testowe Perfekcyjne makro tanim kosztem – światło zastane - pełny artykuł Foto-Kurier 11/13ciąg dalszy...
Nie bójmy się publikować swoich zdjęć!
fot. Sebastian Janicki
Pamiętajmy też, że nie każda krytyka jest konstruktywna. Są ludzie, którzy piszą tylko po to, aby bezsensownie bić pianę. Na wielu portalach atmosfera przez to bardzo spadła i zrobiła się nieprzyjemna. Jesteś początkującym więc nie możesz liczyć na same rewelacje i zachwyty, jednak niektóre komentarze lepiej brać z dużym przymrużeniem oka.
fot. Sebastian Janicki. Szablak czerwony – dosłownie skąpany w promieniach wschodzącego słońca. Wysuszone pole po żniwach kontrastuje z wciąż żywą zielenią roślin otaczających ten uprawny teren. Owad jest dosłownie na granicy tej bajkowej scenerii.
Pierwszy – amator ma wielkie chęci, choć często bywają słomianym zapałem. Makrofotografia jest bardzo trudną i szeroką dziedziną i nie da się nauczyć wszystkiego w tydzień, a nawet w miesiąc. Początkujący jednak myśli inaczej. Panuje przekonanie, że kupując drogi aparat i obiektyw od razu staniemy się profesjonalistami. Rzeczywistość niestety rozczarowuje. Jest to dość trudny okres. Amator uczy się i chłonie wiedzę. Każdy plener jest zjawiskowy, dowiaduje się nowych rzeczy, cieszy się często tylko z ostrych zdjęć i nie myśli nad kadrami. Powoli poznaje zwyczaje owadów, uczy się ich szukać oraz zgłębia tajniki najprostszej obróbki. Wiele zdjęć w tym okresie powinno lądować w koszu, ale niestety ląduje w sieci.
fot. Sebastian Janicki.Świtezianka sfotografowana na czerwonej koniczynie. Dopiero w tym roku udało mi się pokazać te piękne ważki. Lekka mgła i delikatne ranne światło pozwoliło uzyskać wręcz oniryczny efekt.
Drugi okres następuje nie długo po tym gdy przyjdzie krytyka. Albo się poddajemy i zniechęcamy. Albo walczymy dalej. Ten czas jest najłatwiejszy. Cieszymy się z każdego przychylnego komentarza. Jest to dla nas budujące i dodaje skrzydeł. Zaczynamy coraz więcej rozumieć i zwracamy uwagę na szczegóły, które wcześniej zdołały nam uciec. Mamy już ogólne pojęcie, teraz doskonalimy warsztat. Bawimy się światłem, modyfikujemy je i staramy się podporządkować regułom. Przeglądamy atlasy owadów i motyli, chcemy być w terenie kilka razy w ciągu tygodnia. Bardzo ciągnie nas na plener. Jesteśmy spragnieni nowych opinii i dalszego rozwoju. Często w tym okresie zmieniamy technikę, jeśli zaczynaliśmy od zastanego zaczynamy błyskać, jeśli błyskaliśmy – chodzimy na ranne plenery. Nasza wiedza jest z każdym tygodniem coraz większa, a apetyt rośnie w miarę jedzenia.
fot. Sebastian Janicki. Malutki pluskwiak z rodziny Miridae. Chciałem pokazać, że makrofotografia to nie tylko ważki i motyle. Jest to całe mnóstwo drobnych bohaterów, którzy tylko czekają aż znajdą się na naszych zdjęciach! Sigma 105 mm wraz z zapiętym Raynoxem i przysłona f/8 „pozwoliły” na zrobienie ostrego, a jednocześnie plastycznego zdjęcia. Musimy pamiętać, że im większa skala odwzorowania (patrz wydanie specjalne o obiektywach) tym głębia ostrości jest coraz mniejsza – wręcz papierowa. Dlatego też ostry jest jedynie niewielki fragment owada.
data dodania: 31-05-2018
godzina dodania: 09:30
odsłon: 8728
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Klauzule informacyjne na gruncie RODO - zakres i przykładowa treść klauzuli - artykuł z Foto-Kuriera 10/18
Lexar SSD SL500 – dyski zewnętrzne dla mobilnych 7 marca 2024 roku Lexar poinformował o wprowadzeniu na rynek 3 nowych modeli dysków dla mobilnych twórców treści. Dzięki niesamowicie szybkiemu odczytowi i zapisowi, nowe dyski SSD Lexar SL500 i Armor700 umożliwiają płynną obsługę filmów w wysokiej rozdzielczości, skomplikowanych projektów graficznych i dużych plików multimedialnych. Ich kompaktowa obudowa sprawia, że są idealnym towarzyszem do tworzenia treści w podróży, mieszcząc się... Nikkor Z 28-400 mm f/4-8 VR - najmniejszy superzoom Nikona - idealny na majówkę 27 marca 2024 roku Nikon wprowadził do sprzedaży nowy obiektyw zmiennoogniskowy, uniwersalny superzoom z serii Z – Nikkor Z 28-400 mm f/4-8 VR. Dzięki 14,2-krotności ogniskowej jest on niezwykle uniwersalny i wygodny w codziennym użytkowaniu w połączeniu z korpusem Nikon Z. Nikkor Z 28-400 mm, z kompaktowym wymiarami i masą zaledwie... Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |