Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Foto-Kurier na weekend: Ekwador - ósmy cud świata - artykuł z Foto-Kuriera 8/08

Republika Ekwadoru położona jest w „centrum świata” – po obu stronach równika. W języku hiszpańskim ecuador znaczy równik. Kraj ten jest niewiele mniejszy od Polski, a leży w Ameryce Łacińskiej, granicząc od zachodu z Pacyfikiem, od północy z Kolumbią, a od wschodu i południa z Peru. Do Ekwadoru należą również – słynne z niepowtarzalnej na całej Ziemi fauny i flory, oddalone od stałego lądu o około 1000 km, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO – wyspy Galapagos.

 

Banos – most nad wodami rzeki Pastaza

Banos – most nad wodami rzeki Pastaza

 

Ekwador uważany jest za jeden z najbezpieczniejszych w tym regionie krajów. Obywatele polscy wybierający się do Ekwadoru na okres 30 dni z możliwością przedłużenia do 90 dni – w celach turystycznych, biznesowych, naukowych i kulturalnych – zwolnieni są z obowiązku wizowego. Przy przekraczaniu granicy od ekwadorskich służb granicznych, bez żadnych opłat, otrzymuje się kartę imigracyjną, w którą wpisywane są dane personalne turysty i data wjazdu do kraju. Kartę tę należy zachować i okazać w chwili jego opuszczania i jest ona wtedy zabierana, a do paszportu wpisywana jest data wyjazdu. Językiem narodowym jest hiszpański, quichua i różne dialekty.

 

Ekwador - ósmy cud świata

 

Walutą narodową są dolary amerykańskie. Infrastruktura bankowa jest dobrze rozwinięta, i w większości miast nie ma problemu z korzystaniem z kart kredytowych (bankomaty wypłacają walutę o niskich nominałach, co jest bardzo ważne, ponieważ nie wszyscy chcą przyjmować banknoty o wysokich nominałach). Natomiast w małych miejscowościach, podobnie jak w Polsce, nie ma bankomatów, i wtedy najlepiej podróżować z walutą właśnie o niskich nominałach. Udając się do Ekwadoru nie jesteśmy zobowiązani do żadnych szczepień, natomiast zalecanych jest wiele. Lepiej, mimo wysokich opłat za ich wykonanie, przed wyjazdem im się poddać, bo w czasie podróży nie wiemy, co może się nam przydarzyć. Opieka lekarska jest ogólnie dostępna w miastach (w małych miejscowościach są problemy); a wizyta u lekarza kosztuje 15 USD, zaś doba w szpitalu ok. 100 USD. Na tak daleką podróż należy się również ubezpieczyć asekuracyjnie, polisy polskich ubezpieczycieli są tam honorowane. W Ekwadorze, podobnie jak w Polsce, większość obywateli jest wyznania rzymskokatolickiego. Polacy są tu bardzo mile przyjmowani, a jak jeszcze Polska zostanie skojarzona z papieżem Janem Pawłem II, to wtedy dla tubylca jesteśmy niemal rodziną. Wielokrotnie tę serdeczność odczułem. Kult Jana Pawła II jest tutaj naprawdę dostrzegalny, a w miejscach gdzie przebywał w czasie swoich pielgrzymek, są zazwyczaj tablice upamiętniające to wydarzenie lub pomniki, a także nazwane są jego imieniem ulice i place. Tyle krótkiego wprowadzenia do podróży po tak odległym i egzotycznym dla nas kraju.

 

Banos – kwiat

Banos – kwiat

 

Mieszkanka Cuenca

Mieszkanka Cuenca

 

Moja przygoda z Ekwadorem rozpoczęła w Quito. Miasto leży na wysokości 2850 m n.p.m. i rozciąga się malowniczo w dolinie otoczonej górami i czynnymi wulkanami. Stare Miasto w Quito, będące w epoce kolonialnej siedzibą wyższych sfer, obecnie jest uważane za największe skupisko ważnych kolonialnych zabytków w Ameryce Południowej. Wymienię tylko kilka: Monasterio de San Francisco. Klasztor jest największą i jedną z najstarszych budowli, pochodzi z drugiej połowy XVI wieku. Wewnątrz kościoła jest przepięknie rzeźbiony w stylu barokowym ołtarz. Obok głównego wejścia znajduje się Museo Franciscano, w którym mieszczą się najcenniejsze zabytki klasztoru. Mimo listu polecającego z Ambasady Ekwadoru w Polsce, nie pozwolono mi sfotografować tych cudów. Przy Garcia Moreno jest kolejny zabytek – Iglesia de la Compana. Tutaj to już naprawdę można dostać zawrotu głowy, złoto niemal spływa ze ścian i z sufitu; misterne wzory na sklepieniu i kolumnach wykonano pod wpływem kultury mauretańskiej. Niektóre źródła podają, że na dekorację tego kościoła zużyto 7 ton złota.

 

Wieża – Muzeum Mitad del Mundo.

Wieża – Muzeum Mitad del Mundo.

 

Kolejne warte zobaczenia zabytki spotykamy w rejonie Plaza de la Independencia. Palacio Presidencial, przy pałacu zawsze jest dwóch członków gwardii prezydenckiej w paradnych mundurach, z którymi można się sfotografować. Obok mieści się najstarsza w całej Ameryce Południowej katedra z epoki kolonialnej. Dalej należy wymienić Iglesia de Santo Domingo, Santo Augustin, Carmen Antiguo, Carmen Moderno, liczne domy i pałace. Np. Dom Inkwizycji, uniwersytety, obserwatorium astronomiczne, liczne muzea sztuki kolonialnej, historii Quito (np. Museo Historico Casa de Sucre), archeologiczne, ­etnograficzne, Banco Central del Ecua­dor – Museo Numismatico. I tutaj list polecający z ambasady Ekwadoru umożliwił mi sfotografowanie niemal całej kolekcji monet, oczywiście pod nadzorem bankowego strażnika. Należy dodać, że w muzeum tym jest zakaz fotografowania.

 

Otavalo – najsłynniejszy bazar z rękodziełem Indiańskim w Ameryce Południowej.

Otavalo – najsłynniejszy bazar z rękodziełem Indiańskim w Ameryce Południowej.

 

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...






 
data dodania: 29-05-2020
 
godzina dodania: 16:30
 
odsłon: 3981
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Foto-Kurier na weekend: Tomasz Tomaszewski - Sony A7 w Indonezji - artykuł z Wydania Specjalnego Foto-Kuriera 3/14
fotografia
Foto-Kurier na weekend: „Good to Earth” NATURA JAKO SZTUKA - Lavazza 2019 - artykuł z Foto-Kuriera 1-2/19
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Filipiny - archipelag na skraju Azji - artykuł z Foto-Kuriera 12/08
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Meksyk - kraj bajecznych krajobrazów - artykuł z Foto-Kuriera 7/06
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Nie ma drugiego takiego kraju jak Meksyk! - artykuł z Foto-Kuriera 8/10
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Australia - w środku zimy pod namiot - artykuł z Foto-Kuriera 1/11
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Argentyna cz. II: Z Patagonii do wodospadów Iguazu - artykuł z Foto-Kuriera 5/14
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Ziemia Ognista Tierra del Fuego (Argentyna) - artykuł z Foto-Kuriera 7/13
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Macedonia - malowanie światłem - artykuł z Foto-Kuriera 11/14
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Sycylia w obiektywie Fujifilm HS35, śladem Giuseppe Tornatore i włoskiego kina, artykuł z FK 12/13
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Galapagos - Jurassic Park - artykuł z Foto-Kuriera 5/10
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Tomek Michniewicz - Malezja, obrazy na każdym kroku - artykuł z Foto-Kuriera 8-9/13


 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.135) / 0.119

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |