testowe Serwis Canona i Sony pod lupą - czyli między nami 20-latkami (pełna wersja artykułu opublikowanego w FK 6/2011)W tym roku firma CSI (centrum Serwisowo Informacyjne), zlokalizowana przy ul. Żytniej 15 w Warszawie, obchodzi, podobnie jak Foto-Kurier, 20‑lecie powstania. Z tej okazji rozmawiamy dziś ze Zbigniewem Aleksandrowiczem, właścicielem serwisu, i Anną Szeligą, zarządzającą firmą.
Anna Szeliga i Zbigniew Aleksandrowicz w nowootwartej części serwisu, w której ma być uruchomiona wypożyczalnia sprzętu Canona i Sony.
Foto-Kurier: Jakie były początki firmy? Czy od samego początku serwisowała lustrzanki? A jeśli tak, to jakich producentów?
Centrum Serwisowo Informacyjne: Twórcą i założycielem firmy jest Zbigniew Aleksandrowicz, choć firma ma obecnie charakter firmy rodzinnej. To on 20 lat temu otworzył niewielki zakład naprawczy sprzętu fotograficznego przy ul. Ogrodowej 11 w Warszawie, i tam na 18 m2, z pierwszymi technikami z firmy, wykonywał naprawy sprzętu takich marek, jak: Zenit, Praktica, Lomo, Smiena, Hanimex, Vivitar; część z nich miała już produkty typu SLR. Z czasem, ze względu na rozwój rynku oraz rosnącą ilość zleceń, firma otworzyła kolejny warsztat, który finalnie znalazł usytuowanie przy ul. Żytniej 15, i jest tam po dziś dzień (aktualnie zajmuje powierzchnię 420 m2). W tym samym czasie firma rozpoczęła współpracę z firmą Olympus. W kolejnych latach, po wejściu na nasz rynek firmy Canon, CSI nawiązało z nią ścisłą współpracę, a nasza wiedza i doświadczenie ewoluowały wraz z technologią tych producentów – od analogowej do cyfrowej, od aparatów kompaktowych po lustrzanki i obiektywy.
F-K: Zaczynali Państwo jako serwis przy ul. Ogrodowej. Obecny lokaj jest zdecydowanie większy. Ilu techników pracuje u Państwa obecnie, a ilu pracowało na początku? Czy dysponują Państwo specjalnymi urządzeniami wykorzystywanymi do naprawy? Proszę wymienić kilka z nich. C.S.I.: Aktualnie firma zatrudnia 15 techników. Początki, jak to początki, charakteryzowały się skromnymi zasobami kapitału ludzkiego. Naprawy wykonywał osobiście właściciel firmy, chociaż wkrótce dołączył pierwszy technik, który pracuje nadal, i służy wiedzą i doświadczeniem młodszej kadrze technicznej. Co do przyrządów, to zarówno każdy producent, jak i każda grupa produktowa wymagają specjalistycznych narzędzi, przyrządów i oprogramowań. Oczywiście nie są one wymagane do każdej naprawy, natomiast jako autoryzowany serwis jesteśmy wyposażeni w tego typu produkty. Zaliczają się do nich oscyloskopy, lightboxy, wektroskopy, kolimatory*, oraz bardziej specjalistyczne przyrządy wymagane przez producentów. Jednak domeną dzisiejszego autoryzowanego serwisu są programy pomiarowo-regulacyjne. Brak dostępu do nich uniemożliwia jakąkolwiek głębszą ingerencję w sprzęt.
Kilkuosobowe centrum informacji telefonicznej, nawet w czasach internetu, ma co robić.
Podczas serwisowania obiektwywów i aparatów serwisant ma założoną na rękę opaskę antystatyczną, która pomaga odprowadzić zbędne ładunki elektryczne.
F-K: Czym różni się obecna praca serwisu od pracy pod koniec XX wieku? C.S.I.: Przede wszystkim różni się oczekiwaniami klienta względem usługi naprawy. Wzrosło zapotrzebowanie na informację i indywidualne podejście do usługi. Stąd nie posiadamy zryczałtowanego cennika napraw, a nasze wyceny są bezpłatne i wykonywane do 24 h. Natomiast dzięki kilkuletniej już współpracy z firmą informatyczną ASSECO BS, stworzyliśmy i ciągle udoskonalamy rozwiązania systemowe, które są w stanie sprostać takim oczekiwaniom klientów, jak podgląd naprawy on-line, mailowe powiadamianie o terminach realizacji, czy przekazywanie danych o wysyłce sprzętu po naprawie. Dziś każdy jest zabiegany i wiecznie się spieszy, dlatego skróciliśmy terminy napraw do minimum, a ponad 50% usług wykonujemy jeszcze tego samego dnia. Patrząc na różnicę w funkcjonowaniu serwisu „od kuchni”, mocno wzrosło znaczenie sprawnej logistyki dostaw części zamiennych i gospodarowanie zasobami magazynowymi. Wpływa na to wysoka dynamika rynku, szeroki asortyment produktów i przede wszystkim coraz krótszy czas życia modelu na rynku.
Pan Grzegorz odpowiedzialny jest za należyte przygotowanie sprzętu, np. do testów, i za sprawdzenie go po ich zakończeniu.
* lightbox – urządzenie, ze specjalnymi filtrami, służące do sprawdzania i regulacji odwzorowania kolorów w aparatach;
data dodania: 26-10-2011
godzina dodania: 16:50
odsłon: 16365
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Dla ochłody "Magia Północy" - wywiad z Dariuszem Bruhnke, pogromcą zorzy polarnej z Foto-Kuriera 10/20 - w wersji dla każde
Foto-Kurier na weekend: Florian Schulz - najlepszy fotograf środowiska naturalnego. Wywiad z Foto-Kuriera nr 3/2011
Fotografia reklamowa - Arek Kempka - wywiad - pełna wersja z Foto-Kuriera 2/2013; Foto-Kurier na weekend
Foto-Kurier na weekend - ABC mistrzowskiego krajobrazu: Marek Biegalski - artykuł z Foto-Kuriera 4-5/20
Fujifilm optymistycznie patrzy w pszyszłość - wywiad z Tomaszem Taberskim o działaniach firmy w dobie pandemii
Fotograf do zadań specjalnych - Marek Arcimowicz - pełny artykuł z Foto-Kuriera 7/18, czyli Foto-Kurier na weekend
"Na szczycie był przed Alpinistami II" - ciąg dalszy wywiadu ze Zbigniewem Staszyszynem - pełny tekst z Foto-Kuriera 7/96
Test Nikkora Z DX 18–140 mm f/3,5–6,3 VR 13 października 2021 roku firma Nikon zaprezentowała 7,8-krotny zoom Nikkor Z DX 18-140 mm f/3,5-6,3 VR, który - jak zapewnia producent – charakteryzuje się wysoką jakością optyczną zarówno przy krótkiej, standardowej, jak i długiej ogniskowej. W artykule staramy się odpowiedzieć na pytanie: w jakim stopniu ta opinia pokrywa się z rzeczywistością? Wygraj 2500 euro w EISA MAESTRO 2024 - konkurs „Sport i gry” tylko do 8 maja Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie EISA MAESTRO 2024 - "Sport i gry". Główna nagroda wynosi 1500 euro + 1000 euro w głosowaniu na Facebooku. Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy wgrać do serwisu foto-kurier.pl do zakładki zdjęcia seryjne/EISA MAESTRO 2024 pliki o dłuższym boku maksymalnie 1200 pikseli (waga maks. 2 MB). Przy korzystaniu z Photoshopa zdjęcia najlepiej zapisać jako „Zapisz dla internetu” („Save for web”). Test Nikona Z f, stylizowanego na FM2 i przewyższającego wzorce - artykuł z Foto-Kuriera 12/23 20 września 2023 r. firma Nikon wprowadziła na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Nikon Z f. Nowość inspirowana kultową lustrzanką Nikon FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i wysoką jakością zdjęć. Model ten, z wieloma unikalnymi cechami, to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i dowód na to, że Nikon lubi i wciąż chce zaskakiwać fotografujących i twórców kontentu. Ale ta podrasowana i stylizowana na FM2 wersja Nikona Z 6II pod wieloma względami przewyższa ten ostatni, od którego debiutu minęły już 3 lata (17.10.2020 r.). Na przełomie października i listopada mieliśmy okazję testowania tego modelu i teraz dzielimy się z Państwem naszymi wrażeniami. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |