testowe Foto-Kurier na weekend: Australia - w środku zimy pod namiot - artykuł z Foto-Kuriera 1/11Synoptycy prognozowali, że w zimie średnia temperatura wyniesie –20°C w środkowej Polsce. Po tych doniesieniach spakowaliśmy plecaki, namiot, aparaty i obiektywy i wyjechaliśmy do Australii.
Tak naprawdę przygotowanie tej wyprawy zajęło nam 12 tygodni, a łącznie na Antypodach, na lądzie lub pod wodą, spędziliśmy 10 miesięcy. Zakochaliśmy się w Australii od pierwszego wejrzenia. Pokonaliśmy ponad 15 tysięcy kilometrów, spotykając na trasie dziobaki, oposy, wombaty, kazuary, kangury (walabia), węże, rekiny, płaszczki, walenie, delfiny, jaszczurki, krokodyle, pelikany, psy dingo i żółwie. Podziwialiśmy formacje skalne, piaszczyste plaże, przepiękne lasy deszczowe, bezkresne sawanny i oczywiście Wielką Rafę Koralową.
Miś koala spotkany w lesie na trasie do przylądka Otway. Nieziemskie Sydney To niesamowite miasto, z 70 plażami, dziesiątkami zatok i doskonałymi warunkami do surfingu, aż pęka w szwach od obiektów wartych sfotografowania. Najbardziej osławionymi foto-ikonami tego miasta są oczywiście most Harbour i budynek opery. Dla udanego zdjęcia tych architektonicznych dzieł warto wskoczyć na prom udający się do dzielnicy Manly, i z jego pokładu podziwiać szeroką panoramę miasta.
Oświetlony, podczas fesitwalu Vivid Light, budynek Opera House.
Miłośnicy dynamicznych, sportowych ujęć surferów muszą udać się na takie plaże, jak osławiona przez międzynarodowych studentów Bondi, skalista Freshwater, czy oferująca doskonałe warunki dla boogieboarderów (miłośników pływania na krótkiej desce) Curl Curl. Fale na tej ostatniej dochodzą w silnych przypływach do 2,5 metra. Na plaży w Manly często można spotkać trenującą 7-krotną mistrzynię świata w surfingu Layne Beachley.
Miłośnicy pływania na deskach Boogie w oczekiwaniu na obiżenie fali.
Jedynie 2 godziny pociągiem na północ od miasta, amatorzy fotografowania przyrody mogą się zaszyć w niebieskich górach (Blue Mountains), aby w eukaliptusowych lasach poszukiwać miśków koala lub innych reprezentantów bogatej fauny Australii.
Deptak widokowy łączący plażę Freshwater z Curl Curl.
data dodania: 28-08-2020
godzina dodania: 15:00
odsłon: 8591
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Foto-Kurier na weekend: Tomasz Tomaszewski - Sony A7 w Indonezji - artykuł z Wydania Specjalnego Foto-Kuriera 3/14
Foto-Kurier na weekend: „Good to Earth” NATURA JAKO SZTUKA - Lavazza 2019 - artykuł z Foto-Kuriera 1-2/19
Foto-Kurier na weekend: Argentyna cz. II: Z Patagonii do wodospadów Iguazu - artykuł z Foto-Kuriera 5/14
Foto-Kurier na weekend: Sycylia w obiektywie Fujifilm HS35, śladem Giuseppe Tornatore i włoskiego kina, artykuł z FK 12/13
Foto-Kurier na weekend: Tomek Michniewicz - Malezja, obrazy na każdym kroku - artykuł z Foto-Kuriera 8-9/13
Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23 20 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Nikon Z f. Nowość inspirowana kultową lustrzanką Nikon FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i wysoką jakością zdjęć. Model ten, z wieloma unikalnymi cechami, to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i dowód na to, że Nikon lubi i wciąż chce zaskakiwać fotografujących i twórców kontentu. Ale ta podrasowana i stylizowana na FM2 wersja Nikona Z 6II pod wieloma względami przewyższa ten ostatni, od którego debiutu minęły już 3 lata (17.10.2020 r.). Na przełomie października i listopada mieliśmy okazję testowania tego modelu i teraz dzielimy się z Państwem naszymi wrażeniami. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |