Możliwości edycyjne

Każdy z testowanych superzoomów umożliwia drobną edycję wykonanych zdjęć. Najczęściej jest to kadrowanie i zmiana rozmiaru wykonanej fotografii (Fujifilm, Panasonic). Inne dysponują dodatkowymi filtrami, które możemy zastosować po wykonaniu zdjęcia jak w przypadku Nikona (5 filtrów) i Sony (2 efekty). Występuje też możliwość dogrania notatki głosowej np. Olympus, lub dodanie tekstu w Panasoniku. Oceny to 4 punkty dla Fujifilm; 4,25 dla Panasonika; 4,5 dla Canona i Olympusa, 4,75 dla Sony i 5 dla Nikona.

FIltr Ilustracja w Sony HX200V może dać ciekawy efekt obrazowy w wielu sytuacjach.

Podsumowanie

W szranki stanęły najnowsze modele sześciu producentów. Ich podstawową cechą jest duży, jasny, obiektyw o szerokim zakresie ogniskowych. Mamy tu egzemplarze z krotnością ogniskowych od 24× do 42×. Ich przeznaczeniem jest zadowolenie dosyć wymagającego klienta i byciem alternatywą dla modeli z wymienną optyką. Powinny się charakteryzować dosyć jasną dobrej jakości optyką. I takie też one są. Najwyższą notę w naszym teście otrzymał Nikon Coolpix P510. Modelu ten ma największy zakres ogniskowych, GPS i duży wybór efektów specjalnych. Tuż za nim uplasował się Sony Cyber-shot HX200V, który można w szczególności polecić osobom nastawionym na filmowanie. Ma on również najwyższą rozdzielczość przetwornika, wynoszącą 18,2 mln pikseli. Najniższą punktację otrzymał Olympus. Model najbardziej uproszczony jednak mający spore możliwości. Jego ogromnym plusem będą na pewno niewielkie wymiary i mały ciężar co często jest istotnym elementem przy wyborze rodzinnego aparatu do wykonywania pamiątkowych zdjęć na wakacjach i nie tylko. Również cena jest dobrą stroną Olympusa, gdyż kupimy go już za niecałe 1000 zł. Zakup konkurencyjnego modelu to wydatek większy o ok. 500 zł za Canona lub Nikona, do nawet ok. 700 zł za Panasonica lub Sony. Z drugiej strony jeżeli ktoś ma duże dłonie i lubi sprzęt dobrze leżący w dłoni oraz ręczną zmianę ogniskowej pierścieniem na obiektywie i kadrowanie poprzez duży wizjer to powinien mocno pomyśleć o aparacie Fujifilm FinePix HS30EXR. Bez względu na to, który z modeli wybierzemy warto przed zakupem udać się do dużego sklepu ze sprzętem fotograficznym i osobiście zapoznać się z ergonomią wybranego modelu. Uchroni nas to przed podjęciem niewłaściwej decyzji. Często to, co dla jednych jest plusem, dla innych może okazać się minusem danego modelu.

Żeby mieć pełen pogląd na tę grupę aparatów zachęcemy do zapoznania się z testem Fujifilm X-S1. Test tego najbardziej zaawansowanego modelu w grupie, opublikowaliśmy w będącym aktualnie na rynku wydaniu specjalnym 1/2012 Foto-Kuriera.

tekst i zdjęcia niepodpisane: Piotr Hernik

artykuł opublikowany w FK 6/2012 >>>