fot. Eye Lens Underwater Team Dawid Donabidowicz, Karol Kubicki.

Do wykonania sesji podwodnej niezbędny jest nam oczywiście basen. Najlepiej, żeby był dość obszerny (do swobodnego operowania podwodnej ekipy zdjęciowej) i wystarczająco głęboki, który umożliwia stworzenie w nim podwodnych kreacji. Do jednego z takich basenów należy basen „Koral” w Morawicy, który często odwiedzają fotografowie z grupy Eye Lens Underwater Team. „Sposób wykończenia tego basenu nierdzewką umożliwia dużo lepsze operowanie światłem oraz znacznie poprawia przejrzystość wody” – mówi Dawid Donabidowicz jeden z członków grupy i dlatego dość często korzystamy z basenu jak wyżej.

Dawid Donabidowicz, Karol Kubicki

Karol i Dawid są członkami grupy Eye Lens Underwater Team. Dawid (na zdj. z lewej): kocha fotografię reportażową oraz nietypowe rodzaje fotografii np. zdjęcia podwodne. Na sesjach skupia się na tworzeniu nowych dróg rozwoju. Karol: miłością Karola są portrety, zarówno na powierzchni jak i pod wodą. „Fotograf jest po to by pokazać więcej niż widzi oko” – to jego motto. Od początku stawia na naturalność i emocje. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.

Na tym basenie miała też miejsce sesja, z której prezentujemy zdjęcia obok. Tak o samej sesji pisze, specjalizujący się w wykonywaniu fotografii podwodnej Karol Kubicki: „Bajkowa sesja, nad którą ostatnio pracowaliśmy, była jedną z najtrudniejszych, zarówno pod względem logistycznym jak i technicznym”.

fot. Eye Lens Underwater Team Dawid Donabidowicz, Karol Kubicki.

Przygotowania do sesji trwały kilka tygodni, rekwizyty do niej zostały wykonane własnoręcznie. W sesji tej wzięła udział jedna z najmłodszych w Polsce modelek podwodnych – Julia Rusek (9 lat). W dniu sesji wizażystki przystąpiły do pracy. Przygotowywane były 4 modelki. Do sesji aranżowano specjalne fryzury. Ich efekt wizualny przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Cała ekipa czekała z niecierpliwością do 21.00 na zamknięcie basenu dla publiczności. Gdy to nastąpiło to swoje przygotowania rozpoczęli fotografowie i reszta ekipy. Rozstawienie i zabezpieczanie lamp światła ciągłego, przygotowanie stanowiska dla ratownika oraz rozwinięcie tła, pomimo dużego doświadczenia biorących udział w sesji, trwało ponad dwie godziny.