełącznik zmiany trybu ustawiania ostrości (A/M) .
Kolejny element to 8-milimetrowy, radełkowany na szerokości ok. 6 mm pierścień sterujący .

Można za jego pomocą zmieniać bezstopniowo przysłonę, co jest pożądane przy filmowaniu lub ustawiać czułość ISO czy kompensować ekspozycję. To zależy od tego, którą z funkcji przypiszemy do pierścienia z poziomu aparatu. Szybkość obrotu pierścienia wpływa na szybkość zmian wybranych wartości.

Za pierścieniem, na elemencie, gdzie umieszczono, najprawdopodobniej wygrawerowaną laserowo, nazwę Plena są dwa konfigurowalne przyciski L-Fn oddalone od siebie o 90°. Są one optymalnie rozmieszczone do fotografowania zarówno w kadrze poziomym, jak i w pionowym. Można do nich przypisać z poziomu aparatu (np. w Z 7II) jedną z 18-tu funkcji, tj. śledzenie obiektu, odtwarzanie obrazów, blokadę AF itp...

więcej Foto-Kurier 11/2023 str. 46