testowe Podróżuj z Foto-Kurierem: Etiopia - kapsuła czasu, artykuł z FK 12/12ciąg dalszy...
Bez prądu
Jak w wielu innych krajach regionu, wielbłądy są tutaj wyznacznikiem statusu majątkowego. Canon EOS 5D Mark II + Canon EF 24-105 mm f/4 L IS USM. Par. eksp.: 1/200 s; ISO 800; f/10; f=28 mm
Kilka uwag dla fotografów
Nie ma większego problemu z wchodzeniem do domów. Etiopczycy są gościnni i bardzo radują się mogąc pokazać cudzoziemcowi swoje obejście. Warto za to zrewanżować się, czy drobnym upominkiem, czy niewielką kwotą. Magiczne „łandola” dla nas to niewiele, a dla nich ogromna kwota.
Canon EOS 5D Mark II + Canon EF 24-105 mm f/4 L IS USM. Par. eksp.: 1/250 s; ISO 800; f/5,6; f=105 mm
Planując wyjazd do Etiopii należy wziąć ze sobą odpowiedni zapas kart pamięci i akumulatorów. Z reguły bierzemy ze sobą „prądu” tyle, aby móc wykonać około 2000 zdjęć. Może się bowiem zdarzyć tak, że przez kilka dni nie będzie zasilania i nie będzie możliwości naładowania akumulatorów, tak jak to się zdarzyło w Lalibeli. Na szczęście nas to nie dotknęło dzięki naszej przezorności (czy raczej doświadczeniu). Nie ma też co liczyć na kupno karty pamięci. Są wprawdzie dostępne, ale tylko w głównych ośrodkach turystycznych i to w bardzo okrojonym wyborze.
Jedną z większych uciążliwości jest wszechobecny pył. Większość dróg, zwłaszcza na południu to drogi gruntowe. Samochody wzbijają na nich niebotyczne tumany kurzu. Trzeba być zatem przygotowanym na konieczność czyszczenia matrycy i optyki. Przydaje się też niewielka lampa błyskowa bo wnętrza tukuli są bardzo ciemne, dysponują one z reguły tylko jednym otworem wejściowym i nie mają okien. Osobiście wolę fotografować w świetle zastanym, choćbym miał fotografować przy ISO 6400. Również ze względu na ciasnotę wnętrz warto mieć ze sobą obiektyw o bardzo krótkiej ogniskowej. Przy matrycy FF korzystałem często z obiektywu 12 mm.
Dzieci w orszaku ślubnym. To nie jest para młoda.
Kraj wielkiego potencjału
Tekst: Katarzyna Kaczorowska
Artykuł ukazał się w Foto-Kurierze 12/2012
Zobacz również: Podróżuj z Foto-Kurierem - Namibia Podróżuj z Foto-Kurierem - Indie niebanalne
data dodania: 11-04-2020
godzina dodania: 09:00
odsłon: 3204
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Foto-Kurier na weekend: Tomasz Tomaszewski - Sony A7 w Indonezji - artykuł z Wydania Specjalnego Foto-Kuriera 3/14
Foto-Kurier na weekend: „Good to Earth” NATURA JAKO SZTUKA - Lavazza 2019 - artykuł z Foto-Kuriera 1-2/19
Foto-Kurier na weekend: Argentyna cz. II: Z Patagonii do wodospadów Iguazu - artykuł z Foto-Kuriera 5/14
Foto-Kurier na weekend: Sycylia w obiektywie Fujifilm HS35, śladem Giuseppe Tornatore i włoskiego kina, artykuł z FK 12/13
Foto-Kurier na weekend: Tomek Michniewicz - Malezja, obrazy na każdym kroku - artykuł z Foto-Kuriera 8-9/13
Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23 20 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Nikon Z f. Nowość inspirowana kultową lustrzanką Nikon FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i wysoką jakością zdjęć. Model ten, z wieloma unikalnymi cechami, to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i dowód na to, że Nikon lubi i wciąż chce zaskakiwać fotografujących i twórców kontentu. Ale ta podrasowana i stylizowana na FM2 wersja Nikona Z 6II pod wieloma względami przewyższa ten ostatni, od którego debiutu minęły już 3 lata (17.10.2020 r.). Na przełomie października i listopada mieliśmy okazję testowania tego modelu i teraz dzielimy się z Państwem naszymi wrażeniami. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |