Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Jak fotografować BIELIKI - pełny artykuł Foto-Kurier 11/14

ciąg dalszy...

Czatownie

Prowadząc rozważania na temat terenowych czatowni, nieuchronnie dochodzimy do tematu ich zużycia w trakcie eksploatacji, a co za tym idzie – do przeprowadzania okresowych remontów. Uszkodzenia naszych kryjówek mają cztery źródła: zawalenie (źle przygotowany dach) z reguły w zimie pod naporem czapy śniegu i lodu. Czasem na czatownię może przewrócić się drzewo lub spaść ciężki konar (błędy w lokalizacji ukrycia).
Podtopienia lub zatopienia czatowni (brak realnej oceny wysokości wód gruntowych lub możliwości wystąpienia wody z brzegów). Czasem przyczyną podtopień są obfite opady deszczu i woda spływająca dostaje się do wnętrza kryjówki.

 

Bielik na ziemi czujnie nieustannie lustruje otoczenie. W tej sytuacji obiektyw nieruchomy!!!

fot. Dariusz Dura
Bielik na ziemi czujnie nieustannie lustruje otoczenie. W tej sytuacji obiektyw nieruchomy!!! 

 

Pożar z przyczyn naturalnych (pożar lasu, uderzenie pioruna). Druga przyczyna to działanie grzybów, pleśni i próchnienie drewna oraz niszczenie materiałów z których wykonana jest czatownia.
Kolejny to działalność zwierząt i owadów (myszy, korników, szerszeni i os, a także większych: dziki!)
Ostatni czynnik to działanie człowieka (świadome: kłusownicy i leśni wandale oraz nieświadome: turyści, grzybiarze i „parki” szukające ustronnego miejsca).
Większość moich znajomych w takich przypadkach preferuje budowanie nowych czatowni w nowych lokalizacjach. Ale mnie szkoda czterech lat trudu, paliwa i kosztów wożenia przynęty trzy razy w tygodniu oraz warunków, które sam sobie stworzyłem: przynęta wykładana od czterech lat w tych samych miejscach, rozpracowane warunki oświetleniowe w różnych porach roku, lokalizacja czatowni przy orlim wodopoju oraz orle sejmiki w zimie na bagiennej wyspie na wprost mojego obiektywu, wystrzyżony (w pocie czoła) pas wysokiej bagiennej trawy, dający 30 stopniowe pole widzenia z obiektywem na wysokości 20 cm nad ziemią i oswojenie ptaków i zwierząt z tymi budowlami. Więc, gdy po 3 tygodniowej nieobecności (w tym czasie przeszła przez Polskę fala upałów i naprzemiennie gwałtownych burz) zajrzałem do swojej dolnej czatowni – włosy na głowie stanęły mi dęba!

 

Przy wodopoju. Orlica jest wyraźnie zainteresowana swoim odbiciem...

fot. Dariusz Dura
Przy wodopoju. Orlica jest wyraźnie zainteresowana swoim odbiciem... 

 

Jak w filmie fantastyczno-naukowym z obcej planety, cała podłoga i ściany do wysokości 30 cm mego schronienia (wyłożone nowiutką – całkowicie sztuczną! – wykładziną dywanową) były pokryte grubą warstwą pleśni i bursztynowego koloru grzybami, przypominającymi główki sałaty. Teraz żałuję, że nie porobiłem zdjęć tego „ogrodu”. Ale byłem tak załamany, że od razu rzuciłem się do sprzątania.
Po zdemontowaniu wykładziny okazało się, że nie tylko wilgoć i grzyb nadgryzł moją samotnię. 0tóż między wykładziną, folią a drewnianą konstrukcją widniały liczne ślady bytności gryzoni, a folia zabezpieczająca podłogę była w wielu miejscach poprzegryzana.
Przyszedł więc czas na konkretne decyzje. Ponieważ zmiana lokalizacji czatowni nie wchodzi w grę, a jej całkowity demontaż jest niemożliwy (obsadziłem ją bagiennymi świerkami, które się przyjęły), zapadła decyzja o remoncie od środka. Najpierw naprawa podłogi i jej wodoszczelność oraz odporność na gryzonie.

 

Fala upałów też dawała się bielikom we znaki. W tym okresie były jakoś wyraźnie brzydsze...

fot. Dariusz Dura
Fala upałów też dawała się bielikom we znaki. W tym okresie były jakoś wyraźnie brzydsze... 

 

Po naradzie z leśniczym, postanowiliśmy podłoże wykonać z grubej warstwy żwiru, przekładanej folią budowlaną, wysoko upiętą do desek szalunkowych na wysokość poziomu gruntu. Druga warstwa z obwałowaniem, stworzyła kuwetę o szer. 1,5 x 1,5 m. Wymyśliłem, że skrycie wysypywać żwir będzie dwóch moich pomocników, podczas gdy ja (widoczny dla orłów) będę kosić łąkę w pasie łączącym bagno z moją kryjówką. Ponieważ robię to systematycznie co dwa tygodnie, a wtedy nie wykładam pokarmu – orły przyzwyczaiły się do tego widoku i po prostu rozpoznając mnie z podkaszarką akumulatorową – szybko tracą zainteresowanie i odlatują. Panowie wysypujący żwir, zainteresowali się czatownią i bardzo życzliwie poradzili, żeby przed wysypaniem drugiej warstwy kamyków, położyć na folię dwucentymetrową warstwę ocieplającą ze styropianu, a na to ułożyć zbrojenie z siatki drucianej, zapewniającej spoistość żwirowej podłogi. Na to linoleum z brzegami pozaginanymi na kształt kuwety, przykryte wykładziną dywanową.

 

Wyraźnie wkurzony młody bielik, któremu czapla zabrała wyłożoną rybę sprzed nosa.

fot. Dariusz Dura
Wyraźnie wkurzony młody bielik, któremu czapla zabrała wyłożoną rybę sprzed nosa. 

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...


 
data dodania: 01-06-2018
 
godzina dodania: 09:10
 
odsłon: 12404
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Prawo w fotografii: Ochrona wizerunku i zasady jego rozpowszechniania - artykuł z Foto-Kuriera 6/14
fotografia
Prawo w fotografii: Dozwolony użytek czyli co i gdzie wolno wieszać - artykuł z Foto-Kuriera 5/14
fotografia
Warsztaty Photoshopa: Wyrównujemy oświetlenie - artykuł z Foto-Kuriera 3/16
fotografia
Znak wodny, czyli fotografowanie zabezpieczeń banknotów - artykuł z Foto-Kuriera 3/99
fotografia
CEWE Fotoksiążka jako Kronika Roczna - kupon promocyjny dla Czytelników Foto-Kuriera!
fotografia
Licencje oraz wykorzystanie zdjęć z banków fotografii - artykuł z Foto-Kuriera 12/12
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Perfekcyjne makro tanim kosztem – światło zastane – artykuł z FK 10/13
fotografia
Klauzule informacyjne na gruncie RODO - zakres i przykładowa treść klauzuli - artykuł z Foto-Kuriera 10/18
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Sposób na „zimowe safari” - pełny artykuł z Foto-Kuriera 3/10
fotografia
Internetowe banki zdjęć - między nami a regulaminem - artykuł z Foto-Kuriera 4/15
fotografia
Najczęstsze błędy w umowach związanych z prawem autorskim - artykuł z Foto-Kuriera 3/15
fotografia
Mem internetowy fenomen, a zarazem przedmiot prawa autorskiego - artykuł Foto-Kurier 1-2/19
fotografia
Przebieranki na stadionie czyli kilka słów o statusie fotoreporterów - artykuł Foto-Kurier 8-9/17


Zdjęcie miesiąca
Kwiecień 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Wioleta Pawlak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.142) / 0.127

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |