testowe Nagroda dla Marka Karewicza
ciąg dalszy...FOTO-KURIER: Jak ocenia Pan poziom polskiego wystawiennictwa? M.A.K.: Moje prace prezentowane w wielkich galeriach światowych są pokazywane w rewelacyjnych warunkach, co zawsze cieszy każdego twórcę. W Polsce takiego wystawiennictwa niestety nie ma. Niech pan zwróci uwagę, że tylko kilka prac jest tu prawidłowo eksponowanych, a reszta jest pod zwykłym szkłem. Po prostu skończyły się odpowiednie ramy, a ja nie mam ich więcej. W tej chwili na całym świecie wystawia się fotografie na specjalnym wystawienniczym szkle, zmatowanym, które likwiduje odblaski i podwyższa kontrast fotografii. W żadnym wypadku, żadna lampka się od tego nie odbije, tak jak tutaj. FOTO-KURIER: Jakiego systemu sprzętu zdjęciowego używa najlepszy w Europie fotografik jazzu? M.A.K.: Zacząłem od aparatu "Vera". Pierwszym moim zawodowym leikowskim aparatem był Asahi Pentax SP2 i na tym systemie pracowałem przez 10 lat. Potem zmieniłem go na Canony, a od wielu, wielu lat pracuję już na Nikonach. Uważam, że Nikon jest najbardziej niezawodnym aparatem. Mam ich ze trzy sztuki, a nawet starego Nikkormata, którym bardzo chętnie cały czas pracuję, gdyż jest super niezawodny. Do swoich Nikonów posiadam bardzo wiele obiektywów, nawet trudno mi w tej chwili powiedzieć ile. Nie zawsze są to obiektywy nikonowskie, natomiast każdy z nich ma swoje przeznaczenie. Nie mam żadnego transfokatora. Muszę mieć obiektyw, który nie zmienia mi ogniskowej. Jak się rozpoczyna koncert, to spokojnie siadam, patrzę i słucham. Ponieważ znam się na tym, to wiem, co i gdzie będzie się działo za chwilę i jak mam się ustawić. Ostrość nastawiam tylko ręcznie, abym miał dokładnie taki efekt, jaki planuję. W swojej pracowni, w powiększalnikach mam Rodenstocki - uważam, że są to jedyne obiektywy, które nadają się do pracy zawodowej. FOTO-KURIER: Jak ocenia Pan kulturę fotografowania imprez artystycznych w Polsce? M.A.K.: Z kulturą fotografowania w Polsce sztuki, muzyki, teatru nie jest najlepiej. Przez wiele lat robiłem zdjęcia teatralne i byłem znany z tego, że nigdy nie kazałem dla siebie robić specjalnych spektakli - zawsze fotografowałem podczas ich trwania, oczywiście robiłem dużo zdjęć, aby było z czego wybrać. Wrócę jeszcze na chwilę do sprzętu. Najlepszy dla mnie Nikon. To jest Nikon, który nie wraca filmu sam. Proszę sobie wyobrazić, że siedzę na koncercie Adama Michowicza w Filharmonii Narodowej i nagle aparat robi "brrr" i zaczyna cofać film - to mnie do tej Filharmonii nigdy w życiu by już więcej nie wpuścili! Tu się zapala światełko, widzę, że jest koniec i delikatnie, nie skrzypiąc podłogą, schodzę ze sceny, żeby nikomu nie przeszkadzać w słuchaniu. ![]() okładka do płyty: Breakout „Blues” FOTO-KURIER: Jaką alternatywę wybrał by Pan dla fotografowania jazzu? M.A.K.: Gdybym nie fotografował muzyki, to fotografowałbym przyrodę. Znam kilku wspaniałych twórców, takich jak Wiktor Wołkow, którzy fantastycznie fotografują przyrodę. Nie sztuka pojechać do Afryki i sfotografować jak się lwy kochają - znacznie trudniej jest znaleźć w Polsce sówkę kalinówkę i zrobić ją tak, aby było to interesujące. FOTO-KURIER: Ma Pan zdjęcia Beatlesów? M.A.K.: No, a jaka to sztuka? Byłem na ich koncercie i zrobiłem zdjęcia. Z Rolling Stonesami wspólnie tak się upiliśmy, że do dzisiaj mnie pamiętają. FOTO-KURIER: Jakie uwagi chciałby Pan przekazać młodym polskim fotografom? ![]() okładka do płyty: No To Co „Nikifor” M.A.K.: Przede wszystkim muszą strasznie dużo pracować i w żadnym wypadku nie zniechęcać się. Radzę jedną rzecz, którą robiłem jak byłem młodszy i robię do dzisiaj: regularnie wchodzić do księgarni i przeglądać książki i albumy fotograficzne. Nie trzeba ich kupować, ale wolno i starannie je oglądać - jak się fotografuje królika, zabytki itd. Poza tym polecam zrobienie zawodowego, szybko dostępnego archiwum, aby w sekundę wszystko móc znaleźć, szukając kilkoma metodami, wg nazwiska, tematu itd. Jeśli ktoś nie korzysta z laboratoriów i ma swoją pracownię fotograficzną, to powinien starać się utrzymać czystość przy pracach technologicznych. To jest bardzo ważne, teraz nawet jest na to moda. Amatorzy też często popełniają taki błąd: chcą zrobić koledze zdjęcia ślubne, mają swoją starą "Zorkę", ale specjalnie na tą uroczystość pożyczają Nikona. Wtedy zwykle knocą zdjęcia. Taki ślub trzeba zrobić na tej "Zorce", bo ją się po prostu zna. Na koniec chcę także dodać, że według mnie fotografia jest jednym z lepszych zawodów dla młodych ludzi, ale ten zawód wymaga ogromnej wytrwałości, trzeba go uprawiać latami. Np. jeden z najlepszych specjalistów od fotografowania sportu w naszym kraju - Leszek Fidusiewicz po prostu tego sportu musiał się nauczyć, żeby go zacząć wybitnie fotografować i nie wiem czy ma teraz w Europie konkurencję w tym co robi. FOTO-KURIER: Choć nie wyczerpaliśmy wielu tematów, dziękuję już za rozmowę. M.A.K.: Dziękuję. data dodania: 23-02-2012
godzina dodania: 13:46
odsłon: 11206
powrót na stronę główną »
Komentarze
sortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:
Dla ochłody "Magia Północy" - wywiad z Dariuszem Bruhnke, pogromcą zorzy polarnej z Foto-Kuriera 10/20 - w wersji dla każde
Foto-Kurier na weekend: Florian Schulz - najlepszy fotograf środowiska naturalnego. Wywiad z Foto-Kuriera nr 3/2011
Fotografia reklamowa - Arek Kempka - wywiad - pełna wersja z Foto-Kuriera 2/2013; Foto-Kurier na weekend
Foto-Kurier na weekend - ABC mistrzowskiego krajobrazu: Marek Biegalski - artykuł z Foto-Kuriera 4-5/20
Fujifilm optymistycznie patrzy w pszyszłość - wywiad z Tomaszem Taberskim o działaniach firmy w dobie pandemii
Fotograf do zadań specjalnych - Marek Arcimowicz - pełny artykuł z Foto-Kuriera 7/18, czyli Foto-Kurier na weekend
"Na szczycie był przed Alpinistami II" - ciąg dalszy wywiadu ze Zbigniewem Staszyszynem - pełny tekst z Foto-Kuriera 7/96
![]() Prezentujemy okładkę Foto-Kuriera - FK 12/25 wkrótce on-line Foto-Kurier 12/25 jest już w drukarni, a wkrótce będzie również on-line - w naszym e-kiosku. Tym razem okładkę ozdobiło zdjęcie przedstawiające Alberta Watsona, a wykonane na targach Paris Photo przez Tadeusza Koniarza. W wydaniu prezentujemy między innymi, jedyną w Polsce tego typu, obszerną relację z tego wydarzenia. W środku są też testy, opisy Canona RF 45 mm f/1,2 STM, Sony A7 V, Nikkora Z DX MC 35 mm f/1,7, Panasonica Lumix S 100-500 mm f/5-7,1 oraz procesora do filmów firmy AGO, o którym opowiada między innymi Marta Dębska w wywiadze o fotografii analogowej. Z przyjemnością prezentujemy też nowy cykl artykułów pt. "Kulisy jednego zdjęcia", który będziemy kontynuować przy współpracy z marką PRO STUFF, a do spotkania w pierszym odcinku zapraszamy razem z Łukaszem Pietrzakiem, który na potrzeby wydania zamienia się w Mikołaja. Jest też ogrom wspaniałych zdjęć naszych Czytleników prezentowanych w ramach działów Najlepsze z Najlepszych, Internetowego konkursu miesiąca oraz Oka Ekspertów. Jest też kolejny etap LIGI Foto-Kuriera. Jednym słowem będzie co czytać w zimowe wieczory. Tymczasem zapraszamy do lektury Foto-Kuriera 11/25, który jeszcze przez tydzień będzie królował w salonach prasowych. ![]() Sony A7V w porównywarce Zaprezentowany 2 grudnia 2025 r. Sony A7 V, będący piątą generacją popularnej serii pełnoklatkowych aparatów bezlustrowych Sony A7, jest w naszej porównywarce. Zobacz dane techniczne aparatu. ![]() Sony DSC-RX1R III w porównywarce Zaprezentowany 15 lipca 2025 r. pelnoklatkowy kompakt Sony RX1R III z 61-milionowym przetwornikiem obrazu CMOS Exmor R jest w naszej porównywarce. Zobacz dane techniczne aparatu. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |
||||||||