testowe Panasonic LUMIX S5 II - test, szybszy, skuteczniejszy, z hybrydowym AF z detekcją fazy4 stycznia 2022 r. Panasonic, w prawie 1,5 roku po premierze modelu S5 (2 września 2020 roku), zaprezentował dwa nowe, przełomowe w historii tej marki, pełnoklatkowe korpusy aparatów systemowych LUMIX S: eleganckiego, matowoczarnego Panasonica LUMIX S5 IIX i klasycznie stylizowanego Panasonica LUMIX S5 II. Dzięki dużej wydajności zarówno w zakresie wykonywania zdjęć, jak i nagrywania filmów oraz niewielkiej wadze aparaty te mogą spełniać wymagania najbardziej ambitnych twórców, przy zachowaniu dobrej relacji wartości do ceny. W artykule testujemy model Panasonic Lumix S5 II, a model S5 II X zostawiamy na kolejną publikację. W publikowanym teście, tam gdzie to miało sens, odnosimy się do porównania S5 II z modelem Panasonic Lumix S5. Jest to pełny test z Foto-Kuriera 1-2/23.
Od zewnątrz, ergonomia i estetyka wykonania W aparacie Panasonic Lumix S5 II zachowano położenie większości przycisków funkcyjnych z modelu S5, co jest dobrym rozwiązaniem. Poprawiono i delikatnie powiększono, w stosunku do S5, tylną część uchwytu po prawej stronie aparatu. Lumix S5 II jest dobrze przystosowany do użytku w terenie.
Ma przednią i tylną ramę korpusu odlewaną ze stopu magnezu oraz całą konstrukcję odporną na zachlapanie i kurz (1) choć temperatura pracy, do której jest przystosowany należy jedynie do przedziału 0-40°C. Gdy spojrzymy na S5 II od frontu i porównamy ten model z S5 to nie znajdziemy zbyt wielu różnic.
Oczywiście jest nowa nazwa, zmieniono kształt uchwytów na pasek (2) (teraz nam nic nie dynda, gdy pracujemy bez paska), zmieniono kąt nachylenie spustu migawki (patrz dalej), oraz wysunięto do przodu, nad bagnet mocujący kopułkę korpusu z napisem LUMIX sprytnie wykorzystując ten zmodyfikowany element jako jeden z kanałów wentylacyjnych aparatu. Brak jest też czerwonej kropki przy mocowaniu L-Mount ułatwiającej mocowanie obiektywu na aparacie.
Mogła zostać, ale jej usunięcie nie jest aż tak mocno odczuwalne. Na szczęście pozostawiono drugą umieszczoną na bagnecie. W tym momencie warto przypomnieć, że S5II tak jak i pozostałe bezlusterkowce rodziny Lumix S, mają system mocowania obiektywów typu L-Mount, który umożliwia stosowanie obiektywów i adapterów firm: Leica, Panasonic i Sigma i co wpływa na wymiary zewnętrzne aparatu, które są porównywalne z poprzednikiem, ale mniejsze od S1H. Wymiary S5 II wynoszą 134,3 × 102,3 × 90,1 mm, a masa korpusu z akumulatorem i kartą osiąga poziom 740 g. Jedynie 36 g więcej niż S5.
Patrząc na S5 i S5II od góry dość łatwo dostrzeżemy dodatkowy tryb na kole wyboru trybów po lewej (3) stronie wizjera oraz mniejsze niż w S5 pokrętło zmiany parametrów (4). Wygodniej się je obsługuje niż w S5, ale szkoda, że wzorem modeli konkurencyjnych pokrętło to nie ma blokady obrotu. Przy intensywnym użytkowaniu pomogło by to zapobiec przypadkowej zmianie parametrów ekspozycji. Ponieważ w S5 II zastosowano wizjer o większej rozdzielczości (3,68 mln) niż w S5 (2,36 mln) - patrz dalej - to jest on też nieco większy, a przy okazji korpus skrywający go od góry zawiera otwory wentylacyjne po obu stronach wizjera (5).
System chłodzenia umieszczony w tym miejscu to unikalne rozwiązanie i kolejny duży plus aparatu. Tego rozwiązania w S5 nie było. Wprawne oko zauważy też, że zmieniono kształt położenia czujnika obecności oka (7). Teraz znajdziemy go w górnej części wizjera elektronicznego.
Zmianie uległo też położenie koła korekcji dioptrycznej (8). Teraz trudniej jest je przypadkowo przestawić. Wszystkie zmiany wydają się być dobrze przemyślane i umożliwiają szybką przesiadkę z modeli bardziej zaawansowanych lub z S5 na S5 II i odwrotnie, co jest dużym plusem testowanego modelu.
Praca w słabych warunkach oświetleniowych
Panasonic Lumix S5 II ma taki sam jak w S5 i S1 układ menu głównego. Przy każdej z głównych kategorii jest drugi rząd ikon z opcjami, które są przypisane do konkretnej zakładki. Dzięki temu rozwiązaniu Menu jest bardziej przejrzyste i intuicyjne w obsłudze.
Wygoda Testowany Panasonic Lumix S5 II bardzo dobrze leży w ręku. W stosunku do S5 w S5 II poprawiono nieco kształt uchwytu po prawej stronie w jego tylnej części (w miejscu gdzie kładziemy kciuk). Zmieniono też kąt nachylenia spustu migawki i ułożenia pokrętła wokół niego, co sprawiło, że obsługuje się go zdecydowanie wygodniej niż w S5. Są to oczywiście kosmetyczne zmiany, ale znacznie poprawiające komfort pracy z aparatem. Obsługa S5 II jest nie tylko bardzo intuicyjna, ale i funkcjonalna. Dużym plusem, ułatwiającym obsługę aparatu, jest w pełni dotykowy ekran LCD (patrz dalej). Nie bez znaczenia jest też nowy 8-kierunkowy joystick (w S5 był 4-ro kierunkowy), który poprawia precyzję i szybkość obsługi aparatu. Za estetykę wykonania i intuicyjność obsługi przyznajemy po 6 punktów, a za ergonomię 5,8.
data dodania: 08-04-2023
godzina dodania: 11:30
odsłon: 13009
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Tamron 20-40 mm f/2,8 Di III VC VXD - szerokokątny, a prawie jak standard - test z Foto-Kuriera 10/23
Test Epsona L8050 - wysokonakładowa drukarka fotograficzna i niska cena wydruku - test z Foto-Kuriera 10/23
Canon EOS R8 - najlżejszy pełnoklatkowy aparat systemu EOS R, czyli więcej niż RP i prawie jak R6 Mark II
Test Epsona SureLab SL-D500 - kompaktowa, lekka, cicha i wydajna drukarka - artykuł z Foto-Kuriera 5/2023
Samyang AF 24 mm f/2,8 FE - budżetowy, kompaktowy, jasny, szeroki kąt z mocowaniem Sony - test z Foto-Kuriera 3/23
Panasonic LUMIX S5 II X, wzmocniony i pełnoklatkowy, jeszcze lepiej filmujący brat S5 II, Foto-Kurier na weekend
Test Samsunga ViewFinity S8 - 32" dla kreatywnych i wymagających, w dobrej cenie - test z Foto-Kuriera 4/23
Test drukarki Canon SELPHY CP1500 - do szybkich wydruków fotograficznych, artykuł z Foto-Kuriera 1-2/23
Street, portret, reportaż i dzikie zwierzęta, uniwersalny Nikkor Z 24–70 mm f/4 S, test z Foto-Kuriera 5/21
Tamron 11–20 mm f/2,8 Di III-A RXD,105 stopni w jasnym obiektywie do Sony, test z Foto-Kuriera 6-7/21
Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23 20 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Nikon Z f. Nowość inspirowana kultową lustrzanką Nikon FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i wysoką jakością zdjęć. Model ten, z wieloma unikalnymi cechami, to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i dowód na to, że Nikon lubi i wciąż chce zaskakiwać fotografujących i twórców kontentu. Ale ta podrasowana i stylizowana na FM2 wersja Nikona Z 6II pod wieloma względami przewyższa ten ostatni, od którego debiutu minęły już 3 lata (17.10.2020 r.). Na przełomie października i listopada mieliśmy okazję testowania tego modelu i teraz dzielimy się z Państwem naszymi wrażeniami. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |