Światowe święto fotografii,
czyli relacja z międzynarodowych targów fotograficznych, które
co roku odbywają się w Paryżu.
Odwiedziło je ponad 80 tysięcy osób.
Marta Darowska i Tadeusz Koniarz, eksperci nie tylko w dziedzinie fotografii, poddają swojej opinii wybrane zdjęcia użytkowników galerii foto-kurier.pl
Światowe święto fotografii,
czyli relacja z międzynarodowych targów fotograficznych, które
co roku odbywają się w Paryżu.
Odwiedziło je ponad 80 tysięcy osób.
Zgodnie z coroczną już tradycją, rozpoczynamy podsumowanie 27 edycji międzynarodowych targów fotograficznych Paris Photo 2024, które odbyły się w dniach 7-10 listopada tego roku, jak zwykle od kilku wymownych liczb: po jednej stronie mieliśmy 195 galerii z 34 krajów reprezentujących ponad 1500 artystów, 45 wydawców i ponad 400 spotkań z autorami książek i albumów o fotografii, a po drugiej znalazło się 80 000 zwiedzających, o 15 tysięcy więcej niż przed rokiem. Te liczby naprawdę robią wrażenie.
27 edycja Międzynarodowych Targów Fotograficznych Paris Photo 2024 powróciła do imponującej, przeszklonej nawy Grand Palais. Jej remont zakończył się, tak jak było to zaplanowane, przed Igrzyskami Olimpijskimi. Relację z tegorocznych targów rozpoczniemy od… końca, czyli od tradycyjnego podsumowania w liczbach. Paris Photo 2024
to 21 000 m2 przestrzeni wystawienniczej, 195 galerii z 34 krajów prezentujących ponad 1500 artystów, to również 45 wydawców i ponad 400 seansów, podczas których autorzy dedykowali swoje książki i albumy. Odbyły się dyskusje na aktualne tematy dotyczące medium fotograficznego i przeprowadzono wywiady z artystami przy udziale licznie zgromadzonej publiczności. Warto nadmienić, że niektóre debaty, również te z ubiegłych lat, są dostępne w wersji francuskiej i angielskiej na platformie internetowej YouTube.
Targi obejrzało 80 000 zwiedzających. Świadczy to o rekordowym zainteresowaniu, które przełożyło się również na sukces komercyjny. Dotyczyło to wszystkich pięciu sektorów, na które podzielono przestrzeń wystawową. Sektor Principal czyli główny, skupił 147 galerii, które pokazały wystawy indywidualne, duety a także kompozycje przestrzenne wpisane w projekt Prismes. Sektor Émergence skierowany do wchodzącego na fotograficzną scenę młodego pokolenia pojawił się w miejsce dawnego działu Curiosa. Nowe technologie ponownie zawładnęły sektorem Digital, zainicjowanym w poprzedniej edycji targów. Do nowości należała część zatytułowana Voices, którą powierzono trzem kuratorom. Dla większości wyselekcjonowanych przez nich galerii był to pierwszy udział w tym prestiżowym wydarzeniu.
Na piętrze zagościł Dział Edytorski, który zadziwiał dynamiką wydawniczą i jednocześnie świadczył o swoim nieustającym znaczeniu w dziejach fotografii.
Jak podkreśla Florence Bourgeois, dyrektorka Paris Photo, doskonałe wyniki odzwierciedlają siłę rynku. W galerii Fraenkel eksponującej Hiroshi Sugimoto prace sprzedawano za kwotę od 20 000 do 500 000 euro. W Galerii Pace autorzy tacy jak Irving Penn, Peter Hujar, Robert Rauschenberg i Robert Frank osiągali wartość nawet 350 000 euro. Duży entuzjazm wzbudziły również fotografie Josefa Sudeka w Howard Greenberg, a prace Petera Hujara w cenach od 30 000 do 50 000 euro zostały sprzedane w amerykańskiej galerii Stephen Daiter. Dzieło Włocha Massimo Vitali zostało nabyte za 73 000 dolarów w Edwynn Houk.
Nieco niższe wartości od 15 000 do 30 000 euro osiągnęli Youssefa Nabila, Andresa Serrano i Valérie Belin we francuskiej galerii Nathalie Obadia.
Niewątpliwym sukcesem finansowym okazał się indywidualny pokaz u Christiana Bersta gdzie fotografie Amerykanina Johna Kaysera, odkryte po jego śmierci w 2007 roku, zostały zakupione za 80 000 euro.
Podobnie jak w poprzednich latach, organizatorzy...
więcej Foto-Kurier 12/2024 str. 22
opublikowano: 2024.12.21 08:39:06
licznik odwiedzin: 116
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024