testowe Foto-Kurier na weekend: Galapagos - Jurassic Park - artykuł z Foto-Kuriera 5/10ciąg dalszy...
Krab - Grapsus grapsus - wielkość ok. 20 cm; fot.: Ryszard Sobolewski.
Żegnają nas nieliczni mieszkańcy wyspy, u których zjedliśmy na obiad bardzo smaczną rybę. Wypływamy w kierunku wyspy Santa Cruz tam mijamy jeszcze kilka mniejszych wysepek, na których mieszkają jedyne na tej wysokości pingwiny równikowe, kormorany i różnego rodzaju głuptaki, a także wszędzie występujące lwy morskie, kraby i iguany. Kapitan łodzi musi znać dobrze te tereny ze względu na znajdujące się tuż pod powierzchnią albo niewiele wystające z wody skały, chwila nieuwagi i może się to skończyć katastrofą. Po całodziennej męczącej wyprawie noc mija szybko, a z samego rana wyjazd na kolejną wyspę o wdzięcznej nazwie Isabela. Tutaj rzadko docierają łodzie z turystami. Z portu w Puerto Villamil jest ok. 15 minut spacerkiem do hotelu. Tam również mamy wszystko załatwione. Wybieramy się na wycieczkę do krateru wulkanu Sierra Negra. Wycieczka jest samochodowa, trwa kilka godzin. Wracamy na wyspę Santa Cruz. Następnego dnia wyruszamy na kolejną wyspę, by zobaczyć w naturze żyjące, i tylko na niej, żółte legwany, które biorą nazwę od wyspy Santa Fe. Legwany te są zdecydowanie większe od wcześniej widywanych, mają ok. 1,5 metra długości i ok. 13 kilogramów wagi. Mają specyficzny wygląd, przypominający prehistoryczne gady i czasami trochę nieprzyjemny, bo z nich całymi płatami schodzi skóra, którą zjadają niektóre gatunki ptaków żyjąc z nimi w pełnej symbiozie. Sama wyspa porośnięta jest pięknym kaktusowym lasem opuncji i upiornie wyglądającym Palos Santos (święte drzewo), które są tu największe na archipelagu. Opisując te wszystkie foto-safari na powierzchni wysp nie wspomniałem o drugim świecie, który jest pod wodą.
Lwy morskie występujące na całym archipelagu Galapagos, a w oddali iguany; fot.: Ryszard Sobolewski.
Dla miłośników nurkowania jest to podwodny raj, takie są opinie nurków a niektórzy twierdzą, że są tu najlepsze warunki i najpiękniejszy - najbardziej obfity w podwodną florę i faunę świat. Zaplecze techniczne do uprawiania tego typu hobby jest tutaj rewelacyjne, na każdym kroku spotyka się agencje oferujące wycieczki wraz z pełnym ekwipunkiem do nurkowania. Również specjalistyczne łodzie, którymi można podróżować nawet w nocy, co umożliwia zaoszczędzenie czasu. Dla początkujących są również szkoły nurkowania (dwudniowa wycieczka w rejon skał Gordon Rocks lub wyspy Seymour z pełną opcją, w tym po dwa nurkowania, to koszt 140-200 $, zależy od jachtu). Ceny na tego typu wyprawy są we wszystkich agencjach porównywalne, ale zawsze trzeba się targować. Nurkowisko przy wodzie Seymour obfituje w dużą i różnorodną florę i faunę, intrygujące formacje jaskiniowe, nawisy skalne i wąwozy. Porośnięte koralowcem skały są doskonałym schroniskiem dla różnych stworów, jak: żarłacze białe brzeżne, rekiny młoty, rekiny wielorybie, rekiny z Galapagos, manaty, żółwie, lwy morskie, a także bajecznie kolorowe ławice ryb. Ja niestety tego na własne oczy nie widziałem. Nie posiadałem niestety sprzętu, którym można fotografować pod wodą. I z tego powodu czuje niedosyt pobytu na Galapagos. Teraz już, po ochłonięciu z tych przeżyć wiem, że do tego raju bez względu na koszty pojadę kolejny raz, by również zrobić zdjęcia podwodnego Galapagos.
Na jednej z wysp, wśród książek i pamiątek znaleźlIśmy na półce jeden z numerów Foto-Kuriera; fot.: Ryszard Sobolewski.
Zapewne przy kolejnej wyprawie na Galapagos ponownie skorzystam z ekwadorskiego biura podróży Condor Travel, którego właścicielką jest Pani Monica Chavez, a także z Grand Hotelu Lobo de Mar w Puerto Ayora, który jest również godny polecenia, ze względu na profesjonalność, życzliwość i zapewnienie turystom niezapomnianych wrażeń. Chciałbym również podziękować Panu Ambasadorowi Ekwadoru Fernando Floresowi za wszelką pomoc w organizację tej wyprawy, a także za polecenie wspomnianej agencji turystycznej. Jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny, jaki należy ze sobą zabrać, to nie będę proponował konkretnej marki czy modelu aparatu. Musi być to niezawodny i sprawdzony sprzęt, a w tym: lekki statyw, czasami też przydaje się dłuższy obiektyw do fotografowania krabów (są bardzo szybkie i płochliwe), i oczywiście sprzęt do fotografii podwodnej. Podczas wyprawy korzystałem z Canona EOS 5 D, na którym, muszę przyznać, nieco się zawiodłem. Miałem problemy z systemem AF (opisane już wcześniej). Również gniazdo lampy błyskowej przy aparacie (gorąca stopka), bardzo często nie synchronizowało (efekt - brak błysku). Być może, problemy te wynikały z warunków - wilgotne i słone powietrze. Istotną wadą tego aparatu jest to, że dysponując szybkimi kartami pamięci o pojemności 16 GB na wszystkich kartach zapisał jedynie po niespełna 8 GB, informując, że karta jest pełna. Dodatkowo miałem ze sobą 3 obiektywy 70-200 mm f/2,8 LIS USM, uniwersalny 24-105 mm f/4L IS USM i 16–35 mm f/2,8 L USM, zapas kart pamięci (500 GB), statyw i dobrą torbę--plecak, do którego bez zdejmowania mogłem szybko schować aparat. I taki zestaw jest wystarczający. Dodam jeszcze, że na Galapagos (mimo że nie jestem zwolennikiem filmowania) warto też zabrać kamerę. Jest to tylko znikoma część informacji o tym unikalnym miejscu, jakim są wyspy Galapagos. Osobom chcącym uzyskać więcej informacji czy porad dotyczących zorganizowania takiej wyprawy z przyjemnością ich udzielę drogą e-mailową: sobol.r@poczta.fm.
Artykuł ukazał się w Foto-Kurierze 5/2010
data dodania: 22-05-2020
godzina dodania: 14:30
odsłon: 3137
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Foto-Kurier na weekend: Tomasz Tomaszewski - Sony A7 w Indonezji - artykuł z Wydania Specjalnego Foto-Kuriera 3/14
Foto-Kurier na weekend: „Good to Earth” NATURA JAKO SZTUKA - Lavazza 2019 - artykuł z Foto-Kuriera 1-2/19
Foto-Kurier na weekend: Argentyna cz. II: Z Patagonii do wodospadów Iguazu - artykuł z Foto-Kuriera 5/14
Foto-Kurier na weekend: Sycylia w obiektywie Fujifilm HS35, śladem Giuseppe Tornatore i włoskiego kina, artykuł z FK 12/13
Foto-Kurier na weekend: Tomek Michniewicz - Malezja, obrazy na każdym kroku - artykuł z Foto-Kuriera 8-9/13
Szansa na dwucyfrowy wzrost sprzedaży Bazując na danych publikowanych w raportach CIPA (Camera & Imaging Product Association, patrz wykres), ogłoszonych 1 kwietnia 2024 roku, można powiedzieć, że na świecie w 2023 r. sprzedano ok. 7,72 mln aparatów cyfrowych, z czego aż 5,99 miliona stanowiły aparaty z wymienną optyką (bezlusterkowce i lustrzanki), ale co ważniejsze, rozpatrując japoński rok finansowy (od marca do marca) jest realna szansa na dwucyfrowy wzrost sprzedaży. SIGMA 18-50 mm f/2,8 DC DN | Contemporary, pierwszy obiektyw Sigmy z mocowaniem Canon RF 23 kwietnia 2024 r. SIGMA Corporation poinformowała, w tym samym dniu co Tamron, o poszerzeniu oferty obiektywów do aparatów bezlusterkowych, o obiektywy z mocowanie Canon RF. Pierwszym, dostępnym z tym mocowaniem, będzie SIGMA 18-50 mm f/2,8 DC DN | Contemporary. Sigma prezentuje również nazwy pięciu kolejnych obiektywów z tym mocowaniem. Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |