Kartka z kalendarza: Polfoto – 20 lat

Dwadzieścia lat temu w branży fotograficznej zaistniał termin „Polfoto”. Początkowo nazwa była przypisana do Ogólnopolskiego Zjazdu Fotografów który odbywał się od końca lat 80-tych. W 1992 roku pojawiła się inicjatywa organizowania w Międzyzdrojach targów, które momentalnie zaczęto kojarzyć z nazwą Polfoto.

Do końca tak 90-tych targi miały miejsce w kompleksie hotelowym „"Stilon", „Budowlani” i „Rybak” (późniejsza nazwa „Merlin”, „Slavia”, „Rybak”). Organizatorem imprezy byłi – jak pisaliśmy w 1992 roku – „czterej bardzo mili faceci, którzy wkładają mnóstwo własnej pracy i czasu. Są zapaleńcami jakich mało a jakich bardzo potrzeba w środowisku”... Była to część sekcji fotograficznej Cechu Rzemiosł Różnych ze Szczecina.

Przez siedem lat targi Polfoto przechodziło burzliwy rozwój, stały się swoistą „mekką” do której zmierzali żądni informacji fotografowie. Przyjeżdżali oni na zakupy, ale też na imprezy towarzyszące: pokazy szkoleniowe, spotkania ze znakomitościami świata fotografii oraz plener fotograficzny.

Wiele osob miło wspomina koncerty z udziałem czołowych artystów i wspólny bankiet połączony z loterią fantową, ognisko i pokaz ogni sztucznych (czyli część rozrywkową zwaną „polejfoto”). W Międzyzdrojach dochodziło także do nieoficjalnych spotkań przedstawicieli czołowych firm. Zastanawiali się oni nad negatywnymi tendencjami pojawiającymi się na rynku fotograficznym i wspólnie starli się temu zjawisku zaradzić.

Każda edycja imprezy cieszyła się dość dużym zainteresowaniem publiczności i wystawców. Jednak wraz z jej rozwojem pojawiły się problemy. Dotychczasowe miejsca wystawowe na korytarzach i w ciasnych pokojach stały się niewystarczające. Duży napływ osób spowodował dolegliwości których wcześniej mała impreza nie znała – np. kłopoty z parkowanie, wyładunkiem sprzetu, zakwaterowanim. Dlatego od początku XXI wieku zmieniła się lokalizacja hal wystawienniczych. Wszystkie firmy zostały zgrupowane w jednej hali, która została wybudowana koło Domu Kultury. Pomieszczenia zespołu hotelowego, które dotychczas spełniały funkcje wystawowe, służyły do prowadzenia wykładów i seminariów.

Wystawcy liczyli jednak na wzrost jakości usług, których organizatorzy nie byli w stanie spełnić. Przenośna hala nie była komfortowa, w trakcie targów zdarzały się kłopoty z zasilaniem i ogrzewaniem. Nieprzychylne dla Polfoto stanowisko reprezentowały władze miasta i straż miejska która zamiast pomagać przyjezdnym starała się nałożyć jak największą ilość mandatów.

W 1999 roku zaostrzyła się konkurencja na rynku wystawowym przeznaczonym dla branży fotograficznej. Jesienią, odbyły się Targi Sprzętu Fotograficznego, Filmowego, Video, Kinotechnicznego i Wyposażenia Kin „Film-Video-Foto”. Organizator imprezy oferował niższe ceny wystawowe i wyższą jakość usług. Kierownictwo Polfoto starało się temu zaradzić i postanowiło poszukać innej lokalizacji targowej. Jednak współpraca z Targami Poznańskimi i Wrocławskimi nie ułożyła się, imprezy które powstały w ramach tego sojuszu cieszyły się małym zainteresowaniem. Targi „Polfoto” od kilku lat już się nie odbywają.

Adam Grochulski - Przewodniczący Wojewódzkiej Sekcji Fotografów w Szczecinie

Tytułem ciekawostki publikujemy rozmowę z Adamem Grochulskim, Przewodniczącym Wojewódzkiej Sekcji Fotografów w Szczecinie - organizatorem Międzynarodowych Targów Fotograficznych i Ogólnopolskiego Zjazdu Fotografów w Międzyzdrojach. Rozmowa odbyła się w 1995 roku.

F-K Jak przebiegają przygotowania do tegorocznej imprezy "POLFOTO 95"

A.G.: Najkrócej można by odpowiedzieć, że powoli "zapinamy" imprezę na ostatnie guziki. W dalszym ciągu napływają liczne zgłoszenia, tak ze strony firm i dystrybutorów, jak i uczestników części zjazdowej a więc tych, którzy zajmują się na codzień fotografią. Powiększa się grono handlowców i właścicieli sklepów oraz zakładów fotograficznych.

F-K Dochodzą nas informacje o wzroście ilości firm i uczestników "POLFOTO 95" w odniesieniu do lat poprzednich.

A.G.: Tak jest w rzeczywistości. W porównaniu z rokiem ubiegłym, na dwa miesiące przed rozpoczęciem - powierzchnia wystawowa wzrosła o sto procent. Znacznie przybyło też zgłoszeń indywidualnych w części zjazdowej.

F-K Jak zatem Organizatorzy pomieszczą wszystkich wystawców i uczestników?

A.G.: Jeśli chodzi o bazę noclegową, to zwiększyliśmy ilość rezerwowanych pokoi o pokoje w gościnnym Hotelu AMBER-BALTIC.

Co się tyczy ekspozycji targowej to uzyskujemy dodatkową powierzchnię stawiając przy pomocy wyspecjalizowanej firmy holendersko-polskiej halę wystawienniczą, którą planujemy "dokleić" do Kompleksu Hotelowego Rybak, Slavia, Merlin. Powiększa nam to możliwości targowe o blisko 150%.

F-K Czego możemy oczekiwać w części prelekcyjnej, pokazowej i wykładowej?

A.G.: Zgodnie z sugestiami nadesłanymi w licznych listach Organizatorzy starannie przygotowują się do części warsztatowo-prelekcyjnej.

Mimo, że nie mamy jeszcze pełnego wykazu tematów /prowadzimy rozmowy i przygotowania/ na pewno zapoznamy się z fotografią XXI wieku czyli z fotografią cyfrową w pokazie przygotowanym przez pana Jerzego Makarewicza. O nowych tendecjach w fotografii portretowej, dowiemy się od autorytetu w tej dziedzinie, gościa z Niemiec pana Michaela Belza. Spodziewamy się przyjazdu na spotkanie, nieobecnego w ubiegłym roku pana Tomasza Tomaszewskiego. W wykładzie o fotografii reklamowej i katalogowej pana Stefana Czyżewskiego poszerzymy wiedzę o tej trudnej dzidzinie fotografii. Przedstawiciele FUJI-HUNT z Belgii odkryją tajemnice nowej chemii i jej działania. Interesujący pokaz przygotowujemy z MINOLTĄ-POLAND. Szczegółowy program wielu innych spotkań i prelekcji znajdziemy w Inforamtorze Targowo-Zjazdowym.

F-K A jak zapowiada się tak mile przyjmowana część rozrywkowo-artystyczna?

A.G.: Do udziału w plenerze fotograficznym i w recitalach rozrywkowych zaprosiliśmy Krystynę Prońko, Zbigniewa Zamachowskiego, Ryszarda Rynkowskiego. Spodziewamy się przyjazdu Grzegorza Turnaua lub Tadeusza Drozdy. Do tańca w trakcie bankietu grał będzie kwintet Stefana Lubkowskiego. Podczas ogniska tj. w piątek ostatniego dnia marca o godz. 19.15 dzięki firmom Kieser Polska i "Foto*Kurier" będziemy mogli obejrzeć na plaży bałtyckiej mit słowiański pt. "Perperuna". Mamy jedynie nadzieję, że aktorzy którzy w tym celu przyjadą z Warszawy będą mieli dobrą pogodę, która umożliwi zaprezentowanie spektaklu w pełnej krasie.

F-K Co roku Organizatorzy zaskakiwali nas różnymi niespodziankami?

A.G.: O niespodziankach nie powinno się mówić przed imprezą. Powiem tylko, że oprócz wielu, które przygotowujemy, na pewno odbędzie się loteria z fantami ufundowanymi przez wystawców, która co roku cieszy się ogromną popularnością i o którą sporo osób wybierających się do Międzyzdroji nas pytało.

F-K Program "POLFOTO 95" poszerzony został w tym roku o giełdę sprzętu używanego i muzealnego. Czy można prosić o kilka szczegółów na ten temat?

A.G.: Pomysł zorganizowanej takiej giełdy zrodził się ze strony znanego szczecińskiego kolekcjonera Pana Macieja Jasieckiego. Giełda odbędzie się w ostatnim dniu imprezy, a więc 2 kwietnia (niedziela) w godzinach od 10.30 do 14.00. Spodziewany jest przyjazd kolekcjonerów z Niemiec.

F.K.: Co chciałby Pan jeszcze przekazać naszym Czytelnikom?

A.G.: Ufamy, że każdy kto zawita do Międzyzdroi dokona dobrych transakcji, zapozna się z nowościami rynku fotograficznego, nawiąże nowe znajomości zawodowe, wreszcie, spędzi miło czas - zapraszam do przyjazdu na "POLFOTO 95". Jestem przekonany, że jak co roku zapanuje w Międzyzdrojach WIELKIE FOTOGRAFICZNE ŚWIĘTO, czego nam organizatorom i wszystkim naszym gościom serdecznie życzę.

F-K Dziękuję za rozmowę.