Manfrotto to firma z ponad trzydziestoletnimi tradycjami. Trudno przez tak długi okres zaskakiwać nowościami.  Mimo to, w ofercie włoskiego giganta co kilka lat pojawiają się nowe rozwiązania, owocujące kolejnymi modelami statywów. Zatem przyjrzyjmy się, co kryje tajemnicze oznaczenie „X” w popularnych statywach 190 i 055.
Opisywane w dalszej części artykułu statywy 199 i 055X należą do tzw. mobilnych. Mimo stosunkowo małej masy i niewielkich wymiarów konstruktorom udało się zachować bardzo dobre parametry, tj. udźwig i sztywność.

Sposób przekładania kolumny centralnej do pozycji poziomej w statywie 190PROB

Kompromis między poszczególnymi cechami oraz korzystny stosunek możliwości do ceny stanowi o sukcesie modeli 190 i 055 we wszystkich produkowanych wersjach.
Dotychczas w ofercie znajdowały się statywy: 190DB (podstawowy), 190CLB (klasyczny), 190PROB (profesjonalny), 190NAT3 (zielony) oraz „więksi bracia”, modele 055DB, 055CLB, 055PROB, 055NAT3. Czym zatem od poprzedników różnią się modele XB, XDB, XPROB, XV?

Nowe rozwiązanie umożliwiające zamocowanie kolumny centralnej poziomo

Największą, rzucającą się w oczy różnicą jest zmiana sposobu realizowania funkcji zmiany położenia kolumny centralnej z pionowego na poziomy. Dotyczy to modelu XPROB. Dotychczas, żeby wykonać taką operację, należało kręcąc pokrętłem znajdującym się na dole kolumny centralnej rozkręcić ową kolumnę na dwie części. Następnie przełożyć kolumnę do położenia poziomego i skręcić dwie części z powrotem. Nowe rozwiązanie gniazda, zastosowane w modelach 190XPROB i 055XPROB, znacznie ułatwia i przyspiesza całą operację. Poluzowywujemy śrubę służącą do regulowania wyciągu kolumny, a co za tym idzie wysokości aparatu, wysuwamy ją do skrajnego położenia, przekręcamy o 90 stopni i wsuwamy w otwór blokujący.

Kąty rozłożenia nóg statywów serii „X”