Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Foto-Kurier na weekend: Australia - w środku zimy pod namiot - artykuł z Foto-Kuriera 1/11

ciąg dalszy...

Cairns, Wielka Rafa Koralowa, wyspa Heron

 

Cairns, Wielka Rafa Koralowa, wyspa Heron

 

1,5-metrowe ryby to częsty widok na rafie.

1,5-metrowe ryby to częsty widok na rafie.


Droga z Darwin do Cairns (jedna z baz wypadowych na rafę koralową) zajmuje nam tydzień. Nie spieszy nam się, ponieważ na przydrożnych sawannach jest co fotografować. Oprócz motyli, pająków, jaszczurek i żab, zachwycamy się 50-metrowymi pociągami drogowymi (road trains), kopalniami złota i bezkresami. W pewnym momencie GPS wskazuje: „skręć w lewo za 631 kilometrów”. Przez kilka godzin  jazdy nie spotykamy nikogo na drodze. Ze smutkiem liczymy potrącone śmiertelnie przez ciężarówki kangury (na całym odcinku do Cairns aż 37 martwych ssaków). Nagle przed maską przelatuje z milion trzmieli.

 

Fotograf w pracy na rafie koralowej.

Fotograf w pracy na rafie koralowej.

 

W Cairns wskakujemy na łódź z setką innych poszukiwaczy przygód i ruszamy na rafę koralową Moore. Ponieważ nie posiadamy sprzętu do fotografii podwodnej, wypożyczamy Canona A650, w solidnej obudowie podwodnej. Nie jest to szczyt marzeń zaawansowanego fotoamatora, ale wystarcza, żeby ze zrobionych 300 podwodnych zdjęć wybrać ok. 10, które nadadzą się do agencyjnej sprzedaży. Rafa Moore jest zjawiskowa. Zakochujemy się od razu w dziesiątkach gatunków, leniwie przepływających obok nas ryb, na czele z rybką Nemo.
Napotkana na łodzi profesjonalna fotograf specjalizująca się w fotografii podwodnej doradza nam, że najtańszym zestawem, który mógłby spełnić nasze wymagania pod wodą, byłby Canon G10 z niedrogą obudową podwodną. Sama używa Nikona D3 w obudowie za 4 tys. dolarów i dwoma lampami.

 

Fascynacja rafą przeradza się w obsesyjną chęć powrotu na nią, dlatego przeznaczone na jedzenie pieniądze wydajemy na dwudniową wyprawę na wyspę Heron

 

Fascynacja rafą przeradza się w obsesyjną chęć powrotu na nią, dlatego przeznaczone na jedzenie pieniądze wydajemy na dwudniową wyprawę na wyspę Heron, którą nie tyle otacza rafa, co sama wyspa z niej wyrasta.

 

Niegroźne stwory koralowe.

Niegroźne stwory koralowe.

Niegroźne stwory koralowe.

 

Rejs katamaranem z Gladstone trwa tylko 2,5 godziny. Jesteśmy tak zauroczeni tym, co widzimy wokoło, dopływając do wyspy, że zaraz po zejściu na ląd przedłużamy pobyt o kolejny dzień.
Już na molo w krystalicznie czystej wodzie widzimy kilkanaście ogończy (sting rays). Jedna z takich płaszczek zaatakowała śmiertelnie Steva Irwina, australijskiego podróżnika i odkrywcę, wbijając mu ogon w serce, po tym, jak próbował ją obrócić.  
Nurkowanie z płaszczkami i rekinami rafowymi jest bardzo emocjonujące. Mimo że zwierzęta te, jeśli nie są prowokowane, są niegroźne dla człowieka, to widząc rekina płynącego w moją stronę nie jestem w stanie fotografować i… uciekam. Powtarzam próbę jeszcze dwa razy, i udaje mi się zrobić 3 ujęcia przed kolejną ucieczką. Wszystkie nieostre.
Na lądzie czujemy się bezpieczniej. Przygotowujemy aparaty i najjaśniejszy obiektyw, jaki posiadamy (światło f/1,8), szykując się na przypłynięcie o zmroku żółwi karetta (Loggerhead Sea Turtles), które składają jaja na wyspie Heron.

 

Zachód słońca na Heron Island.

Zachód słońca na Heron Island.

 

Rafa Moore z lotu ptaka.

Rafa Moore z lotu ptaka.

 

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...


 
data dodania: 28-08-2020
 
godzina dodania: 15:00
 
odsłon: 8537
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Foto-Kurier na weekend: Tomasz Tomaszewski - Sony A7 w Indonezji - artykuł z Wydania Specjalnego Foto-Kuriera 3/14
fotografia
Foto-Kurier na weekend: „Good to Earth” NATURA JAKO SZTUKA - Lavazza 2019 - artykuł z Foto-Kuriera 1-2/19
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Filipiny - archipelag na skraju Azji - artykuł z Foto-Kuriera 12/08
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Meksyk - kraj bajecznych krajobrazów - artykuł z Foto-Kuriera 7/06
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Nie ma drugiego takiego kraju jak Meksyk! - artykuł z Foto-Kuriera 8/10
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Argentyna cz. II: Z Patagonii do wodospadów Iguazu - artykuł z Foto-Kuriera 5/14
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Ziemia Ognista Tierra del Fuego (Argentyna) - artykuł z Foto-Kuriera 7/13
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Macedonia - malowanie światłem - artykuł z Foto-Kuriera 11/14
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Sycylia w obiektywie Fujifilm HS35, śladem Giuseppe Tornatore i włoskiego kina, artykuł z FK 12/13
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Ekwador - ósmy cud świata - artykuł z Foto-Kuriera 8/08
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Galapagos - Jurassic Park - artykuł z Foto-Kuriera 5/10
fotografia
Foto-Kurier na weekend: Tomek Michniewicz - Malezja, obrazy na każdym kroku - artykuł z Foto-Kuriera 8-9/13


Zdjęcie miesiąca
Kwiecień 2024
zdjęcie miesiąca
© fot. Halina Kubiak
 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2024. (0.110) / 0.094

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |